Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał

>> A może nasze chcenie ? ------------------------------ Tak napisał ktoś na
>> psychologii zadaje się. Chyba się z tym muszę zgodzić, że nasze chcenie
>> ma tu wiele do pokazania. zagros
>
> Coś mi się zdaje, że "wola" i "chcenie" to jest to samo (masło maślane),
> tylko inaczej nazwane (zresztą - jak przypuszczam - słowo "wola" pochodzi
> od łac. "volo", czyli chcę).

Dzięki, nie wiedziałem.


> Problem tylko w tym, żeby to chcenie było dostatecznie silne, aby
> przynieść zmianę. A siła chcenia na pewno zależy od odpowiedniej (siły)
> motywacji. A ta pewnie od czegoś jeszcze, może od fizjologii mózgu?
> Podobno ci, którym udało się zwalczyć jakiś nałóg stają się silniejsi. Ale
> może jest odwrotnie? - udało im się zwalczyć, BO są silniejsi.

Nemezis dał świetne wyjaśnienie, tak mi się zdaje:

" To zależy od potęcjału świadomości, im bardziej ograniczony tym
mniej widzi możliwości. Czyli rozwinięta świadomość widzi ich więcej
niż prymitywna."
>
> Ewa

zagros