Natek:
> No wiesz, trzeba było od razu poinformować, że to aż takie
> uczucie - nie wyrywałabym się z krytyką ;))

Acha! Zapamietam sobie. :D

> No dobrze, posłuchałam Hello - i ładne.
> Zdecydowanie lepsze to niż ich ostrzejsze brzmienia.
> Po Twoim 'zmuszeniu' do zainteresowania ;)

Alez ja Cie tylko ~delikatnie 'zobligowalem', bez przesady
z tym 'zmuszaniem'. ;D

> zaliczam im na plus teksty, a także to, że pewnie w wielu
> osobach wywołują wzruszenie - być może ma ono pewien
> walor 'uwrażliwiający' :)

Czyli rozumiem iz obecne sklaniasz sie do ostroznego:
"moze to i ~dobrze ze cos takiego istnieje"? :)
Hmmm... czuje sie lekko ~zawstydzony... ;\

--
Czarek