Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news2.
ipartners.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wsch?d vs Zach?d
Date: Tue, 22 Dec 2009 14:08:28 +0100
Organization: GTS Energis
Lines: 42
Message-ID: <hgqg9c$30d8$1@news2.ipartners.pl>
References: <hgq65s$2r75$1@news2.ipartners.pl> <hgq705$2rho$1@news2.ipartners.pl>
<5...@c...googlegroups.com>
<hgqd97$2urq$1@news2.ipartners.pl>
<f...@s...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: impega.neokartgis.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1261487212 98728 217.153.44.190 (22 Dec 2009 13:06:52
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 22 Dec 2009 13:06:52 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:497305
Ukryj nagłówki
Wysoka ocena indywidualizmu to cecha kultury zachodniej, to fakt.
W kulturze wschodniej im bardziej jest się nikim szczególnym pośród
innych, tym jest to bardziej "odpowiednie i właściwe".
Kolejna rzecz to wybór, który jest oznaką normalności dla człowieka
zachodu, oraz nieszczęściem w ocenie reprezentanta kultury wschodniej.
Brak wyboru osoba ze Wschodu interpretuje jako "oto dostaję [od
rzeczywistości/otoczenia] to co dla mnie najlepsze, najodpowiedniejsze
i najwłaściwsze, zaś dla osoby z Zachodu - "bieda z nędzą", powód
do niepokoju i niezadowolenia.
Czyli zupełnie odwrotnie.
Czy na Zachodzie nie ma "stadności"?
--
CB
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:f59d4cf3-c849-4624-8453-2e71d760c0a4@s31g2000yq
s.googlegroups.com...
Stadność, powyżej masz napisane, że wolą żyć dla innych niż dla
siebie. To jest etap rozwojowy, stadność to prymitywizm, gdzie bez
Saddama który wszystkich trzyma za mordy w kraju nie będzie
poszanowania człowieka i jego praw, tylko będą grupy wzajemnej
adoracji, zwalczające się nawzajem o wpływy, wszystko [tak jak w
polsce], będzie określane jako moralne gdy dana grupa będzie miała
korzyści. W takich warunkach człowiek jako jednostka jest nikim. A na
zachodzie w miarę dojrzewania wyodrębniono człowieka i ten człowiek ma
prawa i stara się szanować też prawo drugiego człowieka.
Dlatego kk tak boi się zachodu, bo dyktator potrzebuje dzieci, gdzie
za nich jest stanowione jak mają żyć. Jak dziecko dojrzewa, to samo
postanawia co wybierze i dlatego np; aborcja jest twoim wyborem, tylko
i wyłącznie, albo robisz, albo nie robisz i nikt ma ciebie prawa
piętnować za te wybory . Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz. Czyli
odpowiedzialność za własne decyzje.
|