Data: 2013-04-12 22:40:38
Temat: Re: Wiara w Boga to nienawiść do Ludzi.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 13 Kwi, 00:18, glob <r...@g...com> wrote:
> On 13 Kwi, 00:04, CookieM <t...@d...not.spam> wrote:
>
> > W dniu 12.04.2013 23:10, glob pisze:
> > [..]> A to mój kościół wymordował miliony i obecnie w imię bozi prześladuje
> > > dzieci z in witro?
>
> > Kościół zawiązał koalicję z bogaczami i politykami, uruchamiając tzw.
> > tematy zastępcze. In vitro to jeden z nich. Praktyka ta jest ściśle
> > związana z działaniem zwanym jako FUD (ang. fear, uncertainty, doubt),
> > sugerującym, że bez codziennych praktyk ekspiacyjnych odprawianych w
> > kościołach oraz nauczycielskiej roli Kościoła we wszystkich dziedzinach
> > życia, dojdzie do jakiejś apokaliptycznej katastrofy. Dzieje się tak
> > dlatego, że Instytucja owa uzurpowała sobie prawo do reprezentacji
> > Jezusa i jego nauczania.
>
> Kościół od zawsze zwalczał medycynę, bo w dzieło stworzenia przez boga
> człowiek nie ma prawa ingerować , choroby to kara od boga za
> grzechy .To jest szok w trampkach aby w 21 wieku, mieć powrót do
> zwalczania medycyny pod postacią- bozia daje dzieci człowiek ma nie
> ingerować.
> I te dzieci które już są , wymyślają im w imię bozi , takie chore
> rzeczy , że tylko iskra a takie dzieci kamienami będą obrzucane i
> rodzice się boją o własne dzieci, bo propaganda nienawiści prowadzi do
> prześladowań i mordów.
> Tak więc tylko chora z nienawiści kurwa chodzi do kościoła.
...
Kościół hamulcowym nauki?
W latach 60. Kościół bardzo się starał zniechęcić embriologów do badań
nad zapłodnieniem in vitro. Kilku się poddało, ale pozostali nie
ustawali w wysiłkach i dali rodzicom ponad 3,5 mln "dzieci z
probówki". Można mniemać, że tak jak Watykanowi nie udało się
powstrzymać z przyczyn ideologicznych rozwoju medycyny w XVI wieku,
tak nie uda mu się to dziś. Uzyska tylko tyle, że napsuje nieco krwi
rodzicom korzystającym z in vitro i naukowcom pracującym nad komórkami
macierzystymi, by ratować życie i zdrowie chorych.
Oczywiście, poza Polską. Ginekologiczno-metafizyczny kabaret posła
Gowina, czyli dość powszechnie krytykowana przez środowiska medyczne
ustawa bioetyczna Platformy, da Kościołowi bardzo realny wpływ na los
wszystkich Polaków - wierzących i nie.
A gdy za ileś tam lat Kościół zmieni zdanie w sprawie in vitro - jak
stało się to w sprawie szczepień, transfuzji, przeszczepów czy sekcji
zwłok - być może nawet przeprosi ludzi, którym życie spaprał. Tak jak
ustami Jana Pawła II przeprosił osiem lat temu za prześladowania Żydów
i inne ciemne sprawki swoje.
Jednak Żydom to życia nie wróciło. Nie odkręci również ludzkich
dramatów, które Kościół funduje Polakom obecnie.
|