Data: 2003-01-29 23:30:52
Temat: Re: Wartości a zło
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"baciu" napisał:
> Co sądzisz o terminie Golemana "Porwanie emocjonalne".
> "Z anatomicznego punktu widzenia - powiedział mi LeDoux - układ emocjonalny
> może działać niezależnie od nowej kory. Niektóre reakcje i pamięć emocjonalna
> mogą kształtować się bez żadnego udziału świadomości i rozumu".
> dalej napisał:
> [...] Nasze emocje mają swój własny umysł,
> który może mieć poglądy zupełnie niezależne od umysłu racjonalnego."
Wtrącę się w dyskusję, bo zwróciłem uwagę na nazwisko Josepha LeDoux'a.
Chyba będę musiał w końcu przeczytać jego książkę "Mózg emocjonalny".
Wygląda na to, że wychodząc z innych przesłanek dopracowałem się
wniosków zadziwiająco zbieżnych z wynikami jego badań.
Napisałem kiedyś "DŁUGI traktacik o lękach, depresji, samobójstwie.",
do poczytania choćby tu:
http://groups.google.pl/groups?q=group:pl.sci.psycho
logia+insubject:D%C5%81UGI+insubject:traktacik&hl=pl
&lr=&ie=UTF-8&oe=UTF-8&scoring=r&selm=as0oth%242ke%2
41%40news.gazeta.pl&rnum=1
Chodzi w skrócie o to, że za pośrednictwem odpowiednio uruchamianych
emocji fragment mózgu niedostępny naszej świadomości steruje zachowaniem
i funkcjonowaniem tego "świadomego" fragmentu.
Po-zdrówko,
--
Sławek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|