Data: 2014-06-16 07:06:22
Temat: Re: Współczesna brać klerycka
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:lnl94b$ogf$1@node2.news.atman.pl...
> Chiron wrote:
>
>> Nie krempuj się- napisz, w czym Ci pomógł w życiu Kościół? No bo jak
>> inaczej wytłumaczyć taka silną do niego nienawiść? No chyba że to
>> interesowna nienawiść?
>
> Że się wtrącę. Ikka oczywiście z grubej rury, ale zauważyła fakt nie
> ulegający wątpliwościom, że księża w Kraju Nadwiślańskim tyją, ciułają
> ciaczki i kreują się na siłę przewodnią (szarogęszą) --- czyli objawy te
> świadczą, iż zajmują niszę ekologiczną, gdzie w normalnym kraju powinna
> znajdować się burżuazja, tym samym krępując jej rozwój (to jest istota
> patologii). I jak się to ma do kreowanego przez kościelną ideologię obrazu
> biednego i prześladowanego katolicyzmu? "Lew ma być chudy, a chrześcijanin
> --- tłuścioszek?"
>
Jakubie- po pierwsze- cechy jakiejś części kleru (w moim przekonaniu
marginalnej) przypisujesz większości. To podstawowy błąd logiczny- reszta z
niego wynika. Ilu znasz księży? Ja naprawdę znam kilkudziesięciu. Wierz mi-
o ciułanie pieniędzy dla siebie bym ich nie podejrzewał.
Jeśli chodzi o "szarogęsienie się"- to musiał byś zdefiniować, o co Ci
idzie. Tego także nie zauważyłem. Natomiast księża z racji swego powołania
są wręcz tego uczeni, by być czymś w rodzaju busoli moralnej- pokazującej
kierunek dobra. Często się spotykam- w zasadzie wyłącznie wśród ludzi
deklarujących nie uczęszczanie na msze, że np księża im się pchają do łóżka.
Dlaczego? Bo głoszą czystość przedmałżeńską. Ręce mi opadają na taką
argumentację- i mam przekonanie, że to ogłupienie propagandowe.
--
Chiron
|