Dnia 29 Mar 2006 12:01:53 +0200, "Olka" <o...@p...fm> napisał(a):

>Czy ktoś był we Wrocławiu na prezentacji DMC 25.03.2006 (sobota)?
>Jak było?
>Pozdrawiam

Ja byłam - nie było nadzwyczajnie. Wystawa w malutkim pomieszczeniu,
mnóstwo ludzi, więc ciężko się było do obrazków dopchać czy zdjęcia
porobić. Treść wystawy chyba ta sama co w innych miastach. Podobno
można było głosować na najładniejszy haft, ale to informacja szeptana,
bo organizator nic nie ogłaszał.

do stoiska z produktami DMC(dość małego i trudno dostepnego - nic nie
było widać, dopóki nie stanęło się oko w oko ze sprzedawczynią)
kolejka zawijana: ceny wyższe niż w pasmanteriach on-line, a w
niektórych przypadkach nawet niż w zwykłych sklepach.

Jedyna korzyść to możliwość kupienia katalogu DMC i czerpania
inspiracji wszelakich:)

Dodatkowo stoliczek z koralikami, za którym jakiś pan prowadził
przyspieszony kurs robienia różności z tych koralików. Niestety cena
koralików dość zaporowa.

Generalnie warto było popatrzeć na obrazki i odstać swoje za
katalogiem, więc nie żałuję:)

pzdr.

Pat
=====
"Szanuj polską kobietę, która zapładnia ducha i daje nowe życie" - 10 przykazań PPN