Data: 2008-08-20 18:32:48
Temat: Re: Wariatka na strychu i trup w szafie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 20 Aug 2008 20:22:29 +0200, tren R napisał(a):
> równie dobrze można powiedzieć, że on trenuje mnie - abym stał sie w
> jego pojęciu normalny.
Nie ma takiej możliwości, jak sądzę.
>
> i ja czasami staram się zatańczyć, jak on mi zagra.
> to dość inspirujące. niekiedy :)
Ależ oczywiście - to element zaplanowanej taktyki, aby pociągnąć gościa
dalej w szuwary //hie, hie...
> ps. ty jesteś normalna?
Według mojej oceny - niezupelnie. Raczej szczęśliwie odjechana. To chyba
nie jest zgodne z kanonem normalności w naszym społeczeństwie...
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
|