Data: 2004-01-08 17:39:56
Temat: Re: Wale TO
Od: "enni" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tycztom" <t...@v...iem.pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:slrnbvqjl3.1259.tycztom@volt.iem.pw.edu.pl...
> On 8 Jan 2004 05:20:39 +0100, kaska <m...@y...com> wrote:
>
> > po prostu to wale
>
> Jeżeli bez pruderii itd., to trafiłaś w komercję ;)
> A z tego niezła kasa /tam niżej było ciut o cwaniaczkach/.
> Ale do tematu: owa trafność krystalizuje się na takiej oto literaturce:
> "Życie seksualne Catherine Millet"
> Czytał ktoś?
>
> Otóż babsztyle /która to była od tych Emancypantek? ;)/ lezą w ciekawą
teoryjkę p.t. "jetem
> wyzwolona". To żaden problem - ekshibicjonizm + bezpruderyjność i mamy
efekt na długi wieczór.
> Wciągnęło mnie.
>
> Baba mówi np. /cyt. z pamięci/ "byłam dumna gdy mi mówili - jeteś
najlepszą druciarą".
> No i co? Albo "lizałam mu odbyt". A co?
>
> "po prostu to walę" - ano tys piknie ;)
>
> Do tego Masłowska i jest cool /dobrze się wyraziłem? ;)/
>
> Czytał ktoś?
>
> Mnie się 'podobała' scenka jak kur.. pier.. i chu.. itd. jak kur..
próbował udyndolić nogę
> tej 'hajowspólniczki' /jakie "h"?/.
>
> 'Zajebiście' - walę nawet swój post.
Duchu, niech Duch tu przyjdzie i przeczyta ;-)
enni
> oTTo
|