Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wrazliwosc kobiet...
Date: Thu, 24 Oct 2002 09:09:06 +0200
Organization: Aster City Net
Lines: 39
Message-ID: <ap867q$mvu$1@foka.acn.pl>
References: <ap6nbj$a2i$1@news.tpi.pl> <ap6pl5$4f8$1@foka.acn.pl>
<ap6qv3$278$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 10.133.133.200
X-Trace: foka.acn.pl 1035443258 23550 10.133.133.200 (24 Oct 2002 07:07:38 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Thu, 24 Oct 2002 07:07:38 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:163647
Ukryj nagłówki
Greg :
> Fakt, faktem, ze naprawde tyle zawzietosci w
> wydaniu kobiet widzialem w swoim zyciu, ze spokojnie moge powiedziec - gdy
> kobieta pala gniewem to miej Boze w opiece tych w kierunku ktorych jej
> agresja jest skierowana :)
Pewnie. Baby to potwory. Co ci faceci w nas widzą? ;)
> > Raczej należałoby dociekać dlaczego reguła w tych
> > przypadkach zawiodła?
>
> Przed napadem ponoc pili wina. Po obrabowaniu zamordowanej kupili butelke
> wodki i poszli ja wypic do mieszkania jednej z dziewczyn (okolo 2 w nocy).
> Ponoc matka tej dziewczyny nawet nie wiedziala, ze jej nie bylo/zaprosila
> znajomych. Wnioskuje z tego, ze pewnie i mamusia byla w niezlym stanie. To
> moze sporo tlumaczyc. Pojawily sie sprzyjajace okolicznosci do wyzwolenia
> owej agresji.
>
> pozdrawiam
> Greg
Bojawiem. Lubię słodkiego szampana i wermuty. Nie często, ale parę razy
zdarzyło mi się nieco przedawkować (tu rumieniec). ;)
Byłam wtedy znacznie wrażliwsza niż zwykle i mazałam się byle czego.
A już na pewniaka nie miałam skłonności do mordu.
To chyba nie w tym rzecz, jako że dobrego to i kościół nie zepsuje, a złego
to i knajpa nie naprawi. Czy jakoś tak.
Bacha.
|