Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.neostrada.pl!
atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: "Panslavista" <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Witam
Date: Tue, 7 Apr 2009 04:16:55 +0200
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 30
Message-ID: <gred5q$i1r$1@atlantis.news.neostrada.pl>
References: <grbc6n$1uj$1@inews.gazeta.pl> <1...@n...onet.pl>
<8...@k...googlegroups.com>
<grbf9k$bqv$2@news.onet.pl>
<1...@b...googlegroups.com>
<a...@3...googlegroups.com>
<grbkgi$msk$1@news.onet.pl>
<1...@z...googlegroups.com>
<grdqsu$nr$1@news.onet.pl> <grdsmn$kf8$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<grdu38$7ms$2@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: abdi51.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1239070714 18491 83.6.250.51 (7 Apr 2009 02:18:34
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 7 Apr 2009 02:18:34 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
X-Antivirus: avast! (VPS 090406-0, 2009-04-06), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:449933
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:grdu38$7ms$2@news.onet.pl...
> poniedziałek, 6 kwietnia 2009 23:28. carbon entity 'Panslavista'
> <p...@w...pl> contaminated pl.sci.psychologia with the following
> letter:
>
> > GWno prawda.
> > Co innego odbierać, co innego analizowaść...
>
> To czemu wymienieni przeze mnie arystokraci to były umysły twórcze, a
plebs
> to przeważnie odbiorcy i eunusi artystyczno-duchowi?!!! Właśnie dałeś
> najlepszy argument za moją tezą....
Tego "plebsu" sztuka była inna, niż sztuka wymienionych przaz ciebie
ludzi. Inna nie znaczy gorsza. I w zasadzie też bardziej ukryta w
rzemiośle... Życie nie znosi pustki. Plebs bardziej odczuwał piękno natury i
tworzył swoje dzieła z nią powiązane, niż wyizolowane jednostki muswzące
zadowalać się wysublimowaną a jednocześnie uwikłaną symboliką. Właściwie
niekiedy twórcy nie potrafili opisać w pełni swoich dzieł. I tak stworzyli
tłumaczy na język mówiony czyli krytyków i krytykantów.
Byłem kiedyś na szkolnej wycieczce w Sukiennicach. To były okolice
piątej klasy podstawówki. Poraził mnie obraz nagiej kobiety na koniu,
wychowawczyni wyrwała mnie z zapatrzenia, czerwona ze złosci - wtedy
zobaczyłem tłum ludzi patrzący na mnie, a nie na obrazy. A mnie nie
interesowała nagość, tylko przekaz który mnie trafoł prosto w serce i umysł.
Niestety babsko (jak zwykle one) wiedziało lepiej, co mi wolno było ogladać,
a czego nie... Zapewne znasz dzieło i mistrza... :-)))))))))
|