Data: 2002-01-06 13:06:31
Temat: Re: Witamina C ??
Od: Cezar Cichocki <c...@g...cs.net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
VTAM!
kolo <m...@w...pl> wrote:
[...]
> A i jeszcze jedno skoro cytryna nie jest istotnym zrodlem witaminy C
> to po jaka cholere pani mgr w aptece mowi mi abym na przeziebienie
> przyjal duza dawke witaminy C, albo pil herbatki z duza iloscia
> cytryny
Najlepszym zrodlem witaminy C jest... czarna porzeczka! Ma znacznie
wiecej witaminy niz np cytryna. Duza zawartosc ma tez kiwi. To co
kwasne wcale nie musi miec duzo witaminy C - na przyklad ogorki kiszone
maja ja w ilosciach sladowych (za to dosc duzo kwasu foliowego).
> pozdrawiam goraco i prosze o wyjasnienie tych spraw KOLO
p.s. Branie witaminy C w ilosciach "uderzeniowych" ma sens tylko przy
szkorbucie ;) a przy zbyt duzych dawkach obserwuje sie dzialanie wrecz
odwrotne. Witamina ta rozpuszczalna jest w wodzie i nadmiar jest w miare
szybko wydalany przez nerki, tak wiec wazniejsza jest tu regularnosc
przyjmowania. Sugeruje zebys zaczal pic np sok z czarnej porzeczki (np
Hortex-u) - metoda bezpieczna i smaczna ;)
--
cezar
CYBER Service
|