Winogrono

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2005-10-17 20:55:15

Temat: Winogrono
Od: "Marek" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam zapytanie? dostalem kilka lodyk winogrona i chce to wlozyc na tydzien do
wody,potem do ukorzeniacza i doniczek z ziemia. Czy ma to powodzenie. Za
rady dziekuje.
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-10-17 23:25:26

Temat: Re: Winogrono
Od: "Jacek Walewski" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

...
> Mam zapytanie? dostalem kilka lodyk winogrona i chce to wlozyc na tydzien
> do
> wody,potem do ukorzeniacza i doniczek z ziemia. Czy ma to powodzenie. Za
> rady dziekuje.
> Marek
Zapraszam tu:
http://www.winogrona.org/modules.php?name=News&file=
article&sid=6&mode=&order=0&thold=0

Pozdrawiam Jacek Walewski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-10-17 23:34:51

Temat: Re: Winogrono
Od: "Jacek Walewski" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zapraszam tu:
> http://www.winogrona.org/modules.php?name=News&file=
article&sid=6&mode=&order=0&thold=0
>
> Pozdrawiam Jacek Walewski

Dodam jeszcze, że lepiej te patyki zadołować niż trzymac w lodówce.
Z mojego skromnego doświadczenia wiem że zadołowane trudniej przesuszyć.

Pozdrawiam Jacek Walewski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-10-19 10:37:37

Temat: Re: Winogrono
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dj133q$2fn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam zapytanie? dostalem kilka lodyk winogrona i chce to wlozyc na tydzien
do
> wody,potem do ukorzeniacza i doniczek z ziemia. Czy ma to powodzenie.
Nie ma. :-(
Ukorzenianie zacznij na przedwiośniu lub wiosną.
Do tej pory łozy przechowaj zadołowane.
Pozdrawiam ;-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-10-19 12:12:52

Temat: Re: Winogrono
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz Czapski napisał(a):
> Nie ma. :-(
> Ukorzenianie zacznij na przedwiośniu lub wiosną.
> Do tej pory łozy przechowaj zadołowane.

Dlaczego na stronie o winogronach nie ma ani słowa o tym jak powinna
wyglądać dobra sadzonka, tzn. najlepiej aby miała obrączkę.
Nie widzę też nic o sadzonkowaniu we mchu, czyżby zapomniano o
najlepszej z metod rozmnażania winorośli?
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-10-19 12:21:30

Temat: Re: Winogrono
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dj5d5a$15o$1@atlantis.news.tpi.pl...
Janusz Czapski napisał(a):

Dlaczego na stronie o winogronach nie ma ani słowa o tym jak powinna
wyglądać dobra sadzonka, tzn. najlepiej aby miała obrączkę.

Co w Twojej gwarze znaczy obrączka?

Nie widzę też nic o sadzonkowaniu we mchu, czyżby zapomniano o
najlepszej z metod rozmnażania winorośli?

Pewnie zapomniana to metoda. A napisz cos o tym. :-)
Pozdrawiam ;-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-10-19 12:45:10

Temat: Re: Winogrono
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz Czapski napisał(a):
> > Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:dj5d5a$15o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Janusz Czapski napisał(a):
>
> > Dlaczego na stronie o winogronach nie ma ani słowa o tym jak powinna
> > wyglądać dobra sadzonka, tzn. najlepiej aby miała obrączkę.
>
> Co w Twojej gwarze znaczy obrączka?

Mojej? Toć to jeszcze przedwojenni ludzie wiedzieli.
Nic innego jak miejsce wyrastania nowego pędu ze starego.

> Nie widzę też nic o sadzonkowaniu we mchu, czyżby zapomniano o
> najlepszej z metod rozmnażania winorośli?
>
> Pewnie zapomniana to metoda. A napisz cos o tym. :-)

Napisałem prawie wszystko ;-)
ale uzupelnię, grubo owijasz podstawę mchem, wiążesz łykiem i wstawiasz
do ciepłego inspektu, utrzymujesz w stale wilgotnym stanie i po kilku
dniach jak zobaczysz korzenie sadzisz do ziemi.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-10-19 15:25:58

Temat: Re: Winogrono
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dj5f1s$ajv$1@atlantis.news.tpi.pl...
grubo owijasz podstawę mchem, wiążesz łykiem i wstawiasz
do ciepłego inspektu, utrzymujesz w stale wilgotnym stanie i po kilku
dniach jak zobaczysz korzenie sadzisz do ziemi.

Metoda stosowana pzrez mnichow w XIII - XIV w.
Teraz zamiast do mchu wkłada sie do ciepłego, wilgotnego perlitu i gdy
poajawią się korzenie - też do ziemi. Akurat tu nic się nie zmieniło. :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry