« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-07-24 15:11:40
Temat: Re: WiśniówkarAzor napisał(a):
> A patent na takie zakamarki to ktoś ma? ;D
Oust odor eliminator.
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-07-24 15:21:00
Temat: Re: WiśniówkaZbyszek Zarzycki napisał(a):
> Mam bardzo długotrwałą recepturę na wiśniówkę:
> - zalać wydrylowane wiśnie spirytusem,
> - po 2-3 tygdniach zlać spiryt
> - zasypać wiśnie cukrem,
> - po 2-3 tygodniach mieszać sok ze wcześniej zlanym (jak zostanie coś bo jak
> jest dobry rok to i wytrawna potrafi "odparować" ;-)
> Powinno postać przynajmniej z tydzień (ale to niezbyt często spotykany
> przypadek :-)
> Wychodzi wyśmienita, ale są szybsze i prostsze sposoby, tylko jakie?
Jak chcesz dobrze i szybko to nawet i nie drylowane wisnie [mocno
dojrzałe i soczyste, np. łutówka] zalej wódką, wiśnie mają byc upchane a
wódki tyle aby je przykrywała. Smakosze mogą zalać dobrym deserowym
winem i potem wzmocnić.
Stawiasz na słońcu i po tygodniu już masz bardzo dobrą wytrawną nalewkę,
moc regulujesz dodatkiem spirytusu. Można też nalewać ją powtórnie a
owoce wykorzystać do ciasta lub deserów.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-07-24 17:59:43
Temat: Re: Wiśniówka
Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ea2om8$9t8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Stawiasz na słońcu i po tygodniu już masz bardzo dobrą wytrawną nalewkę,
> moc regulujesz dodatkiem spirytusu. Można też nalewać ją powtórnie a
A przy tak małej ilości alkoholu wiśnie nie zaczną same fermentować?
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-07-24 21:02:14
Temat: Re: WiśniówkaZbyszek Zarzycki napisał(a):
> Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:ea2om8$9t8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Stawiasz na słońcu i po tygodniu już masz bardzo dobrą wytrawną nalewkę,
>> moc regulujesz dodatkiem spirytusu. Można też nalewać ją powtórnie a
>
> A przy tak małej ilości alkoholu wiśnie nie zaczną same fermentować?
Puszczanie "bonbelków" szczególnie na słońcu to rzecz normalna, nie bój
się, nic nie skiśnie.
Chyba, że ...
Mnie się to nigdy nie przydazyło.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-07-25 07:14:22
Temat: Re: WiśniówkaZbyszek Zarzycki napisał(a):
> A przy tak małej ilości alkoholu wiśnie nie zaczną same fermentować?
Nie zaczną. Alkohol 20% zabija drożdże.
--
Sławomir J Marusiński
Gdańsk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-07-25 07:14:41
Temat: Re: Wiśniówka
Jerzy Nowak wrote:
> Zbyszek Zarzycki napisał(a):
> > Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> > news:ea2om8$9t8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >> Stawiasz na słońcu i po tygodniu już masz bardzo dobrą wytrawną nalewkę,
> >> moc regulujesz dodatkiem spirytusu. Można też nalewać ją powtórnie a
> >
> > A przy tak małej ilości alkoholu wiśnie nie zaczną same fermentować?
>
> Puszczanie "bonbelków" szczególnie na słońcu to rzecz normalna, nie bój
> się, nic nie skiśnie.
> Chyba, że ...
> Mnie się to nigdy nie przydazyło.
Jeśli tak to spróbuję, mam nadzieję że to nigdy nie dlatego że
nie próbowałeś ;-)
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-07-25 18:13:21
Temat: Re: Wiśniówka
z...@g...com napisał(a):
> Barbara Czaplicka wrote:
> > ----- Original Message -----
> > From: "Zbyszek Zarzycki" <z...@g...com>
> >
> > A co do Twojej nalewki Zbyszku, to należy dodac oprócz wydrelowanych wisni dodac
> > takze troche pestek .. a wowczas wisnioweczka nabiera charakteru ..
> > sprobuj.. bedzie pychotka ..
> >
>
> Wiem znam ale
> jakoś swego czasu stwierdziliśmy że nie bardzo.
> Znaczy pestki z cukrem są OK, ale wytrawna nigdy nie wyszła dobrze.
>
> > eeech. zebym ja znala teraz tanie zrodlo spirytusu .. to bym i robila.. ale
> > spirt oficjalnie kupowany - niestety - odbiera mi mozliwosci tworcze ... zbyt
> > drogi.
>
> Sprzęt do destylacji jest całkiem rozsądny nawet w supermarketach,
> nie trzeba juz znajomego kowala, szklarza etc., jedynie trzeba
> znaleźć miejsce aby zacier spokojnie postał ;-)
>
> --
> ZZ@private
Powiedz mi co to za sprzęt i jaki to koszt?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-07-25 18:14:47
Temat: Re: Wiśniówka
Dominik Jan Domin napisał(a):
> Użytkownik <z...@g...com> napisał w wiadomości
> news:1153725778.622384.120610@h48g2000cwc.googlegrou
ps.com...
>
> Sprzęt do destylacji jest całkiem rozsądny nawet w supermarketach,
> nie trzeba juz znajomego kowala, szklarza etc., jedynie trzeba
> znaleźć miejsce aby zacier spokojnie postał ;-)
>
> ======
>
>
> W jakich supermarketach? U nas nie ma :(
>
> DJD
co to za sprzet i jaki koszt?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-07-25 21:43:21
Temat: Re: WiśniówkaZbyszekZ napisał(a):
> Jeśli tak to spróbuję, mam nadzieję że to nigdy nie dlatego że
> nie próbowałeś ;-)
Pojaw się w zasięgu wzroku a ustrzelę cię pijaną pestką z wiśni.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-07-25 21:44:37
Temat: Re: WiśniówkaKyllyan napisał(a):
> Zbyszek Zarzycki napisał(a):
>
>> A przy tak małej ilości alkoholu wiśnie nie zaczną same fermentować?
> Nie zaczną. Alkohol 20% zabija drożdże.
???
Dlaczego aż 20%?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |