Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "lemonka" <...@a...com>
Newsgroups: pl.rec.robotki-reczne
Subject: Re: Wielka Wakacyjna Promocja!!!
Date: Tue, 17 Jul 2007 20:44:53 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 219
Message-ID: <f7j30e$30b$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <f7i6k6$6d7$1@atlantis.news.tpi.pl>
<2...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: auc11.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1184698190 3083 83.27.10.11 (17 Jul 2007 18:49:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 17 Jul 2007 18:49:50 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.robotki-reczne:102353
Ukryj nagłówki
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:200d.000000a5.469cae5c@newsgate.onet.pl...
>
> > Ja również zajrzałam do tego sklepu i nie kupię tam. Oto dlaczego:
> >
> > 1. Nigdzie nie ma NIPu i REGONu. To żle. Nie mogę ocenić, czy firma to
firma
> > a nie "szara eminencja byznesu".
> Po pierwsze jest adres firmy (stacjonarny), a gdybyś znała się chociaż
trochę
> na prowadzeniu biznesu,
Skąd wiesz, że się nie znam? Moim zdaniem to ty nie doczytałaś ostanich
zmian w prawie i ehandlu, dlatego nie powinnaś pouczać innych.
> to byś wiedziała,że taki sklep nie może działać
> jako "szara strefa".
Taki sklep nie może działać zgodnie z prawem. Ale wyobraź sobie, że znam
mnóstwo takich sklepów, które jednak działają! I co ty na to?
Nie wiem, czy adres sklepu podany na twojej stronie to adres sklepu
stacjonarnego. Nie wybieram się do Wawy. Nawet gdybym się wybrała, to
poszłabym zwiedzić parę innych - być może - ciekawszych miejsc.
> > 2. Przeczytałam regulamin. Stoi jak byk, że w przypadku reklamacji
odsyłam
> > rzecz nieotwartą i nieużywaną. To źle. Nie jestem w stanie przez
papierek
> > (woreczek, kartonik itp.) stwierdzić, że rzecz w środku jest uszkodzona.
> > Muszę do toego OTWORZYĆ opakowanie a wtedy P. T. Sklep nie przyjmie
> > reklamacji.
> To akurat nie o to chodzi, aby nie otwierać papierka i nie zaglądać do
środka,
> ale np. zrobisz sobie swoim ukochanym kordonkiem Arią i po zrobieniu ok.
200 m
> jak już (zdejmiesz pierwszą widoczną warstwę) okaże się,że masz przed sobą
> jeden wielki supeł na suple, to co wtedy?Będziesz uważała,że sklep
internetowy
> jest winien ? Na pewno :) (miałam juz taką historię)
Nie wiem, kto jest winien i nie moją rzeczą jest tego dociekać.. Natomiast
SKLEP mi to sprzedał i obowiązkiem SKLEPU jest przyjąć reklamację. Nawet
jeśli kłębek jest wyrobiony niemal do końca. Jeśli trafisz na zdechłego
szczura w chlebie nie biegniesz z tym chlebem do producenta, ale reklamujesz
go w sklepie spożywczym lub punkcie sprzedaży, który ci to sprzedał.
Jeśli buty po kilku dniach noszenia ci się rozpadną, to nie biegniesz z nimi
do włoskiego producenta, tylko do detalisty, który ci je sprzedał. Zatem
jeśli zdarzyłoby mi się to o czym wspomniałaś - na pewno zwrócę się z
reklamacją do ciebie. Znaczy...zwróciłabym się, bo sytuacja jest czysto
hipotetyczna, z powodów, które opisałam poprzednio.
"Reklamacja jest żądaniem klienta kierowanym do _sprzedawcy_ lub wykonawcy
usługi, pozostającym w związku z niezadowalającą jakością towaru lub usługi
przede wszystkim żądanie wymiany, naprawy towaru lub poprawienia usługi, jak
również żądanie zwrotu pieniędzy za towar lub usługę, bądź obniżenia ceny."
http://strefa.org/definicje/reklamacja.html
> > 3. W tym samym regulaminie napisano: "Po otrzymaniu przesyłki należy ją
> > rozpakować i sprawdzić w obecności doręczyciela.". Żaden doręczyciel nie
> > poczeka aż se zobaczę co paczka ma w środku, a już NA PEWNO nie
sporządzi z
> > tego protokołu. No, chyba, że nadawca zapłaci dodatkowo 5 zł za taką
usługę.
> > Nigdzie jednak sklep nie oferuje takiej dopłaty, a jakoś nie wierzę, by
> > opłacał taką usługę z własnej kieszeni. To źle. Czuję się wprowadzona w
> > błąd. Ponadto Poczta Polska oferuje taką usługę tylko przy przesyłkach
> > pobraniowych.
> O.K. tu masz raję :) Jak wróci mój informatyk z urlopu, to zmienię :)
Przy okazji niech dopisze, że na zwrot towaru jest 10 dni, bo jeśli nie ma
takiego dopisku, to mogę oddać towar bez podania przyczyn przez 3 miesiące i
musisz mi oddać pieniądze. (Przy okazji - twierdzisz, że to ja się nie znam
na biznesie...hmmm...)
> > 4. Obserwowałam ten sklep jakiś czas. Liczba gości online nie spada
poniżej
> > 45, a o godz. 4 nad ranem wzrosła nawet do ponad 2000 (dwóch tysięcy).
To
> > źle. Albo licznik nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, albo sklep
> > obsługuje masę klientów. Jeśli obsługuje taką masę klientów to źle, bo
nie
> > będę w nim potraktowana indywidualnie, na przesyłkę będę czekać długo i
> > pewnie czegoś co jest w katalogu akurat dla mnie zabraknie. Jeśli to
licznik
> > szwankuje to też źle, bo albo oszukuje celowo (to źle, bo jeśli oszukują
na
> > liczniku to kto wie jak oszukują na sprzedaży?) albo przypadkiem wkradł
się
> > błąd (to źle, bo w takim razie może błąd wkradła się również przy
wpisywaniu
> > cen albo zdjęć)
> Licznik zaczął przyspieszać jak firma Coats ( a jest to firma o zasięgu
> międzynarodowym) umieściła link sklepu na swojej stronie.Licznik wskazuje
> ilość klientów zaglądających do sklepu :)
No, to znaczy, że to co napisałam powyżej jest jak najbardziej zgodne z
prawdą.
> a Bazylia chciała mi pomóc, jako,że stale korzysta z
> tego sklepu :)
W czym chciała pomóc? Wie, że aż tak ci źle idzie?
> Jeśli chodzi o link grupy, to mogę się zapytać, gdzie jest link slepu na
> grupie?
Możesz. Link sklepu na grupie jest w pierwszym poście tego wątku.
I w archiwum:
http://tiny.comm.pl/?V0
Pozostanie tam do końca dni Google.
> Właścicielka jest związna z grupą, ztym,że sięrzadko udziela.Woli
> pisać indywidualne emaile do dziewcząt niż rostrząsać niektóre sprawy
> publicznie :)
Nie ma obowiązku udzielania się. Jeśli ktoś jest życzliwy i chętny do
(bezinteresownej) pomocy to się udziela na grupie. Z porad udzielonych
jednej pytającej grupowiczce korzysta kilkanaście innych, które o tę pomoc
nie mają odwagi poprosić, lub które po prostu przekopują archiwum w
poszukiwaniu porady dla siebie.
> > 7. Cena muliny DMC jest taka sama jak w każdym innym sklepie
internetowym.
> > Owszem, jest promocja, ale nikt nie powiedział, że mogę zamówić po
jednym
> > motku z 12 kolorów. To źle. Przy zamówieniu okaże się zapewne, że
owszem,
> > promocja, ale dotyczy 12 motków z JEDNEGO koloru i trzynasty dostanę
gratis.
> Cena muliny DMC musi być taka, jako,że jest to wymóg DMC.Jakby była
niższa, to
> nie dostawałabym tej muliny (sprawa z allegro)
Rozmawiamy o tym, że promocja nie jest tak powalająca jak to przedstawiła
Bazylia. I - jak widać powyżej - zgadzasz się ze mną.
> > 8. Nie jestem krzyżykująca. Wolę szydełko, druty i koraliki. Jak dla
mnie
> > wybór w tym sklepie jest wyjątkowo mizerny: 9 rodzajów kordonka (w tym
tylko
> > małe kordonki Ariadny, nie ma moich ulubionych kordonków Aria i Kaja).
> Kordonk Aria i Kaja jest tylko w sklepie stacjonarnym, a dlaczego - czytaj
> wyżej :) Nie mogę każdemu klientowi intwrnetowemu osobno tłumaczyć, że
kolory
> się nie powtarzają, że pod wpływem słońca blaknie itd....
I znów mam rację. Jak dla mnie wybór jest kiepski i tyle. Nie tłumacz
każdemu klientowi - wystarczy wywiesić info na stronie. Zresztą - o ile
wiem, to Ariadna ma standard kolorów, które się powtarzają. Nie trzymaj ich
na słońcu, skoro DMC u ciebie nie blaknie pod wpływem słońca to połóż Kaję
tam gdzie trzymasz DMC i po problemie.
> > 9. Nie ma możliwości zapłaty kartą kredytową. To źle. Skoro jest tyle
wejść
> > do sklepu w nocy (o ile jest) - znaczy, że jest duże zainteresowanie
> > klientów zza oceanu. Sklep, który spamuje usenet (spamuje, bo zwykła
> > klientka, która chce się podzielić wiadomością o sklepie nie daje
takiego
> > tytułu posta jaki widać w niniejszym wątku) sam ogranicza sobie dostęp
> > klientów zza Wielkiej Wody? To źle!
> I tu się mylisz, albo nic nie kupujesz w USA.Są tam sklepy i na kartę i na
> przelewy bankowe.Nigdzie nie masz powiedziane,że musi być obsługa kartą
> kredytową :)
Hmmm... przeczytałaś dokładnie? Ja nie zamierzam kupować za oceanem. Mówię,
że skoro masz tyle wejść z Ameryki to im udostępnij możliwość zakupu
(poprzez umożliwienie zapłaty kartą, bo przelew zza granicy kosztuje
dodatkowe pieniądze za przewalutowanie, od 12 do 60 zł i nie ty a klient
musiałby ten koszt ponieść, zapłata kartą jest tańsza i wygodniejsza dla
klienta), a nie będziesz musiała namawiać nikogo do spamu.. Oczywiście - nie
musisz, to twój biznes.
> > 10. Szukałam zalet tego sklepu - i nie znalazłam. To źle. Nie kupię w
tym
> > sklepie.
> To czy kupisz, czy nie to Twoja sprawa.Jedni słuchają o.Rydzyka, drudzy
> nie :)))
Cudne porównanie. Postawiłaś się w jednym rzędzie z...
> Nie będę pisać nowego posta, bo to bez sensu i wcale nie muszę się
promować :))
> A tak dla Twojej informacji w Warszawie w tym samym miejscu mam już sklep
15
> lat :)
I co w związku z tym? To, że prowadzisz sklep od 15 lat, akurat dla mnie nie
jest atutem, bo przypomniam sobie te nadęte kobiety za ladą które traktowały
kupujących jako zło konieczne. Do tego te wywieszone ogromne kartki z
napisem "po odejściu od kasy reklamacji nie uznajemy" w ten sposób myślały,
że są twórcami prawa. Strach kupować cokolwiek, bo reklamacji nie
uwzględniasz a przez internet można wcisnąć co się chce. A ponieważ nie
podajesz NIPu i REGONu nie sposób dochodzić sądownie roszczeń.
> Dziękuję Ci bardzo za wątek i uwagi, chociaż niekiedy niezbyt chwalebne,
ale
> wiadomo na błędach człowiek się uczy i to tak samo jak ma lat 25 jak i 70
:)
Nie ja założyłam wątek. Grupa służy do tego, żeby wymieniać poglądy, np.na
temat nici, sklepów, wzorków. I aby wymieniać porady dotyczące oczek,
wzorków, modeli.
> Lubię też to powiedzenie, że lepiej aby mówili źle, niż aby nie mówili
wcale :)
Ciekawe podejście. Nic dodać nic ująć. O Rydzyku też piszą, prawda?
Aha, pewnie nie wiesz, że spam jest w tym kraju karalny. Dopuszczona jest na
tej grupie pojedyncza informacja o powstaniu nowego sklepu, ale cykliczne
powtarzanie tej informacji, nawet jeśli wysyła tę informację ktoś nie
czerpiący ze sklepu udokumentowanych zysków, jest spamem. A spamu sobie
tutaj nie życzymy i jako stała grupowiczka powinnaś o tym wiedzieć.
EOT
|