Data: 2010-06-30 17:13:05
Temat: Re: Witajcie w kuchni!
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 30 Jun 2010 09:54:34 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>
> > �adna rodzina szlachecka czy arystokratyczna nie mog�a kiedy� oby� si�
> > bez niani, by rodzice zajmowali si� w�adz�, wiedz�,
> > towarzystwem.....ten instynkt macierzy�ski wyst�powa� w do�ach
> > spo�ecznych,
>
> Niojakto? - przecie� "do�y" si� nie zajmuj� dzie�mi, tylko je p�odz�
na
> pot�g� - wg Ciebie w tych slumsach niegdysiejszych i dzisiejszych.
>
> > i wynika z zachowania, bo niania musia�a si� zajmowa�
> > dzie�mi i tym samym je obserwowa� i teraz to co kiedy� robi�y nianie
> > przypisuje si� ca�emu spo�ecze�stwu,
>
> �omujbo�e, przecie� Twoje kole�anki feministki z tym s�usznie walcz�,
nie?
> To nied�ugo powinno ju� by� NORMALNIE :-)
To co teraz mówią feministki, to jest dokładnie to samo co robiła
arystokracja ludzkości kiedyś, tylko, że kiedyś bardziej mężczyźni
zajmowali się intelektualizmem, władzą itd. i nie mieli takiego piętna
by poświęcać rozwój dla dziecoróbstwa. Feminizm równouprawnienia
skończył się w latach szejdziesiątych, teraz feminizm to
indywidualizm, czyli demoskowanie roli społecznej w jaką wciśnięto
kobiety i teraz kobiety zaczynają mieć osobowość, by być arystokracją
twórczą ludzkości, czyli muszą zaprzeczyć dziecioróbstwu, oczywiście
każdy podejmuje ten wybór na własną rękę.
|