Wirtualny ... dlaczego klapa?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2001-01-27 17:05:41

Temat: Wirtualny ... dlaczego klapa?
Od: "Tadeusz" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Cały czas nie daje mi spokoju problem braku konkretów przy realizacji pomysły
gazetki. Pomysł wydaje się dobry. Dotychczasowe dokonania Jerzego Z. wydają się
wskazywać na trafność inicjatywy. I co? Trzykrotna reanimacja pomysłu skończyła się
oświadczeniem tego ostatniego o klapie i jego rezygnacji.
Chcąc zrozumieć przyczyny przejżałem dyskusje na archiwum grupy.
Chyba rozumiem. Ciekawe czy pozostali grupowicze też mają podobne zdanie.
Jako przyczynek proponuję przejżeć załączoną, przykładową dyskusję. Proste pytanie
Jezrego Kozłowskiego i co z tego wynikło, szczególnie dla pytającego.
Uszanowanie i oby tak dalej :-((((((((
Tadeusz

Araukaria.
(j...@o...org.pl (Jerzy Kozlowski); 8 stycznia 2001 10:29:08)
Witam.
Dostalem w/w roslinke.
Moze macie doswiadczenia wzgledem opieki nad nia?
Bede wdzieczny za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam Juras

Re: Araukaria.
("Jerzy" <0...@m...pl>; 8 stycznia 2001 15:54:53)
http://www.google.com/search?q=araukaria
Pozdrawiam Jerzy
PS
Szczególnie polecam artykuł Piotra S.

Re: Araukaria.
(j...@o...org.pl (Jerzy Kozlowski); 9 stycznia 2001 13:56:48)
Jak to bylo: dzien bez czego to dzien stracony? :-)))
Juras

Re: Araukaria.
("Jerzy" <0...@m...pl>; 9 stycznia 2001 15:29:11)
Niewdzięcznik.
pozdr Jerzy

Re: Araukaria.
("Jagoda" <b...@k...net.pl>; 9 stycznia 2001 17:49:16)

Wydaje mi się że "dzień BEZ UŚMIECHU to dzień stracony", ale w tym
przypadku pewnie chodzi Ci o coś innego. Powiedzenie "Dzień bez Piotra S. to
dzień stracony " jest chyba trafne (:-))

P.S.
Co z tej wymiany myśli wynika dla pytającego?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-01-28 14:55:54

Temat: Re: Wirtualny ... dlaczego klapa?
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Re: Araukaria.
>>("Jagoda" <b...@k...net.pl>; 9 stycznia 2001 17:49:16)

>>Wydaje mi się że "dzień BEZ UŚMIECHU to dzień stracony", ale w tym
>>przypadku pewnie chodzi Ci o coś innego. Powiedzenie "Dzień bez Piotra S.
to
>>dzień stracony " jest chyba trafne (:-))

>P.S.
>Co z tej wymiany myśli wynika dla pytającego?

Tadeuszu ... gdybyś był dłuższym bywalcem tej listy, to wiedziałbyś, że
ekspertem od trudnych zagadnień jest Piotr S. ... i tylko tyle

pozdrawiam -Jagoda