« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-11-17 16:32:41
Temat: Re: Witam: róża jadalna - rugosa pelna gdzie ?W wiadomości news:ejkevs$o77$1@inews.gazeta.pl Zbigniew Mazur
<f...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
>
> Rosa rugosa to nie to samo, co Rosa x centifolia.
>
Hejka. Szczegół. ;-)
Pozdrawiam nieobligująco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-11-17 17:15:53
Temat: Re: Witam: róża jadalna - rugosa pelna gdzie ?Dirko napisał(a):
>>
> Hejka. Szczegół. ;-)
> Pozdrawiam nieobligująco Ja...cki
>
Prawie to samo :). Tyle że prawie, robi dużą różnicę :).
--
Pozdrawiam, Artur.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-11-17 18:27:18
Temat: Re: Witam: róża jadalna (płatki --> konfitura) po łacinie ?Dnia Fri, 17 Nov 2006 13:01:06 +0100, JerzyN napisał(a):
> Halina Eisner napisał(a):
>>
>> Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
>> news:ejk3ja$f50$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>>> owoce nieistotne i niepotrzebne.
>>>
>>> Potrzebne przynajmniej na poczatku dla pozyskania nasion.
>> Hmm, tylko z googlania wynika, że ta plena jest płonna i nasion nie ma.
>
> No to d... blada lub rugosa.
Mam u siebie Hansę (wyjątkowo duże i dekoracyjne owoce) i ze trzy inne
pełnokwiatowe, nienazwane odmiany. Jutro z ciekawości sprawdzę owoce.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-11-17 19:35:55
Temat: Re: Witam: róża jadalna ..."Marta Góra" <> wrote in message
news:vq12blw48qlh.18k8p0igpbe7$.dlg@40tude.net...
> Mam u siebie Hansę (wyjątkowo duże i dekoracyjne owoce) i ze trzy inne
> pełnokwiatowe, nienazwane odmiany. Jutro z ciekawości sprawdzę owoce.
---------
bardzo dziekuje, i wszystkim przedpiscom tez;
ale te owoce to niepokoja mnie troche,
bo ta Babciowa to jakies miala male i pomijalne,
_w zadnym razie_ duze i dekoracyjne.
Inna rzecz, ze wlasciwie nie mialy sie z czego robic,
bo w sezonie cale watahy nas lataly tam i sam codziennie,
i zrywaly wszelkie rozwiniete kwiatki ... :))
(oczywiscie z dnem kwiatowym i wszystkim).
No ale juz baza jest, wiadomo w ktora strone.
Pozdrawiam
zo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-11-17 21:38:08
Temat: Re: Witam: róża jadalna (płatki --> konfitura) po łacinie ?
bulka paryska napisał(a):
> Nam chodzi o konfitury _z platkow_,
> owoce nieistotne i niepotrzebne.
Ha! A jadłaś kiedyś konfitury z tych owoców? Raz zrobiłam - lata
temu, a do dziś nie mogę zapomnieć smaku. Właśnie z tej tęsknoty
posadziłam 200 szt sadzonek rosa rugosa z gołym korzeniem, kupionych
wysyłkowo w szkółce Grzywa. Adresu już nie mam, ale jak w Google
wpiszesz coś takiego: Grzywa and szkółka, to Ci się znajdzie :-)
Jeśli chcesz zamówić u nich, to własnie kopią. Ja dostałam
przesyłkę kurierem tydzień temu, więc się pospiesz, zanim mróz
chwyci na dobre :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-11-17 21:48:00
Temat: Re: Witam: róża jadalna (płatki --> konfitura) po łacinie ?
i...@w...pl napisał(a):
> posadziłam 200 szt sadzonek rosa rugosa z gołym korzeniem, kupionych
> wysyłkowo w szkółce Grzywa.
Powiem jeszcze, że sadzonki spore, ładne i dobrze ukorzenione.
Przyciąć trzeba oczywiście, tylko kiedy? Teraz, czy wiosną? Może
ktoś wie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-11-17 21:50:47
Temat: Re: Witam: róża jadalna (płatki --> konfitura) po łacinie ?Dnia 17 Nov 2006 13:48:00 -0800, i...@w...pl napisał(a):
>> posadziłam 200 szt sadzonek rosa rugosa z gołym korzeniem, kupionych
>> wysyłkowo w szkółce Grzywa.
> Powiem jeszcze, że sadzonki spore, ładne i dobrze ukorzenione.
> Przyciąć trzeba oczywiście, tylko kiedy? Teraz, czy wiosną? Może
> ktoś wie?
Jak nie mają lisci to zostaw ciecie na wiosnę.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-11-17 22:02:40
Temat: Re: Witam: róża jadalna (płatki --> konfitura) po łacinie ?
Marta Góra napisał(a):
> Jak nie mają lisci to zostaw ciecie na wiosnę.
Nie mają. Dzięki :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-11-18 00:50:43
Temat: Re: Witam: róża jadalna (płatki --> konfitura) po łacinie ?
Użytkownik <i...@w...pl
Powiem jeszcze, że sadzonki spore, ładne i dobrze ukorzenione.
Przyciąć trzeba oczywiście, tylko kiedy? Teraz, czy wiosną? Może
ktoś wie?
gałezie wiosną, a korzenie przycina się przy sadzeniu tak na 20-25 cm w
zalezności od wielkości sadzonki ;)
--
ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-11-18 01:29:28
Temat: Re: Witam: róża jadalna (płatki --> konfitura) po łacinie ?i...@w...pl wrote:
> Ha! A jadłaś kiedyś konfitury z tych owoców? Raz zrobiłam - lata
> temu, a do dziś nie mogę zapomnieć smaku. Właśnie z tej tęsknoty
> posadziłam 200 szt sadzonek rosa rugosa
Po co 200? Ona się po kilku latach sama rozrasta jak szalona.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |