Data: 2001-06-05 17:48:18
Temat: Re: Włókniak - usuwać czy nie?
Od: "EdziaB" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W marcu ubiegłego roku miałam chirurgicznie usuwanego włókniaka znajdującego
się nad kolanem. Po około miesiącu od zabiegu, po dokładniejszym zagojeniu
się rany i powrocie do normalnego kolorytu, ze zdumieniem zauwa żyłam
swojego włókniaka, no może nieco mniejszego, ale tak samo twardego jak
poprzedni. Chirurg stwierdził, że zmianę usunął w całości (pokazał mi nawet
wynik badania) i że jest to przerośnięta blizna - kazał ją smarować
Contratubexem.
Rok później "kulka" jak była tak została, dermatolog do którego się udałam
stwierdził, że to włókniak i polecił nastrzykiwanie preparatem Polcortolon
40 (razem z małuym włókniakiem na udzie, nie ruszanym przez chirurga). Po
kilku zastrzykach we włókniaki, ten nad kolanem trochę się zmniejszył, a ten
z uda znikł, ale cóż z tego skoro równiocześnie doszło do wchłonięcia
otaczających go tkanek, tak, że mam cieny punkt (strup po iniekcjach ?) w
otoczeniu ścieniałego i lekko wklęsłego pierścienia.
W tej chwili jestem rozżalona na lekarzy i naprawdę nie wiem co robić:
miałam dwa włókniaki a teraz została mi paskudna wklęsłość w udzie i twarda
kulka nad kolanem, w dodatku z blizną. Nie ukrywam, że bardzo chciałabym się
pozbyć tego włókniaka i tej wklęsłości, ale też boję się, że kolejny lekarz
sprawę tylko pogorszy.
|