Woda w baniakach
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-07-06 06:42:52
Temat: Woda w baniakachOd: "jaQbek" <j...@s...eu> szukaj wiadomości tego autora
Jako, że niedługo się przeprowadzam, a tam, gdzie będę mieszkać woda w kranie
jest delikatnie mówiąc śmierdząca, postanowiłem, że zainstaluję sobie w kuchni
taki mały dytrybutor do wody z baniaków. Zastanawiam się tylko, którą wodę
wybrać. W pracy korzystaliśmy kiedyś z Dar Natury, ale przesiedliśmy się na
Ustroniankę, bo jest lepsza i tańsza. A jakie są wasze doświadczenia, którą
polecacie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-07-06 06:45:24
Temat: Re: Woda w baniakachOd: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
"jaQbek" <j...@s...eu> wrote in message
news:g4pphc$3dd$1@inews.gazeta.pl...
> Jako, że niedługo się przeprowadzam, a tam, gdzie będę mieszkać woda w
> kranie jest delikatnie mówiąc śmierdząca, postanowiłem, że zainstaluję
> sobie w kuchni taki mały dytrybutor do wody z baniaków. Zastanawiam się
> tylko, którą wodę wybrać. W pracy korzystaliśmy kiedyś z Dar Natury, ale
> przesiedliśmy się na Ustroniankę, bo jest lepsza i tańsza. A jakie są
> wasze doświadczenia, którą polecacie?
Filtr RO z dowolnej firmy - taki pod zlewozmywak, założysz - szybko docenisz
mając zdrowe dzieci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-07-06 06:54:33
Temat: Re: Woda w baniakachOd: pbas <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Panslavista pisze:
> Filtr RO z dowolnej firmy - taki pod zlewozmywak, założysz - szybko docenisz
> mając zdrowe dzieci.
Dokładnie - najlepiej z tej, w moim podpisie :)
Filtr RO ma jedną, niezaprzeczalną zaletę - woda jest zawsze (o ile nie
ma awarii wodociągów). Nie trzeba oczekiwać aż ktoś dowiezie. Nie trzeba
biega do sklepu i taszczyć ciężkich baniaków. Czystość wody również na
najwyższym poziomie. Stopień nasycenia minerałami zbliżony do wód
mineralnym niskozmineralizowanych (w uogólnieniu). Minusem jest,
kilkaset złotych potrzebne na zakup, bo eksploatacja jest bardzo tania.
--
Pozdrawiam, Piotr
Odwrócona osmoza, filtry do wody - www.woda.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-07-06 07:08:27
Temat: Re: Woda w baniakachOd: "jaQbek" <j...@s...eu> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "pbas" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:g4pq79$hod$1@news.onet.pl...
> Panslavista pisze:
>> Filtr RO z dowolnej firmy - taki pod zlewozmywak, założysz - szybko docenisz
>> mając zdrowe dzieci.
>
> Dokładnie - najlepiej z tej, w moim podpisie :)
Dużo tego. Mógłbyś napisać, co konkretnie byłoby mi potrzebne? No i jakim cudem
taka woda miałaby być mineralizowana?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-07-06 07:40:12
Temat: Re: Woda w baniakachOd: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
"pbas" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:g4pq79$hod$1@news.onet.pl...
> Panslavista pisze:
>> Filtr RO z dowolnej firmy - taki pod zlewozmywak, założysz - szybko
>> docenisz mając zdrowe dzieci.
>
> Dokładnie - najlepiej z tej, w moim podpisie :)
>
> Filtr RO ma jedną, niezaprzeczalną zaletę - woda jest zawsze (o ile nie ma
> awarii wodociągów). Nie trzeba oczekiwać aż ktoś dowiezie. Nie trzeba
> biega do sklepu i taszczyć ciężkich baniaków. Czystość wody również na
> najwyższym poziomie. Stopień nasycenia minerałami zbliżony do wód
> mineralnym niskozmineralizowanych (w uogólnieniu). Minusem jest, kilkaset
> złotych potrzebne na zakup, bo eksploatacja jest bardzo tania.
Ma znacznie więcej zalet niż wymieniłeś - naczynie ciśnieniowe - może
być dość duże (np. 50 litrów) i nie musi stać w kuchni - awarie wodociągów
nie uniemożliwią ci poboru wody na potrzeby rodziny. Pompka może ci dać
ciśnienie na górnych piętrach wieżowców (szaf), założona lampa UV zabije
wszystkie zarazki.
Nie powali ciebie na kolana sytuacja jaka była ostatnio w Gryfinie -
żadna chemia nie dostanie ci się na wyjście.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-07-06 07:50:01
Temat: Re: Woda w baniakachOd: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
"jaQbek" <j...@s...eu> wrote in message
news:g4pr1p$g8l$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "pbas" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:g4pq79$hod$1@news.onet.pl...
>> Panslavista pisze:
>>> Filtr RO z dowolnej firmy - taki pod zlewozmywak, założysz - szybko
>>> docenisz mając zdrowe dzieci.
>>
>> Dokładnie - najlepiej z tej, w moim podpisie :)
> Dużo tego. Mógłbyś napisać, co konkretnie byłoby mi potrzebne? No i jakim
> cudem taka woda miałaby być mineralizowana?
Zasada prosta - usuwa się z wody przy pomocy filtrów mechanicznych,
węglowych i membrany osmotycznej wszystko i na wyjściu dodaje minerały dla
poprawy smaku wody, te korzystne dla zdrowia, choć tak naprawdę wszystkie
minerały w formie dostępnej dla człowieka dostarczamy organizmowi w
pożywieniu (warzywa itp.), a nie w wodzie.
Mineralizacja następuje pomiędzy zbiornikiem z wodą osmotyczną a
kranikiem. Wymiana wkładów filtracyjnych zależna jest od obciążenia poborem
jak i twardością i innymi zanieczyszczeniami wody, średnio co pół roku.
Cena nie jest wielka. Wychodzi taniej (uwzględniając zrzut wody
odpadowej) niż baniaki ze sklepu.
Średnio na jeden litr wody na wyjściu filtru - z sieci wodociągowej lub
hydroforowej ( w indywidualnych ujęciach wody) pobierane jest pięć litrów,
czyli cztery litry wody "gęstej" idzie do kanalizacji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-07-06 07:51:35
Temat: Re: Woda w baniakachOd: pbas <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Panslavista pisze:
> Ma znacznie więcej zalet niż wymieniłeś - naczynie ciśnieniowe - może
> być dość duże (np. 50 litrów) i nie musi stać w kuchni - awarie wodociągów
> nie uniemożliwią ci poboru wody na potrzeby rodziny. Pompka może ci dać
> ciśnienie na górnych piętrach wieżowców (szaf), założona lampa UV zabije
> wszystkie zarazki.
> Nie powali ciebie na kolana sytuacja jaka była ostatnio w Gryfinie -
> żadna chemia nie dostanie ci się na wyjście.
Masz całkowitą rację. Choć trzeba przyznać, że większość wybieranych
rozwiązań RO, to podstawowe systemy z mineralizatorami. Rzadko kto,
decyduje się na zakup zbiornika o większej pojemności. Lepiej wygląda
kwestia lamp UV-C - tutaj jest sporo Klientów, głównie tych z własnymi
studniami/odwiertami.
--
Pozdrawiam, Piotr
Odwrócona osmoza, filtry do wody - www.woda.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-07-06 07:56:13
Temat: Re: Woda w baniakachOd: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
"pbas" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:g4pti8$ov9$1@news.onet.pl...
> Panslavista pisze:
>> Ma znacznie więcej zalet niż wymieniłeś - naczynie ciśnieniowe - może
>> być dość duże (np. 50 litrów) i nie musi stać w kuchni - awarie
>> wodociągów nie uniemożliwią ci poboru wody na potrzeby rodziny. Pompka
>> może ci dać ciśnienie na górnych piętrach wieżowców (szaf), założona
>> lampa UV zabije wszystkie zarazki.
>> Nie powali ciebie na kolana sytuacja jaka była ostatnio w Gryfinie -
>> żadna chemia nie dostanie ci się na wyjście.
>
> Masz całkowitą rację. Choć trzeba przyznać, że większość wybieranych
> rozwiązań RO, to podstawowe systemy z mineralizatorami. Rzadko kto,
> decyduje się na zakup zbiornika o większej pojemności. Lepiej wygląda
> kwestia lamp UV-C - tutaj jest sporo Klientów, głównie tych z własnymi
> studniami/odwiertami.
Większe zbiorniki kupują ludzie z dużymi rodzinami, lub prowadzący dom
otwarty, gdzie przyjmuje się wielu gości - wtedy opłaca się założenie
wydajniejszej membrany i większy zbiornik. Dotyczy to tez tych domów, w
których robi się dużo przetworów, warzy domowe piwo czy też wyrabia się wino
czy nalewki z własnych produktów.
Oczywiście nie mówię tu o dolewaniu wody do piwa czy wina, ale o
sterylnej wodzie technologicznej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-07-06 07:59:09
Temat: Re: Woda w baniakachOd: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
"Panslavista" <p...@h...com> wrote in message
news:g4pu8l$k1r$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Małe uzupełnienie - aby dołączyć większy zbiornik nie trzeba pozbywać
się mniejszego - wystarczy założyć trójnik i dołączyć odpowiednią ilość
rurki - zbiornik może być w łazience lub innych miejscach mieszkania czy
domu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-07-06 08:12:25
Temat: Re: Woda w baniakachOd: pbas <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Zasada prosta - usuwa się z wody przy pomocy filtrów mechanicznych,
> węglowych i membrany osmotycznej wszystko
Dokładnie rzecz ujmując, nie wszystko. Współczesne membrany (te
"popularne") pozostawiają w wodzie część minerałów. Wynika to z tego, że
membrana o zbyt dużej dokładności separacji, zbyt szybko by się
zużywała, dlatego też, membrany używane w konsumpcyjnych systemach RO są
"mniej dokładne" w oczyszczaniu wody, jednak wystarczająco dokładne aby
zatrzymać wszelkie zanieczyszczenia w znacznym procencie przy
jednocześnie stosunkowo długim okresie żywotności.
> i na wyjściu dodaje minerały dla
> poprawy smaku wody, te korzystne dla zdrowia,
Dokładnie. Złoża zawarte w mineralizatorach, to typowo Calcit i Corosex
(http://www.ustm.pl/download/pzhfiltrro6.jpg). Oddają one do wody
znaczną ilość jonów (http://www.aquafiltr.pl/czy-mozna-pic-wode-osmotycz
na).
> choć tak naprawdę wszystkie
> minerały w formie dostępnej dla człowieka dostarczamy organizmowi w
> pożywieniu (warzywa itp.), a nie w wodzie.
Tak jest. Owszem, z wody człowiek również czerpie minerały, ale w
stopniu na tyle niedużym (ok. 10%), że nie jest wielkim problemem
spożywanie wody nawet bez mineralizatora.
> Mineralizacja następuje pomiędzy zbiornikiem z wodą osmotyczną a
> kranikiem. Wymiana wkładów filtracyjnych zależna jest od obciążenia poborem
> jak i twardością i innymi zanieczyszczeniami wody, średnio co pół roku.
Na czas wymiany wkładów wpływa również zjawisko lasacji węgla - stąd też
przyjęte średnio półroczne, bezpieczne okresy między wymianami wkładów.
> Cena nie jest wielka. Wychodzi taniej (uwzględniając zrzut wody
> odpadowej) niż baniaki ze sklepu.
I na dodatek ma się wpływ na jakość wody pobieranej z RO (dbanie o
regularną wymianę wkładów itp). W przypadku wody butelkowanej, tak na
prawdę nigdy nie wiadomo co w wodzie jest. Głównie z punktu widzenia
czystości biologicznej. O ile od producenta woda wychodzi zapewne OK, to
już późniejszy proces transportu i przechowywania (np. na
nasłonecznionych półkach sklepowych) potrafi znacznie pogorszyć
biologiczną czystość wody mineralnej.
> Średnio na jeden litr wody na wyjściu filtru - z sieci wodociągowej lub
> hydroforowej ( w indywidualnych ujęciach wody) pobierane jest pięć litrów,
> czyli cztery litry wody "gęstej" idzie do kanalizacji.
Odrzut powodowany jest potrzebą opłukiwania membrany (odrzut celowy) i
zwrotnym ciśnieniem w zbiorniku uzupełnianym czystą wodą. W przypadku
pustego zbiornika, stosunek wody czystej do odrzucanej może wynosić
blisko 1:2. Jednak wraz ze wzrostem ciśnienia w zbiorniku (ten następuje
podczas zwiększania w ilości wody w trakcie napełniania), stosunek wody
czystej do odrzucanej pogarsza się i może wynosić nawet 1:6-7. Przyjmuje
się średni stosunek 1:3-4.
Jest ciekawe rozwiązanie - pompa hydrauliczna, które powoduje, że odrzut
wody radykalnie spada (w optymalnych warunkach nawet do 80%).
--
Pozdrawiam, Piotr
63 litry: Muszlowce wielopręgie
325 litrów: Będą muszlowce wielopręgie
Odwrócona osmoza, filtry do wody - www.woda.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |