Data: 2002-09-28 11:45:16
Temat: Re: Wedzidelko
Od: "karol" <k...@p...piap.waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
...też przez to przeszłam.Przez co najmniej 2 dni staraj się jak najmniej
mówić i nie jedż twardych pokarmów.Pod żadnym pozorem sie nie uśmiechaj(ja
śmiałam się z kawału koleżanki i pękły 2 szwy,ale na szczęście uniknęłam
powtórnego szycia),obyło się bez antybiotyku,ale jeszczs po 2 tygodniach
odczuwałam tę "rankę",zwłaszcza po długich rozmowach...jako opatrunek
posłużył Solcoseryl(maść adhezywna),który zmieniałam po posiłku,ale tak
delikatnie by nie uszkodzić rany;jeśli przykładałes woreczki z lodem do
twarzy w tym miejscu,nie powinieneś mieć dużej opuchlizny,u mnie była lekka
przez jakieś 3 dni,jeszcze coś nie dotykaj tego miejsca szczoteczką do
zębów!!!dopóki rana się dobrze nie zagoi,możesz płukać usta płynem do ust(to
nie to samo co mycie szczoteczką ale w tej sytuacji to zawsze coś).U mnie w
5 mcy po zabiegu jest ok,pantomogram ok i brodawka "ześlizgnęła się w
dół"między ząbki.Efekt kosmetyczny jest moim zdaniem bardzo dobry,także mimo
bólu na początku,jestem zadowolona.Życzę szybkiego gojenia!ps.mam
nadzieję,że moje mogłam Ci pomóc....olcia.
Użytkownik "--<e>--" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:amutsd$gcu$1@news.tpi.pl...
> Jestem po zabiegu usuniecia wedzidelka(chyba tak to sie nazywa), przezylem
> szycie na zywo i wiecej do tego tematu nie chce wracac, wiec jezeli
> moglibyscie napisac jak szybko goi sie ta rana, jakie przedsiewziac srodki
> ostroznosci itp. Mam obecnie stan podgoraczkowy, czy to jest normalne, a
> moze to lekkie przeziebienie i nie ma nic z tym wspolnego?
> pozdrawiam i dziekuje za ewentualne odpowiedzi
>
> --<e>--
>
>
|