« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-11-06 14:29:30
Temat: Re: Wpadki kulinarne, było: Re: Coś z ziemniakówmedea wrote:
>> Moją generalną wpadką okazały się ciasta drożdżowe - nie wyszły dwa razy
>> i uznałam, że nie wszyscy muszą wszystko robić :)
>
> Zrób ciasto drożdżowe nocne - musi się udać :-).
>
A co to? Google odpowiedział mi jak echo - wzruszeniem ramion :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-11-06 17:04:29
Temat: Re: Wpadki kulinarne, było: Re: Coś z ziemniakówUżytkownik "Krystyna Chiger" <k...@h...people.pl> napisał w wiadomości
news:47307aec$1@news.home.net.pl...
medea wrote:
>>> Moją generalną wpadką okazały się ciasta drożdżowe - nie wyszły dwa razy
>>> i uznałam, że nie wszyscy muszą wszystko robić :)
>>
>> Zrób ciasto drożdżowe nocne - musi się udać :-).
>>
> A co to? Google odpowiedział mi jak echo - wzruszeniem ramion :)
A prociem bardzo: http://nocne.gu.ma/
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-11-06 18:02:09
Temat: Re: Wpadki kulinarne, było: Re: Coś z ziemniakówQrczak pisze:
> A prociem bardzo: http://nocne.gu.ma/
Dodam jeszcze, że ja jednak te jajka na drugi dzień wrzucam, bo inaczej
trochę wysychają i trudniej je zmiksować.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-11-07 08:48:19
Temat: Re: Wpadki kulinarne, było: Re: Coś z ziemniakówQrczak wrote:
> A prociem bardzo: http://nocne.gu.ma/
>
Dzięki. Wygląda prosto, więc dam drożdżowemu jeszcze jedną szansę :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-11-11 15:09:26
Temat: Re: Wpadki kulinarne, było: Re: Coś z ziemniakówW dniu 2007-11-06 14:13, medea napisał/a:
> Zrób ciasto drożdżowe nocne - musi się udać :-).
Zrobiłam. Wyszło rewelacyjne.
Jakoś nie miałam odwagi do ciast drożdzowych, bo zawsze wydawały mi się
skomplikowane i problematyczne, ale się przemogłam i nie żałuję.
Dzięki za pomysł. :-)
Upiekłam dzis rano. Bez owoców, ale za to z duża ilością rodzynek. Kroję
na cienkie pajdki i smaruję odrobinę masłem. Kaloryczne, ale jakie
pyyyyyszne. Moje dwie małe domowe zmory jedzą aż im się uszy trzesą.
Trzeciej obiecałam upiec jak wróci z delegacji. Może wtedy zrobię z owocami.
Pozdrawiam
--
Anka P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-11-11 18:35:11
Temat: Re: Wpadki kulinarne, było: Re: Coś z ziemniakówAnka P. napisał(a):
> Upiekłam dzis rano. Bez owoców, ale za to z duża ilością rodzynek. Kroję
> na cienkie pajdki i smaruję odrobinę masłem. Kaloryczne, ale jakie
> pyyyyyszne. Moje dwie małe domowe zmory jedzą aż im się uszy trzesą.
> Trzeciej obiecałam upiec jak wróci z delegacji. Może wtedy zrobię z
> owocami.
Kurde! Ale mi ślinka leci!
--
richo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-11-11 21:17:07
Temat: Re: Wpadki kulinarne, było: Re: Coś z ziemniakówAnka P. pisze:
> Zrobiłam. Wyszło rewelacyjne.
Cieszę się! :-)
> Upiekłam dzis rano. Bez owoców, ale za to z duża ilością rodzynek. Kroję
> na cienkie pajdki i smaruję odrobinę masłem.
O, z rodzynkami jeszcze go nie robiłam. Muszę następnym razem wrzucić
rodzynek.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |