« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2013-03-22 17:51:54
Temat: Re: Wielkanoc już bliziutkoDnia Fri, 22 Mar 2013 18:35:40 +0100, Trybun napisał(a):
> Też tak pomyslałem. U nas w Polsce koźlina
Jeśli chodzi o _kozie mięso_ , to kozina.
http://swiat-wedlin.pl/elementarz-miesa/rodzaje-i-ga
tunki-miesa/konina-kozina-inne
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2013-03-22 18:02:05
Temat: Re: Wielkanoc już bliziutkoW dniu 2013-03-22 18:51, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 22 Mar 2013 18:35:40 +0100, Trybun napisał(a):
>
>> Też tak pomyslałem. U nas w Polsce koźlina
> Jeśli chodzi o _kozie mięso_ , to kozina.
> http://swiat-wedlin.pl/elementarz-miesa/rodzaje-i-ga
tunki-miesa/konina-kozina-inne
Miałem na myśli mięso z młodego koźlaka;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2013-03-22 20:00:25
Temat: Re: Wielkanoc już bliziutkoDnia Fri, 22 Mar 2013 19:02:05 +0100, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-03-22 18:51, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 22 Mar 2013 18:35:40 +0100, Trybun napisał(a):
>>
>>> Też tak pomyslałem. U nas w Polsce koźlina
>> Jeśli chodzi o _kozie mięso_ , to kozina.
>> http://swiat-wedlin.pl/elementarz-miesa/rodzaje-i-ga
tunki-miesa/konina-kozina-inne
>
> Miałem na myśli mięso z młodego koźlaka;-)
Koźlaka koziego czy sarniego fkącu?
:-)
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2013-03-23 08:18:52
Temat: Re: Wielkanoc ju? bliziutkoIkselka wrote:
> Dnia Fri, 22 Mar 2013 16:31:10 +0100, Stefan napisał(a):
>
>> No i tak poszło. W specjalnie zbudowanej klatko-spiżarce na strychu
>> wieszalismy nasze wyroby i przekonaliśmy się najęzycznie że wędliny,
>> szynka, niektóre kiełbasy wiszące długo, nabierają kruchości i
>> delikatnego smaku. nawet np banalny królik, bejcowany i podwędzany był
>> super. półgęski wędzone i tak z miesiąc wiszące, rozpływały się w ustach.
>
> Trzeba było od razu zaznaczyć, że mówisz o wędzeniu zimnym dymem.
Przecież pisał.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2013-03-23 10:53:19
Temat: Re: Wielkanoc ju? bliziutkoDnia Sat, 23 Mar 2013 09:18:52 +0100, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Fri, 22 Mar 2013 16:31:10 +0100, Stefan napisał(a):
>>
>>> No i tak poszło. W specjalnie zbudowanej klatko-spiżarce na strychu
>>> wieszalismy nasze wyroby i przekonaliśmy się najęzycznie że wędliny,
>>> szynka, niektóre kiełbasy wiszące długo, nabierają kruchości i
>>> delikatnego smaku. nawet np banalny królik, bejcowany i podwędzany był
>>> super. półgęski wędzone i tak z miesiąc wiszące, rozpływały się w ustach.
>>
>> Trzeba było od razu zaznaczyć, że mówisz o wędzeniu zimnym dymem.
>
> Przecież pisał.
Możesz zacytowac, w którym to miejscu?
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2013-03-23 12:20:23
Temat: Re: Wielkanoc ju? bliziutkoW dniu 23.03.2013 11:53, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 23 Mar 2013 09:18:52 +0100, krys napisał(a):
>>> Trzeba było od razu zaznaczyć, że mówisz o wędzeniu zimnym dymem.
>>
>> Przecież pisał.
>
> Możesz zacytowac, w którym to miejscu?
>
A ja mogę? :P
> Teraz nie mam czasu bom na emeryturze, ale wcześniej nieraz
> potrafiłem szyneczkę wędzić ze trzy tygodnie w zimnym dymie,
> potem z roczek wisiała zaszyta w worek.
--
***** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk *****
http://kuchniaanai.blogspot.com/
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2013-03-23 12:48:04
Temat: Re: Wielkanoc ju? bliziutkoIkselka wrote:
> Dnia Sat, 23 Mar 2013 09:18:52 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Fri, 22 Mar 2013 16:31:10 +0100, Stefan napisał(a):
>>>
>>>> No i tak poszło. W specjalnie zbudowanej klatko-spiżarce na strychu
>>>> wieszalismy nasze wyroby i przekonaliśmy się najęzycznie że wędliny,
>>>> szynka, niektóre kiełbasy wiszące długo, nabierają kruchości i
>>>> delikatnego smaku. nawet np banalny królik, bejcowany i podwędzany był
>>>> super. półgęski wędzone i tak z miesiąc wiszące, rozpływały się w
>>>> ustach.
>>>
>>> Trzeba było od razu zaznaczyć, że mówisz o wędzeniu zimnym dymem.
>>
>> Przecież pisał.
>
> Możesz zacytowac, w którym to miejscu?
"Teraz nie mam czasu
bom na emeryturze, ale wczesniej nieraz potrafiłem szyneczkę wędzić ze trzy
tygodnie
w zimnym dymie,
potem z roczek wisiała zaszyta w worek. "
piątek, 22 marca 2013 13:59:07
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2013-03-23 14:11:28
Temat: Re: Wielkanoc ju? bliziutkoDnia Sat, 23 Mar 2013 13:20:23 +0100, Anai napisał(a):
> W dniu 23.03.2013 11:53, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 23 Mar 2013 09:18:52 +0100, krys napisał(a):
>
>>>> Trzeba było od razu zaznaczyć, że mówisz o wędzeniu zimnym dymem.
>>>
>>> Przecież pisał.
>>
>> Możesz zacytowac, w którym to miejscu?
>>
>
> A ja mogę? :P
>
> > Teraz nie mam czasu bom na emeryturze, ale wcześniej nieraz
> > potrafiłem szyneczkę wędzić ze trzy tygodnie w zimnym dymie,
> > potem z roczek wisiała zaszyta w worek.
Czy to taka trudność czytać ze zrozumieniem? - chyba tak, bo inaczej
zauważyłabyś wymowę sekwencji słownej "Teraz nie mam czasu", która kieruje
rozważania autora o "zimnym dymie" w bliżej nieokresloną przeszłość, a nie
teraźniejszość przedwielkanocną 2013, o której własnie rozmawiamy.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2013-03-23 15:02:01
Temat: Re: Wielkanoc ju? bliziutkoW dniu 23.03.2013 15:11, Ikselka pisze:
> Czy to taka trudność czytać ze zrozumieniem? - chyba tak, bo inaczej
> zauważyłabyś wymowę sekwencji słownej "Teraz nie mam czasu", która kieruje
> rozważania autora o "zimnym dymie" w bliżej nieokresloną przeszłość, a nie
> teraźniejszość przedwielkanocną 2013, o której własnie rozmawiamy.
>
Nie wiem czego nie rozumiesz... O_o ;)
Prosiłaś o wskazanie w którym miejscu Stefan pisał o wędzeniu w zimnym
dymie, a nie w którym miejscu napisał o wędzeniu w zimnym dymie przed
Wielkanocą 2013 :P
--
***** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk *****
http://kuchniaanai.blogspot.com/
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2013-03-23 16:50:21
Temat: Re: Wielkanoc już bliziutkoW dniu 2013-03-22 21:00, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 22 Mar 2013 19:02:05 +0100, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-03-22 18:51, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 22 Mar 2013 18:35:40 +0100, Trybun napisał(a):
>>>
>>>> Też tak pomyslałem. U nas w Polsce koźlina
>>> Jeśli chodzi o _kozie mięso_ , to kozina.
>>> http://swiat-wedlin.pl/elementarz-miesa/rodzaje-i-ga
tunki-miesa/konina-kozina-inne
>> Miałem na myśli mięso z młodego koźlaka;-)
> Koźlaka koziego czy sarniego fkącu?
> :-)
Domowego koźlaka. A tak w ogóle ta Wielkanoc będzie chyba raczej
przypominała Święto Bożego Narodzenia.. U nas w Wielkopolsce leżą góry
śniegu a na dworze -11 stopni. Ja nie pamiętam takiej Wielkanocy..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |