Am 05.06.2013 10:33, schrieb Stokrotka:
> http://wolnemedia.net/polityka/wprowadzenie-do-rzecz
ywistosci/
>
> Dlugie cytaty, ale i artykul jest bardzo dlugi:
>
> "Zyjemy w systemie sterowanym przez psychopatów, którzy zdaja sobie
> sprawe, ze tylko wykorzystujac uczciwych ludzi i ich zdolnosci, sa w
> stanie zapewnic sobie wygodne zycie. Oni wlasnie wykorzystujac strach,
> staraja sie utrzymac swoje wplywy, przez co nie cofna sie przed niczym
> aby tylko osiagnac swój cel."
>
>
> "....wynikalo jakie uslugi seksualne gwarantuja promocje zawodowe.
> ...jedyny niesmak dotyczyl tego, ze general dal sie zlapac. Podobna
> sytuacja jest pewnego rodzaju norma, natura psychopatii zmusza
> psychopate do budowania wzajemnych tajemnych relacji aby utrzymac swoja
> uprzywilejowana pozycje, natomiast kazdy czlowiek który stanowi
> zagrozenie jest zwykle likwidowany (w Polsce zazwyczaj wykonywane jest
> "samobójstwo" przez powieszenie, czesto przed weekendem aby tzw.
> "tabletka gwaltu" ulatwic sobie sprawe z ofiara). "
>
> "... zjawisko patologiczne obejmuje swoim dzialaniem cale narody, od
> przywódców poczawszy az do kazdego miasteczka, wsi, kolchozu czy
> fabryki. Patologiczna struktura spoleczna pokrywa stopniowo caly kraj i
> wytwarza sie ,,nowa klasa" uprzywilejowana. Ta klasa czuje sie
> permanentnie zagrozona przez ,,tamtych", czyli przez wiekszosc ludzi
> normalnych."
>
> Dobry artykul ale z fragmentami sie nie zgadzam:
> "Na ogól ta nowa klasa jest w stanie usunac przywódców, jezeliby ich
> postepowanie zagrazalo istnieniu takiego systemu."
> Nie zawsze , gdy w narodzie patologiczna klasa zwycieza, nacja wyginie z
> powodu malego pszyrostu naturalnego. I wtedy nikt o narodzie juz nie
> wspomina, bo po co uczyc sie histori narodu nieistniejacego?
>

Szkoda czasu i oczu na to wodolejstwo. Komentarz w tym stylu:
>Zwykle, do wyartykułowania paru inwektyw ludziom wystarczy jedno
zdanie. Ten artykuł temu przeczy. Zdolność autora do absorbowania wody
budzi podziw.<

ln.
--
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a
comparison involving a security service, or a calling the opponent an
agent of influence, a Volksdeutsch, a Jew or an idiot approaches 1" (The
new Godwin's Law)