Re: Winobluszcze jak to z nimi jest?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-22 00:45:11
Temat: Re: Winobluszcze jak to z nimi jest?Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora
"Zuzia" <k...@p...com.pl> wrote in message
news:c5fr6r$h1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> chce kupic winobluszcz trójklapowy, ale w szkolce powiedziano mi ze jest
"veitchii albo
> "lowii". Takie mam i nie do konca mi sie podobaja [...]
Odmiana Veitcha wytwarza wiecej przylg. Lepiej czepia sie muru. Nie wiem,
czy wzgledem jesiennej zmiany barwy lisci jest jakas roznica miedzy ta
odmiana a typem. Mysle, ze nie ma.
Sprobuj posadzic to pnacze na bardziej suchym i slonecznym stanowisku. Nie
bedzie roslo rewelacyjnie, ale moze barwa bedzie taka, jakiej oczekujesz.
U mnie w ogrodzie jesli chodzi o czerwien, to niezawodny jest winobluszcz
pieciolistkowy. Moze powinnas go sobie zalatwic.
Gatunek ten takze ma odmiany, z ktorych nie kazda dobrze sie trzyma sciany.
Wez to pod uwage i dobierz forme odpowiednia dla Twoich potrzeb.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-04-22 06:16:19
Temat: Re: Winobluszcze jak to z nimi jest?Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> wrote in
news:c674jf$fsv$1@atlantis.news.tpi.pl:
> U mnie w ogrodzie jesli chodzi o czerwien, to niezawodny
> jest winobluszcz pieciolistkowy. Moze powinnas go sobie zalatwic.
> Gatunek ten takze ma odmiany, z ktorych nie kazda dobrze sie trzyma
> sciany. Wez to pod uwage i dobierz forme odpowiednia dla Twoich
> potrzeb.
Tylko uwazaj, zeby Ci nie wtrynili Parthenocissus inserta zamiast
quinquefolia, bo potrafia (widzialam). A ten pierwszy wogole nie
wytwarza przylg i sam po murze nie pojdzie.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-04-22 10:13:54
Temat: Re: Winobluszcze jak to z nimi jest?Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > jest winobluszcz pieciolistkowy.(...)
> A ten pierwszy wogole nie
> wytwarza przylg i sam po murze nie pojdzie.
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
Przylg nie wytwarza, ale po murze idzie znakomicie
czepiając się każdego zakamarka wąsami.
Pozdrawia przed spotkaniem boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |