« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-26 20:52:32
Temat: Wasze opinie na temat niemarkowych kos spalinowychWitam;
Przymierzam sie do kupna kosy, ale ze ceny markowych sa z kosmosu, szukam po
necie i zainteresowaly mnie nastepujace.
Texas CG330B (niby dunaska) lub AL-KO FRS 4125 (brak dabych) lub MTS 34;
24 miesiace gwarancji, okolo 650zl
Czy ktos moze jest posiadaczem takich sprzetow i moze sie podzielic
wnioskami z eksploatacji?
Czego unikac i na co zwracac uwage przy kupnie, pozdrawiam.
Pixel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-26 23:01:23
Temat: Re: Wasze opinie na temat niemarkowych kos spalinowych
----- Original Message -----
From: "Pixel" <b...@b...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, May 26, 2006 10:52 PM
> Przymierzam sie do kupna kosy, ale ze ceny markowych sa z kosmosu, szukam
> po
> necie i zainteresowaly mnie nastepujace.
> Texas CG330B (niby dunaska) lub AL-KO FRS 4125 (brak dabych) lub MTS 34;
> 24 miesiace gwarancji, okolo 650zl
> Czy ktos moze jest posiadaczem takich sprzetow i moze sie podzielic
> wnioskami z eksploatacji?
> Czego unikac i na co zwracac uwage przy kupnie, pozdrawiam.
> Pixel
:)
w pewnym sensie te niemarkowe to jednorazowki
bo problem z dostaniem czegokolwiek gdy nawali chocby drobnostka
np. mam taka kose
ktorej nawalil bzdecik w postaci pompki
takiej silikonowego balonika sluzacego przy rozuchu do zalania paliwem
gaznika
:)
po sezonie eksploatacji zrobila sie u podstawy dziurka
pompka zasysa obce powietrze
i choc kosa odpala za pierwszym razem to po przejsciu w tryb pracy gasnie
:)
bez problemu dopasowalem z markowych srednice
ale sa one za grube i nie daja sie zamontowac
bez przerobki tzn zmiejszenia grubosci kolnierza
:(
i na takim malym bzdeciku za pare zlotych widac roznice miedzy markowym
a niemarkowym sprzetem
:)
raz
ze w markowym bez problemu kupilbym taka sama
a dwa
w markowej silikonik balonika byl grubszy albo lepszej jakosci
i wytrzymalby dluzej niz sezon
:)
tanio nie kupisz nic dobrego
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-27 07:48:57
Temat: Re: Wasze opinie na temat niemarkowych kos spalinowychJa dla odmiany raczej bym polecał kupno taniej kosy. Róznica w cenie
miedzy markową i nonamane to co najmniej 500zl. A wiec mozesz kupic
drugą niemarkową jak pierwsza sie zepsuje. Ja mam taką byle jaką, używam
jej 3 lata i wszystko jest OK. No poza pewnym drobnym problemem,
mianowicie nie moge jej nasmarowac :-( A wiec jak wspominano, jest to
jednorazówka... Ale gdy sie nie bedziesz z nią obchodzil zbyt brutalnie
to parę latek powinna posluzyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-27 08:15:04
Temat: Re: Wasze opinie na temat niemarkowych kos spalinowych
"tomek" <a...@m...kota.pl> wrote in message
news:e59098$445$1@news.lublin.pl...
> Ja dla odmiany raczej bym polecał kupno taniej kosy. Róznica w cenie
> miedzy markową i nonamane to co najmniej 500zl. A wiec mozesz kupic drugą
> niemarkową jak pierwsza sie zepsuje. Ja mam taką byle jaką, używam jej 3
> lata i wszystko jest OK. No poza pewnym drobnym problemem, mianowicie nie
> moge jej nasmarowac :-( A wiec jak wspominano, jest to jednorazówka... Ale
> gdy sie nie bedziesz z nią obchodzil zbyt brutalnie to parę latek powinna
> posluzyć.
Kup sobie drugą taką samą, a tą rozbierz, dowiesz się, gdzie nawiercić
otwory pod kalamitki lub do wlewania oleju i zamykania ich koreczkiem
gumowym...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-27 10:09:17
Temat: Re: Wasze opinie na temat niemarkowych kos spalinowych
> Kup sobie drugą taką samą, a tą rozbierz, dowiesz się, gdzie nawiercić
> otwory pod kalamitki lub do wlewania oleju i zamykania ich koreczkiem
> gumowym...
Jeśli chodzi o rozbieranie różnych takich tam... to wprawę mam dużą.
Moja kosa natomiast nie pozwala mi się rozebrać za żadne skarby, dziurki
też nie moge w niej znaleźć. ;-)
Może to niegłupi pomysl z tym nawierceniem otworu, ale troche sie boje
bo istnieje spore prawdopodobieństwo, ze zrobie gorzej niż jest
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-05-28 15:22:42
Temat: Re: Wasze opinie na temat niemarkowych kos spalinowychJa dla odmiany kupiłbym markową, ale używaną z Allegro.
Grunt żeby miała jak największą moc.
Kupiłem swego czasu bardzo markową Makitę jakieś 1,7kM
i teraz stawiam na nogi całą okolicę po odpaleniu tego dwusuwa.
Hałas jak na zawodach silnikowych modeli latających,
a ja co większa kępa zielska zastanawiam się - da radę czy nie?
Bardzo szybko po jej zakupieniu zacząłem z zazdrością spoglądać
na pracujących Husquarnami przy poboczach drogi profesjonalistów.
Ciche bzyczenie, a po trawie jakby szło tornado.
Czyli Husquarna 3 kM i więcej za 1000 PLN i mniej.
Pozdrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-05-28 20:14:14
Temat: Re: Wasze opinie na temat niemarkowych kos spalinowych
----- Original Message -----
From: "calvi" <c...@b...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, May 28, 2006 5:22 PM
Subject: Re: Wasze opinie na temat niemarkowych kos spalinowych
>Ja dla odmiany kupiłbym markową, ale używaną z Allegro.
>Grunt żeby miała jak największą moc.
:))))))
masz racje
ze im mocniejsza tym lepsza
ale kosa to sprzet na lata
ja bym nie kupil uzywanej bo ewentualna naprawa zbyt wiele kosztuje
:)
a nie wierz w cuda
ze o ile nie jest to kradzione lub walniete
to ktos sie tego tanio pozbedzie
:)
>Czyli Husquarna 3 kM i więcej za 1000 PLN i mniej.
:)
czy Husquarna czy Stihl zalezy tylko od sieci serwisow w okolicy
ja salon Stihla mam naprzeciw domu
wiec nijako skazany jestem na Stihla
:)
profesjonalne kosy zaczynaja sie ok 1,7-1,8 kM
3,30 kM ma w Stihlu 550
ktora uzywaja w lesie do 'karczowania' lasu
:)
do sadu planuje sobie kupic 400 lub 450
ale wiesz im wieksza kosa tym bardziej benzynozercza
a na swoim bzyczku mocy 1,1 kM na litrze paliwa przelatywalem kawal sadu
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |