« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-04-01 11:54:53
Temat: Re: Wła?nie rozwalam czyje? małżeństwo...
Użytkownik "Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:utcq41tdf7muvueg392hg0m1dp7rgdhjqs@4ax.com...
> A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Olga"
> <o...@o...blabla.pl> mówiąc:
>
> >Poza tym to stwierdzenie "mąz ma jakieś prawa" zabrzmiało dla mnie jak
> >"facet ma prawo żądać seksu".....no i stąd byłaby ciąża z mężem, którego
nie
> >kocha.
>
> Piękna to miłość to musi być. I mocna. Skoro kocha się tak mocno, że
> spokojnie dzieli się swoją ukochaną z innym.
> Agnieszka (absolutnieniefatalistka)
Nie bądź cyniczna.........khe, khe, khe
Do Avanti: nie sądź, że nie wierze w małżeństwa, które poznały się przez gg
czy inne komunikatory - znam takie trzy (szczęsliwe).
Mi sie tylko wydaje nieco dziwaczne, ze ta kobieta sypia ze swoim mężem, a
jednocześnie jest tak w Tobie zakochana, że chce się od niego wyprowadzić!
I że chce zamieszkać i mieć dzieci z kimś, kogo widziała RAZ (powtórzyć:
RAZ)
Dla mnie to jest zachowanie eeee...eeeeeee....... impulsywne.
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-04-01 12:06:55
Temat: Re: Właśnie rozwalam czyjeś małżeństwo...Użytkownik Z. Boczek napisał:
>>>Dziewczyna wydaje się być jeszcze nieco niedojrzała - dopiero rok po ślubie,
>>>a już po 1 spotkaniu (w dodatku bez seksu!) 'zdecydowała się z Tobą
>>>zamieszkać'... Dziwne, jak dla mnie.
>>
>>Dziwne, że zdecydowała się zamieszkać, czy dziwne, że pierwsze spotkanie
>>bez seksu?
>>:>
>
> Nie no, Marchewkę dziwi chęć przeprowadzki podjęta bez
> wcześniejszego seksu.
> A Ty kupujesz samochód bez uprzedniej jazdy próbnej?
Znaczy pytasz, czy zamieszkałabym z facetem bez jazdy próbnej? :> Bywało. :P
--
---------------------------------------
Fortuna to niestała dziwka. | Ka Matu
/Konował/ | roli sze
Glen Cook "Czarna Kompania" | na wska
---------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-04-01 13:05:25
Temat: Re: Właśnie rozwalam czyjeś małżeństwo...Użytkownik "Z. Boczek" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3ngu6shztly3.19yrtjj264dv6$.dlg@40tude.net...
> duszołap w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
> > Dziwne, że zdecydowała się zamieszkać, czy dziwne, że pierwsze spotkanie
> > bez seksu?
> >:>
>
> Nie no, Marchewkę dziwi chęć przeprowadzki podjęta bez
> wcześniejszego seksu.
Dziwi mnie tak naprawdę i jedno, i drugie. Choć decyzja o zmianie miejsca
zam. po jednym spotkaniu dziwi mnie bardziej. Bo w _zakochanie_ bez seksu*
wierzę i mnie nie dziwi. :-)
* ale to nie oznacza od razu przeprowadzki
> --
> Pewnie myłeś przy Niej naczynia i sprzątałeś - i to Ją ujęło.
To nie ten osobnik...
Iwonka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-04-01 13:09:41
Temat: Re: Właśnie rozwalam czyjeś małżeństwo...Użytkownik "Avanti" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:d2isu3$rtf$1@inews.gazeta.pl...
> Brak pośpiechu? Też tak myślałem, ael co będzie jeśli Ona zajdzie w ciążę
ze
> swoim mężem? W końcu mąż ma chyba jakieś prawa? :))
> A wtedy sytuacja będzie klarowna. Bo nie zamierzam rozwalać małżeństwa z
> dzieckiem...
Czy ja dobrze wnioskuję? Czy ona zamierza mieć dziecko z _którymkolwiek_ z
Was?? Oj, chyba źle wybierasz...
Iwonka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-04-01 13:12:24
Temat: Re: Właśnie rozwalam czyjeś małżeństwo...Użytkownik "Avanti" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:d2jajk$7bo$1@inews.gazeta.pl...
> Jeśli dla ciebie wszystko jest takie proste, to gratuluję odporności
> psychicznej albo wyrachowania lub cynizmu. (niepotrzebne skreślić) :))
Życiowe wybory do prostych nie należą. Jednak współżycie w celach
prokreacyjnych przeczy IMO delkaracjom owej niewiasty o gotowości
zamieszkania z nowym partnerem. Jeśli dziewczę marzy o dziecku, to powinno
wiedzieć, kto ma być jego tatusiem. A nie 'na kogo trafi, na tego bęc!'.
Iwonka (cyniczna? jak zawsze! ;-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-04-01 13:14:17
Temat: Re: Właśnie rozwalam czyjeś małżeństwo...Użytkownik "Marchewka" <M...@W...pl> napisał w
wiadomości news:d2jh44$s8m$1@news.onet.pl...
> Życiowe wybory do prostych nie należą. Jednak współżycie w celach
> prokreacyjnych
... z mężem, oczywiście. Którego w dodatku chce opuścić.
Iwonka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-04-01 13:16:55
Temat: Re: Właśnie rozwalam czyjeś małżeństwo...Użytkownik "Avanti" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:d2jauf$96g$1@inews.gazeta.pl...
> Nie wiem co, ale coś musi być skoro dzwoni do mnie codziennie i chce żebym
z
> nią zamieszkał.
Poznaj tę dziewczynę lepiej po prostu.
Iwonka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-04-01 13:38:43
Temat: Re: Właśnie rozwalam czyjeś małżeństwo...
Użytkownik "Avanti" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:d2jauf$96g$1@inews.gazeta.pl...
> Cóż..Mam 44 lata i jedno małżeństwo za sobą...
Hmmmm....
Wszystko co napisałeś później i w innych swoich wypowiedziach
utwierdziło mnie tylko w przekonaniu, że tak naprawdę
nie oczekujesz od grupy pomocy i jakiegoś rozwiązania,
bo Ty chyba już wybrałeś ?
Zresztą jest to typowe zachowanie.
Oczekujesz od nas jedynie akceptacji swojej decyzji,
poparcia i zrozumienia....Chcesz palca, który popchnie Cię
dalej i odrzuci wszelkie wątpliwości.
I my to rozumiemy (przepraszam, że tak za wszystkich się zadeklarowałam ).
Ale patrzymy przez pryzmat swoich własnych doświadczeń, wartości itd.
Ze swojego doświadczenia wiem, że wszelkie rady przyjmuje się
ze zrozumieniem dopiero "po".
Rozum czesto przegrywa z uczuciami....i może dobrze... :).
Zrób to, co uważasz za słuszne, a jeśli bedą tego jakieś
konsekwencje teraz bądź później - staw im czoła z taką
samą siłą, z jaką teraz bronisz ( nietrwałego moim zdaniem ) uczucia.
Moja znajoma powiedziała kiedyś, że woli przeżyć jeden rok
tak jak chce i kochać kogo chce, zamiast całe życie byle jak.
Ale przecież....można całe życie pięknie ;).
- cloudic - co ją połamały korzonki i może trochę przynudzać ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-04-01 13:55:13
Temat: Re: Właśnie rozwalam czyjeś małżeństwo...masz się czym chwalić... Nie ma co!!! A.
Użytkownik "Avanti" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d2h6go$bt0$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
> Jak w temacie. Postaram się lakonicznie. Banalna sytuacja. Poznałem na
> necie
> dziewczynę dużo młodszą ode mnie. Od roku jest mężatką. Zakochaliśmy się
> się
> w sobie do szaleństwa. Raz nawet spotkaliśmy się jak to mówią "w realu".
> To
> tylko przypięczętowało nasze uczucie. Mamy wspólne zainteresowania,
> podobną
> wrażliwość...
> Nie uprawialiśmy ze sobą seksu. Teraz mam dylemat, czy brnąć dalej, czy
> zakończyć to jakoś. Piszę jakoś - bo nie mogę sobie tego wyobrazić, ale
> może
> będę próbował? Ona jest zdecydowana zostawić męża i zamieszkać ze mną. Są
> jeszcze bezdzietni i dopiero po studiach. Jej mąż wg. Niej traktuje ją
> dobrze, ale wygląda na to że spadło mu zainteresowanie własną żoną. Co
> robić?
> Czy kierować się egoizmem i realizować konsekwentnie swój plan? Czy
> zakończyć
> to :jakoś"? Chcę być z Nią na stałe. Czuję że to jest TO. Aha! Ważne! Nie
> jestem typem kobieciarza i nie traktuję tego jako przygodę.
> Pomóżcie!
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-04-01 14:37:45
Temat: Re: Właśnie rozwalam czyjeś małżeństwo...Marchewka wrote:
>>Jeśli dla ciebie wszystko jest takie proste, to gratuluję odporności
>>psychicznej albo wyrachowania lub cynizmu. (niepotrzebne skreślić) :))
>
> Życiowe wybory do prostych nie należą. Jednak współżycie w celach
> prokreacyjnych przeczy IMO delkaracjom owej niewiasty o gotowości
> zamieszkania z nowym partnerem. Jeśli dziewczę marzy o dziecku, to powinno
> wiedzieć, kto ma być jego tatusiem. A nie 'na kogo trafi, na tego bęc!'.
E tam. IMO dziewczę pogania autora wątku. Coś jak szantaż 'decyduj się
szybko na zamieszkanie ze mną, bo inaczej zrobię sobie dziecko z mężem i
będziesz żałował'. Dla mnie ktoś taki byłby na zawsze skreślony. :>
--dusz. (też cyniczna, ale chociaż przyzwoita. no dobra, stram się. :>)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |