Warszawa i Bruksela... (2)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38

11. Data: 2002-11-14 16:49:03

Temat: Re: Warszawa i Bruksela... (2)
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Elvis wrote:
>
> > > Jako starszy wyciagam pierwszy dlon i powiem uzywajac znanych slow
> > > ( http://www.tolerancja.pl/pzn01.php ) :
> > >
> > > "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie"
> >
> > Przyjmuje tę rękę na zgodę.
>
> Brawo brawo :)
>
> W mysl przyslowia "Zgoda buduje....", zbudujmy podstawy do efektywnej
> wspolpracy :)

Jak ? Zobacz co robia wywrotowcy ? No przeciez rece opadaja. Odswiezaja
duchy przeszlosci jakby to mialo czemus sluzyc.

Chcialbym zapytac co takiego dobrego zrobili dla grupy koledzy
Karmanski, Jakubowski i kolezanka Liedtke ze teraz chca sie tu
szarogesic, niszczyc proby pojedniania i podjecia wspolnej pracy.
Przeciez kazdy kto czytal ten watek powinien choc zamknac sie a nie
tchorzliwe listy wysylac, zrobic tak jak podpowiada Piotr. A Ci jak
kundelki, z lewa i prawa, po nogawkach szarpia ... Czemu Wam, Panowie i
Panie tak na tym zalezy ?

A.A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-11-14 17:04:53

Temat: Re: Warszawa i Bruksela... (2)
Od: "Leszek Marażewski" <l...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja już się bardzo cieszyłem - lm.
Użytkownik "Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3DD3D3FF.EAB62C18@clan.pl...
>
>
> Elvis wrote:
> >
> > > > Jako starszy wyciagam pierwszy dlon i powiem uzywajac znanych slow
> > > > ( http://www.tolerancja.pl/pzn01.php ) :
> > > >
> > > > "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie"
> > >
> > > Przyjmuje tę rękę na zgodę.
> >
> > Brawo brawo :)
> >
> > W mysl przyslowia "Zgoda buduje....", zbudujmy podstawy do efektywnej
> > wspolpracy :)
>
> Jak ? Zobacz co robia wywrotowcy ? No przeciez rece opadaja. Odswiezaja
> duchy przeszlosci jakby to mialo czemus sluzyc.
>
> Chcialbym zapytac co takiego dobrego zrobili dla grupy koledzy
> Karmanski, Jakubowski i kolezanka Liedtke ze teraz chca sie tu
> szarogesic, niszczyc proby pojedniania i podjecia wspolnej pracy.
> Przeciez kazdy kto czytal ten watek powinien choc zamknac sie a nie
> tchorzliwe listy wysylac, zrobic tak jak podpowiada Piotr. A Ci jak
> kundelki, z lewa i prawa, po nogawkach szarpia ... Czemu Wam, Panowie i
> Panie tak na tym zalezy ?
>
> A.A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-11-14 17:31:07

Temat: Re: Warszawa i Bruksela... (2)
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Leszek Marażewski" wrote:
>
> A ja już się bardzo cieszyłem - lm.

Panie Leszku, spoko ! Odzielimy ziarno od plew i jeszcze raz ...
zasiejemy.

Jestem przekonany ze mozna pracowac jako SETI i ze jesli nie reka w
reke, to wespol, da sie isc (istniec, inicjowac, inwestowac w ludzi).

Skutecznie Efektywnie (Energicznie) Tworczo Istniejac (Inicjujac,
Inwestujac ...)

Z oszolomstwem i oportunizmem damy sobie rade a antagonizowanie
srodowiska przez tych co to niby lepiej od nas wiedza jak to SETI robic,
nas nie juz nie moze poroznic. Sprawdzilismy sie, wiemy co kazdy z nas
potrafi, na co go stac, z kim chcemy a zkim nie, wspolpracowac. To
wiedza ktora zdobylismy przez te piec lat. To jest nasz kapital, nasza
praca, chec pracy i rozumienie problemow naszego srodowiska.

A.A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-11-15 08:39:24

Temat: Re: Warszawa i Bruksela... (2)
Od: m...@b...pl (Maciej Jakubowski) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, November 14, 2002 5:49 PM
Subject: Re: Warszawa i Bruksela... (2)

>
> Chcialbym zapytac co takiego dobrego zrobili dla grupy koledzy
> , Jakubowski i kolezanka ze teraz chca sie tu

A ja chcialbym zapytac - co zrobil dla grupy Andrzej Abraszewski
Bo z tego co pamietam - to jego zrzeczywiste zaslugi skonczyly sie
po zalozeniu grupy

Wszystko to, co robil potem - to wylacznie obrzucanie innych blotem,
obrazanie i pyskowanie
Widac inaczej nie potrafi - bo zadna jego inicjatywa nie byla wolna
od takich chamskich (naturalnych?) odzywek

Teraz - jak widze- dodaje soibie inna, dodatkowa "zasluge"
- chce przywlaszczyc sobie osiagniecia innych (IdN), porzciwko
ktorej to inicjatywie zawsze konsekwentnie protestowal
Jako jedynie sluszne uwazal wylacznie wlasnie inicjatywy

I wyglada na to - z nie ma zadnych szans na jakiekolwiek zmiany

--
Maciej Jakubowski
m...@b...pl
GG #5770 ICQ #969959

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-11-15 08:56:42

Temat: Re[2]: Warszawa i Bruksela... (2)
Od: p...@p...onet.pl (Piotr M :) szukaj wiadomości tego autora

We piątek 15 listopada 2002 o 09:39:24 Można było na grupie przeczytać :

MJ> ----- Original Message -----
MJ> From: "Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl>
MJ> To: <p...@n...pl>
MJ> Sent: Thursday, November 14, 2002 5:49 PM
MJ> Subject: Re: Warszawa i Bruksela... (2)

>>
>> Chcialbym zapytac co takiego dobrego zrobili dla grupy koledzy
>> , Jakubowski i kolezanka ze teraz chca sie tu

MJ> A ja chcialbym zapytac - co zrobil dla grupy Andrzej Abraszewski
MJ> Bo z tego co pamietam - to jego zrzeczywiste zaslugi skonczyly sie
MJ> po zalozeniu grupy

Witaj szanowny(a) Maciej

Pytasz co zrobił dla środwiska Andzej poza załorzeniem Naprzykład
bezpłatne kursy komputerowwe organizowane przez SISON i POlitechnikę
łódzką na ten kurs mogli sie zapisywać niepełnosprawni z całej Polski
jak mi sie wydaje był to jedyny taki kurs prowadzony przez Wykładowćów
wyższej uczelniu w Polsce. Nadmienie że chcąc iśc normalnie na taki kurs
musiałbym wywalić około spora kase. Dodatkowo jako członek załorzyciel
SISON osobiście zareczam ze cała działalność roczna tego stowarzyszenia
była skieroiwana na całe srodowisko a nie tylko jego Elite jaką jest ta
grupa gdyś ciekawy odsyłam cie do stron sisonu

Wspomne jeszcze Akcje Projekt przy której kordynacji Andzej choć nie
tylko spedził bardzo dużo czasu ( ina sprawa że przypłacił to kłopotami
zdrowotnymi )

Wypraszam sobie Macieju takie teksty bez sprawdzenia troche za daleko
sie posunołeś

--
Pozdrowienia,
Piotr mailto:p...@p...onet.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-11-15 09:50:18

Temat: Re: Warszawa i Bruksela... (2)
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam !

pisze Maciej Jakubowski :
>
> ----- Original Message -----
> From: "Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Thursday, November 14, 2002 5:49 PM
> Subject: Re: Warszawa i Bruksela... (2)
>
> >
> > Chcialbym zapytac co takiego dobrego zrobili dla grupy koledzy
> > , Jakubowski i kolezanka ze teraz chca sie tu
>
> A ja chcialbym zapytac - co zrobil dla grupy Andrzej Abraszewski
> Bo z tego co pamietam - to jego zrzeczywiste zaslugi skonczyly sie
> po zalozeniu grupy

Nie badz Pan smieszny. Chyba nie sadzisz Pan ze jestem tak prozny by
wymieniac tu moje dokonania i sukcesy.

> Wszystko to, co robil potem - to wylacznie obrzucanie innych blotem,
> obrazanie i pyskowanie

Z tego co mozemy ostatnio zaobserwowac to wlasnie Panska domena. To
wlasnie Pan od zawsze antagonizowal grupe i jak Filip z konopii
wyskakiwal z oszczerstwami, bezpodstawnie atakujac Bogu ducha winnego
czlowieka.

> Widac inaczej nie potrafi - bo zadna jego inicjatywa nie byla wolna
> od takich chamskich (naturalnych?) odzywek

Tylko dzieki Panu, tylko dzieki Panu. Prosze mnie w to swoje szambo nie
wciagac.

> Teraz - jak widze- dodaje soibie inna, dodatkowa "zasluge"
> - chce przywlaszczyc sobie osiagniecia innych (IdN),

Tu sie Pan mylisz mocno. ZAWSZE docenialem solidna robote ludzi ktorzy
animuja to przedsiewziecie natomiast wytykalem rozne takie tam
niedociagniecia ktore oczywiscie sa u kazdego bo : "nie popelnia bledow
tylko ten kto NIC nie robi" - panie Jakubowski . A cozes to dla naszej
spolecznosci, spolecznie, kosztem wlasnego czsu Pan zrobil. Co Pan
zrobil dla grupy ? Hm ?

> porzciwko ktorej to inicjatywie zawsze konsekwentnie protestowal

Moze jakis przykladzik ? Bo ja akurat moge pokazac przyklady dobrej
wspolpracy. Chocby wywazona opinia na temat akcji Projekt czy swietny
banner z okazji Dnia "Dystrofika" (pisze w cudzyslowiu bo oficjalna
nazwa jest dluga http://www.mdday.org lub
http://samisobie.clan.pl/mdday.htm )

> Jako jedynie sluszne uwazal wylacznie wlasnie inicjatywy

Moze jakis przykladzik tego ... goloslowia

> I wyglada na to - z nie ma zadnych szans na jakiekolwiek zmiany

U Pana ? - faktycznie. Wszyscy widza ze jestes Pan tendencyjnie i wrogo
nastawiony, ze wychodzi z Pana jakies buractwo, szowinizm, ze jestes
oportunista i szkodnikiem jakich malo, ze nie wiesz i nie rozumiesz Pan
co to znaczy dlon podana na zgode, co to wspoldzialanie i wspolne
dzialania . Oj, pokazales Pan ze wiele jeszcze Pan nie wiesz.

pozdrawiam grupe
A.A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-11-15 10:05:57

Temat: Re: Warszawa i Bruksela... (2)
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciej Jakubowski" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:00d501c28c82$fe948aa0$0201a8c0@gim4.bci.net.pl.
..
.............................
Użytkownik "Piotr M :" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:751809898.20021115095543@poczta.onet.pl...

Niniejszym prosiłbym Panów oraz ewentualnie inne osoby mające zamiar
kontynuowania dygresji nie związanej z rozpoczętym przeze mnie wątkiem, o
przeniesienie tej dyskusji do nowego wątku, jeśli uznacie, że dalsza
dyskusja na ten temat jest istotna (albo lepiej zgodnie z zasadami netykiety
na priv).
Zwracam się z prośbą o adekwatne zatytułowanie ewentualnego, proponowanego
wątku, bo treść wskazanej przeze mnie dewiacji ma się nijak do wątku,
któremu początek dała wiadomość ode mnie, a ponadto myli osoby nie
zainteresowane w/w dywagacjami. Długoletni Uczestnicy Grupy mają (jak
przypuszczam) wyrobione zdanie, a inni mają do dyspozycji archiwum usenetu,
jeśli temat wyda się frapujący. Dziękuję.
--
Pozdrowienia

Zbig A Gintowt

Uważaj gdy kłócisz się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
(Murphy's law)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-11-15 10:26:23

Temat: Re[2]: Warszawa i Bruksela... (2)
Od: p...@p...onet.pl (Piotr M :) szukaj wiadomości tego autora

We piątek 15 listopada 2002 o 11:05:57 Można było na grupie przeczytać :

ZAG> Niniejszym prosiłbym Panów oraz ewentualnie inne osoby mające
zamiar Z

Witaj szanowny(a) Zbigniew

Nie mam zamiaru kontynuować poprostu troche sie zdenerwowałem co nader
wyjątkowe u mnie jest bo to do niczego nie prowadzi :)

--
Pozdrowienia,
Piotr mailto:p...@p...onet.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-11-15 10:37:22

Temat: Przeprosiny (bylo Re: Warszawa i Bruksela... (2))
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zbigniew Andrzej Gintowt wrote:

> > Niniejszym prosiłbym Panów oraz ewentualnie inne osoby mające zamiar
> kontynuowania dygresji nie związanej z rozpoczętym przeze mnie wątkiem, o
> przeniesienie tej dyskusji do nowego wątku,

Qrcze, przepraszam, w tym zamieszaniu nie zauwazylem. Z reguly czynie to
ale teraz musialem byc w jakims afekcie, stad to WIELKIE, takze i moje,
niedopatrzenie.

> Zwracam się z prośbą o adekwatne zatytułowanie ewentualnego, proponowanego
> wątku, bo treść wskazanej przeze mnie dewiacji ma się nijak do wątku,
> któremu początek dała wiadomość ode mnie, a ponadto myli osoby nie
> zainteresowane w/w dywagacjami.

Przypominam sobie podobna sytuacje w ktorej jeden z uczestnikow grupy
napisal swietny tekst na temat lobbingu OzN (WR) a przez podobne
niedopatrzenie na jego bazie zapuszczono "imprezke" i jajcowanie (harce
z robieniem sobie tzw jaj) . Wowczas pouczajac wielkie niezrozumienie,
ze strony "jajcarzy" napotkalem wiec tym bardziej teraz, jest moim
obowiazkiem, Ciebie Zbig przeprosic za to ZNACZACE naruszenie zasad
emailowania.

pozdrawiam
A.A.

PS Wiem, wiem co to znaczy dla autora, gdy sciaga poczte, gdy widzi
listy w swoim watku i gdy widzi jakies smieci, brud, nie rozwage. A
szczegolnie w TAKIM watku !!! Jeszcze raz przepraszam za swoje
niedopatrzenie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2002-11-15 11:09:55

Temat: Re: Warszawa i Bruksela... (2)
Od: m...@b...pl (Maciej Jakubowski) szukaj wiadomości tego autora

>> A ja chcialbym zapytac - co zrobil dla grupy Andrzej
>> Abraszewski Bo z tego co pamietam - to jego zrzeczywiste
>> zaslugi skonczyly sie po zalozeniu grupy
>
> Nie badz Pan smieszny. Chyba nie sadzisz Pan ze jestem tak
> prozny by wymieniac tu moje dokonania i sukcesy.

Moze dla PANA Andrzeja Abrqaszewskiego jestem smieszny - ale
jest faktem - ze Pnan Andrzej Abraszewski JEST prozny.Tyle ze ta proznosc nie jest
poparta zadnymi dowodami -
wylacznie wlasnymi slowami Pana Andrzeja Abraszewskiego

>> Wszystko to, co robil potem - to wylacznie obrzucanie
>> innych blotem, obrazanie i pyskowanie
>
> Z tego co mozemy ostatnio zaobserwowac to wlasnie Panska
> domena. To wlasnie Pan od zawsze antagonizowal grupe i

Nieprawda. Takie Panskie zdanie to wylacznie Panska
interprertacja.Jesli wyrazam sie sceptycznie co do postepowania niektorych
osob - to sa to wylacznie takie osoby, ktorzydaza do sporow i antagonizmow.
Jest tu tylko jedna - niezwykle wazna sprawa (ktora - jak widac
- przekracza mozliwosci intelektualne Pana Andrzeja
Abraszewwskiego) - ze moje uwagi dotycza zglaszanego problemu a
nie osoby piszacego (w tym sie roznimy)
I to nie ja od argumentow rzeczowych przechodze do personalnych
- a wlasnie (zawsze!!!) PAN Andrzej Abraszewski. Widac nie
potrafi inaczej
>> Widac inaczej nie potrafi - bo zadna jego inicjatywa nie
>> byla wolna od takich chamskich (naturalnych?) odzywek
>
> Tylko dzieki Panu, tylko dzieki Panu. Prosze mnie w to swoje
> szambo nie wciagac.

Tule ze ja nie jestem w zadnym szambie - wiec jesli Pan o nim
mysli - to zapach musi pochodzic z bardzo bliska...

>> Jako jedynie sluszne uwazal wylacznie wlasnie inicjatywy
>
> Moze jakis przykladzik tego ... goloslowia

Ja nie mam u siebie archiwum
I niespecjalnie chce mi sie go przeszukiwac gdzie indziej
Poza tym - nawet jesli bym cos takiego znalazl - to i tak
konieczna jest umiejetnosc (nie wypaczona) interpretacji
A jak doswiadczenie pokazuje - ta umiejetnosc jest PANu
Andrzejowi Abraszewskiemu obca

>
> U Pana ? - faktycznie. Wszyscy widza ze jestes Pan
> tendencyjnie i wrogo nastawiony,

Tja. Ja nie jestem wrogo nastawiony
To - co sam na poczatku tego watku napisalem, bylo raczej
pozytywna interpretacja intencji nadawcy (moze przypomne -
chodzilo o casting)

> ze wychodzi z Pana jakies
> buractwo, szowinizm, ze jestes oportunista i szkodnikiem
> jakich malo, ze nie wiesz i nie rozumiesz Pan co to znaczy
> dlon podana na zgode, co to wspoldzialanie i wspolne
> dzialania . Oj, pokazales Pan ze wiele jeszcze Pan nie
> wiesz.

Alez to nie ja twierdzilem, ze wiem wszystko...

--
Maciej Jakubowski
m...@b...pl
GG #5770 ICQ #969959

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi