On 29 Sie, 09:50, "olo" <o...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "medea"
>
> >> Podobno wszyscy, w sferze emocjonalno-motywacyjnej zawsze wybieramy
> >> największą przyjemność (lub najmniejszą nieprzyjemność). Więc pod tym
> >> względem jesteśmy dokładnie tacy sami. Różnimy się natomiast bardzo
> >> istotnie tym co nam te przyjemności bądź nieprzyjemności sprawia.
>
> >A siłą odczuwania się nie różnimy? To chyba jest fundamentalna różnica.
>
> Sensivity, moje ulubione słówko z metrologii. Więc różnimy się ale to
> również można sprowadzić wyłącznie do wymiaru odczuwanej nie- lub
> przyjemności.
>
> pzdr
> olo

Kwestią wyboru są wartości, naprzykład mogę stworzyć wartości że
samobójstwo jest najwyżej cenną wartością prowadzącą do zbawienia.
Obecnie wyda ci się popełnienie samobójstwa bardzo nieprzyjemne, ale
gdy otworzysz się na moje wartości, zabicie siebie będzie nadwyraz
przyjemne . Tak więc determinizm biologiczny jest również kwestią
wyboru wartości.