Użytkownik <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:01d2.00000000.3b99d766@newsgate.onet.pl...
> Witam
> Mam wrośnięte paznokcie u paluchów (jak długo to lepiej nie pytajcie)
> i wybieram się z tym do lekarza. IMHO paluchy są do amputacji (a może
nie? -
> może tylko do zerwania?).
> I mam pytanie: ile czasu będzie trwać pobyt w szpitalu?
> Czy zmieszcze się w 1 miesiącu? Wiadomo, przy amputacji pobyt dłuższy niż
> przy zrywaniu.
> Dziękuję.
>
Ja mialem ten problem przez 3 lata . Podcinany mialem paznokiec u palucha
lewego 3 razy i raz caly usuniety .Najgorsze co moze lekarz - chirurg zrobic
pacjentowi to usunac paznokiec !
Chociaz ladnie odrosl to przez tydzien mialem noge uniesiona ku gorze a
potem przez miesiac musialem chodzic w sandalach . To zabieg dal mi tylko
kilko miesieczna ulge bo paznokiec wyrosl tak jak przed zabiegiem . Coz sam
sobie poradzilem , wyciagalem rope igla , nie podcinalem paznokcia i
chodzilem w sandalach . Bardzo wazne jest aby obuwie nie sciskalo ci palcow
, chyba tylko sandaly to gwarantuja :-) . Teraz kiedy nie babrze mi sie juz
paluch zamierzam paznokiec potraktowac plynem zmiekczajacym do paznokci ,
jest taki firmy Sholla. .