Data: 2010-04-14 10:03:28
Temat: Re: Wawel - kontrowersje wokół miejsca pochówku prezydenckiej pary
Od: "ostryga" <z...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1d3y3pgavif6z.1oamyf7cc17re.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 14 Apr 2010 11:45:30 +0200, ostryga napisał(a):
>
>> Jednak to, co się dzieje dziś i wczoraj, ten pogrzeb, kurcze, to już dla
>> mnie za dużo. To PATOS, którego ja akurat nie potrzebuję.
>
> Toteż wyjechalaś z Polski, tak? czy coś źle kojarzę?
Nie, nie wyjechałam nigdzie.
(może przejściowo do włoch na narty).
>> Polacy są tacy patetyczni. No tacy jesteśmy. Na to wychodzi.
>
> Słowiańskie mamy dusze.
>
>> Czuję się tak, jakby ktoś odgórnie za mnie zdecydował "chowamy ich na
>> Wawelu", nie licząc się tak naprawdę z moją opinią.
>
> Ależ liczy się. Tylko że większość chce inaczej i musisz to uszanować. A
> jeśli nie potrafisz, to pozostaje Ci działać i sprawić, aby ludzie o
> Twoich
> poglądach stanowili większość. To przecież proste :-)
Ależ szanuję wolę większości. (Jesli taka jest jej wola).
Tak samo spodziewam się, że ty uszanujesz zdanie, które ma mniejszość.
O to chodzi w demokracji. O wzajemne szanowanie swoich opinii i wolność ich
wyboru.
Nie będę paradować z trasparentami w tej sytuacji, spoko.
Zaś prezydenta i prezydentową naprawdę szanowałam.
Prezydentową darzyłam szczerą sympatią, jako osobę pełną ciepła, wyważenia,
spokoju.
pozdrawiam
ostryga.
|