Data: 2014-04-24 09:59:25
Temat: Re: Wesołych świąt
Od: Przemysłąw Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-04-24 07:24, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości >> -
> szwagier- zobacz no: kania czy nie?
>>> - no a co innego? Zbieraj, usmażymy jak schabowe- pychota!
>>> Nie mam racji? Poczekaj na sezon grzybiarski- przekonasz się.
>>
>> Wiem to wszystko, ludzie są krańcowo nieodpowiedzialni.
>>
>> Kiedyś wyrzuciłam cały kosz opieniek tylko dlatego, że wydały mi się zbyt
>> blade. A przecież opieńki zbieram od ..stu lat.
>> Potem wyczytałam, że właśnie w cienistych lasach, takich jak ten, w
>> którym
>> je uzbierałam, rosną właśnie takie. Ale nie żałuję i zawsze, kiedy mam
>> choćby cień cienia wątpliwości, nie zbieram grzyba lub chciwie zebrany
>> - w
>> momencie czyszczenia w domu wyrzucam.
>
> Właściwie to w Polsce poza sromotnikiem (i wspomnianym tu także białym
> muchomorem) nie ma grzybów trujących. Ściślej- są, ale nie da się ich
> jeść. Taki borowik szatański sam jeden potrafi uczynić zupę niejadalną.
> Inne- podobnie: są gorzkie, palące w smaku, śmierdzą po przekrojeniu
> (jak podobny do rydza trujący grzyb), etc. Wyjątkiem są tylko sromotnik
> i biały- te są ponoć smaczne, o słodkawym smaku, podobnym do pieczarki.
> Tak, wiem- nie jadłem, ale ponoć tak jest:-)
Mylisz borowika szatańskiego z goryczakiem żółciowym. Ten drugi to
popularnie zwany "szatan".
Dębska
|