Data: 2019-02-17 17:06:53
Temat: Re: Wiosna i zima
Od: gazebo <g...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 17/02/2019 o 16:00, gazebo pisze:
> W dniu 17/02/2019 o 14:03, Silvio Balconetti pisze:
>> Radzilem przed paru dniami jednej z pacjentek skorzystanie z ladnej
>> pogody. Moglaby pojsc na spacer, zrobic wedrowke po blizszej lub dalszej
>> okolicy, a na koniec wstapic do zajazdu, restauracji lub lokalu, zeby
>> dobrze zjesc, wypic wino lub piwo. A gdyby pogoda nie sprzyjala, to
>> sugerowalem Whisky Tasting.
>>
>> U nas noce sa jeszcze chlodne (wczoraj rano kierowcy musieli czyscic
>> szyby, dzisiaj chyba nie), ale w dzien moze juz byc ponad 10 stopni.
>> Jadac rowerem przez laki widzialem nawet mlodzienca, ktory siedzial na
>> lawce i zdjal koszule, zeby sie opalac.
>> Tak wiec wczoraj skorzystalem z wiosennej pogody i ruszylismy w troche
>> dalsze okolice na wedrowke. U nas wiosna i cieplo, a tam chlodno
>> (ponizej 4 stopni), a na polach i w lasach mniej lub wiecej sniegu. No
>> coz, to ponad 450 m n.p.m. Po ok. 5 godzinach wedrowek wrocilismy do
>> auta i pojechalismy w poszukiwaniu otwartego lokalu (niema jeszcze
>> sezonu, wiec gospody sa z reguly zamkniete). W miasteczku po drodze
>> znalezlismy Wlochow, zjedli dobre pizze, wypili dobre wino i piwo, i
>> wrocili do domu z doggy box (nie dalismy rady 34 cm pizzom).
>>
>> Krotka dokumentacja fotograficzna wedrowki (pizzerii tam nie ma)
>> https://www.flickr.com/photos/zabajawa/albums/721577
06874868094
> mnie sie nie chce czyscic szyb, czekam az mi samochod stopnieje, sniegu
> jak na lekarstwo, za to deszcze sa takie, ze po drogach stawiaja
> tabliczki: slow flood, Anglicy przekomarzaja sie z Walijczykami gdzie
> mocniej pada, ogrodek zatopilo mi w zeszlym roku trzy razy, zaczalem
> zmieniac roslinnosc zeby cos kwitlo, krokusy wybily u sasiadow, u mnie
> zonkile zaraz beda kwitly, mam ta przewage, ze moge smignac do fajnego
> pubu, walnac dwa czy trzy piwa, cos ugryzc, wrocic za kierownice i nie
> martwic sie, ze na tych pietnastu milach patrol zazyczy sobie dmuchania,
> natomiast te 450 metrow mnie zastanawia, byles kiedys w Siegbach? 1,2, 3
> badz 4? nie wiem ile maja na gorke ale balem sie, ze bede musial pchac
> samochod
>
i oddaj Yorka draniu :) kocham te zwierzaki
--
gazebo
|