Wspolna klimatyzacja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2005-08-04 12:31:25

Temat: Wspolna klimatyzacja
Od: P...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Czołem.

Istnieją możliwości techniczne ( podobno ) aby sklimatyzować kilka
mieszkań w tym samym budynku przy użyciu jednej jednostki zewnętrznej.
Każdy użytkownik mógłby programować klimat mieszkania niezależnie.
Korzysta ktoś z podobnego rozwiązania i może coś podpowiedzieć ?
Zastanawiam się np. jak rozwiązać kwestię opłat - chyba najprościej było
by aby klima miała odrębny licznik energii elektrycznej, a potem podział
solidarny.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-08-04 13:00:53

Temat: Re: Wspolna klimatyzacja
Od: "Arbiter" <adam_nielubie.spamu@dalete_kondrat.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:42F20A9D.B79A94FE@o2.pl...

> Istnieją możliwości techniczne ( podobno ) aby sklimatyzować kilka
> mieszkań w tym samym budynku przy użyciu jednej jednostki zewnętrznej.
> Każdy użytkownik mógłby programować klimat mieszkania niezależnie.
> Korzysta ktoś z podobnego rozwiązania i może coś podpowiedzieć ?
> Zastanawiam się np. jak rozwiązać kwestię opłat - chyba najprościej było
> by aby klima miała odrębny licznik energii elektrycznej, a potem podział
> solidarny.

zainteresuj się klimatyzatorami typu Split z dwoma parownikami i jednym
skraplaczem.
A dlaczego chcesz stosować takie rozwiazanie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-08-04 18:39:30

Temat: Re: Wspolna klimatyzacja
Od: "Maciej Muran" <m...@s...gmail.com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <P...@o...pl>
> Istnieją możliwości techniczne ( podobno ) aby sklimatyzować kilka
> mieszkań w tym samym budynku przy użyciu jednej jednostki
> zewnętrznej. Każdy użytkownik mógłby programować klimat mieszkania
> niezależnie. Korzysta ktoś z podobnego rozwiązania i może coś
> podpowiedzieć ?

Ja co prawda nie w mieszkaniu ale w firmie:

- jak sąsiad zechce grzać, to Ty nie możesz chłodzić,
- jak sąsiad zechce grzać a Ty akurat chłodzisz, to on sobie nie
pogrzeje,

Nie wiem jak jest obecnie (mój system ma 7 lat) ale obawiam się, że
niełatwo jest przeskoczyć wszystkie możliwe tryby pracy skupione w
jednym urządzeniu... Może ktoś wyprostuje ten pogląd?

Koszt splita (jednostki wewnętrznej) + część kosztów za to wielkie
pudło (macie stosowny kawałek dachu i kasę za montaż być może z
użyciem dźwigu?) wyniesie prawdopodobnie więcej, niż gdyby każdy
montował oddzielnie. Takie systemy 'multi' należy zaliczyć do
kategorii przemysłowej a nie domowo-biurowej, więc to również
automatycznie oznacza większe koszty.

Należy także wziąć pod uwagę odległość splitów od jednostki
zewnętrznej. Zwykle powyżej 25 metrów instalacja przestaje mieć sens,
chociaż...

Jeśli jesteście zdeterminowani, to zwróćcie się do jakiegoś
projektanta - on będzie wiedział najlepiej :) Jak nie znajdziesz odp.
firmy, to daj znać na priv. - odszukam w dokumentacji.

--
Maciek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-08-05 05:13:03

Temat: Re: Wspolna klimatyzacja
Od: P...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Maciej Muran napisał(a):

> Ja co prawda nie w mieszkaniu ale w firmie:
>
> - jak sąsiad zechce grzać, to Ty nie możesz chłodzić,
> - jak sąsiad zechce grzać a Ty akurat chłodzisz, to on sobie nie
> pogrzeje,

Chwila. To chodzi o kilka *identycznych* mieszkań, o identycznym
układzie ścian wg stron świata, więc nie bardzo rozumiem jakim cudem
poszczególni właściciele mogli by mieć inne widzimisię co do
temperatury.

> Koszt splita (jednostki wewnętrznej) + część kosztów za to wielkie
> pudło (macie stosowny kawałek dachu i kasę za montaż być może z
> użyciem dźwigu?)

I miejsce by było, i dźwig zbędny.

> Należy także wziąć pod uwagę odległość splitów od jednostki
> zewnętrznej. Zwykle powyżej 25 metrów instalacja przestaje mieć sens,
> chociaż...

3 piętra + parter, tj. poniżej 20 metrów w pionie; gdyby "to pudło" było
centralnie to masz maks. 10, no 15 mb rur w każdą stronę do najbardziej
oddalonego splita.
>
> Jeśli jesteście zdeterminowani, to zwróćcie się do jakiegoś
> projektanta - on będzie wiedział najlepiej :)

Sęk w tym, że taki system zaproponował zawodowiec.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-08-05 07:20:40

Temat: Re: Wspolna klimatyzacja
Od: "Tomasz Świerczek" <h...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Istnieją możliwości techniczne ( podobno ) aby sklimatyzować kilka
>> mieszkań w tym samym budynku przy użyciu jednej jednostki
>> zewnętrznej. Każdy użytkownik mógłby programować klimat mieszkania
>> niezależnie. Korzysta ktoś z podobnego rozwiązania i może coś
>> podpowiedzieć ?

Można to zrobić i nie jest to zbyt skomplikowane - można użyć np.
klimakonwektorów coby nie montować "wichury" nad drzwiami.

> - jak sąsiad zechce grzać, to Ty nie możesz chłodzić,
> - jak sąsiad zechce grzać a Ty akurat chłodzisz, to on sobie nie pogrzeje,

Dlaczego niby nie? Jasne że może jeden grzać a drugi chłodzić - kwestia
gustu. System 4-rurowy i 2 zaworki trójdrożne załatwiają sprawę.

Jeśli chodzi o grzanie i jednoczesne chłodzenie to wystarczy zastosować
jednostkę z pompą ciepła - dośc powszechne rozwiązanie. Jeden problem że
przy bardzo niskiej temp. zewnętrznej będzie "niedziałał" ;-))) Dlatego do
obwodu podłączyć też trza np. kociołek gazowy....

>Takie systemy 'multi' należy zaliczyć do kategorii przemysłowej a nie
>domowo-biurowej, więc to również automatycznie oznacza większe koszty.

No niby tak ale albo się na czymś oszczędza albo ma się porządnie
rozwiązane.... Po drugie co masz na myśli mówiąc "domowo-biurowa"?
Dla kilku domków to już przemysłówka - system.
(Ja np. nie lubię czujników pogodowych "domowych" uważam że czujnik PT 100
jest o niebo lepszy niż jakieś tam dziwne wynalazki - może trochę drożej ale
bardziej niezawodny)

--
pozdrawiam

Tomasz Świerczek
www.hennlich.pl
h...@o...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-08-05 12:43:18

Temat: Re: Wspolna klimatyzacja
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:42F2F55F.F093A66E@o2.pl...
> [...]chodzi o kilka *identycznych* mieszkań, o identycznym
> układzie ścian wg stron świata, więc nie bardzo rozumiem
> jakim cudem poszczególni właściciele mogli by mieć inne
> widzimisię co do temperatury. [...]

Że co? :D

Pozdrawiam
H. (oceniająca różnicę w subiektywnym odczuwaniu temperatury własnym i TŻ
na jakieś 10 stopni)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-08-08 05:25:26

Temat: Re: Wspolna klimatyzacja
Od: P...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Hanka Skwarczyńska napisał(a):
>
> Użytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:42F2F55F.F093A66E@o2.pl...
> > [...]chodzi o kilka *identycznych* mieszkań, o identycznym
> > układzie ścian wg stron świata, więc nie bardzo rozumiem
> > jakim cudem poszczególni właściciele mogli by mieć inne
> > widzimisię co do temperatury. [...]
>
> Że co? :D
>
> Pozdrawiam
> H. (oceniająca różnicę w subiektywnym odczuwaniu temperatury własnym i TŻ
> na jakieś 10 stopni)

Bez przesady - nie sądzę, aby sąsiedzi, posiadający małe dzieci przy +35
na zewnątrz zechcieli nagle w mieszkaniu +15.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-08-08 06:46:36

Temat: Re: Wspolna klimatyzacja
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:42F6ECC6.E05A35F3@o2.pl...
> [...]
>> H. (oceniająca różnicę w subiektywnym odczuwaniu temperatury
>> własnym i TŻ na jakieś 10 stopni)
>
> Bez przesady - nie sądzę, aby sąsiedzi, posiadający małe dzieci
> przy +35 na zewnątrz zechcieli nagle w mieszkaniu +15.

Pewnie nie. Chciałam tylko zasugerować, że inne widzimisia co do temperatury
mogą występować nawet w obrębie tego samego gospodarstwa domowego :) U mnie
np. przy jakichś 22 stopniach TŻ chętnie by pochłodził, ale wytrzymuje, a ja
się zaczynam zastanawiać nad grzaniem, ale też wytrzymuję. W każdym razie
jesienne wieczory u nas wyglądają mniej więcej tak: TŻ Hanki w krótkich
portkach i podkoszulku pod uchylonym oknem, Hanka w golfie, pod kocem i
kotem, z kubkiem kakao w garści przy kominku :)

Pozdrawiam
H. (od świętej Hanki zimne wieczory i ranki ;)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-08-10 01:58:59

Temat: Re: Wspolna klimatyzacja
Od: c...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Kompletnie się na tym nie znam, ale mam nadzieję, że nie chcesz tej
klimatyzacji zakładać w budynku, w którym mieszkam:)))
Nigdy bym się przy naszym klimacie nie zgodziła na klimę w domu. Mam ją w pracy
i dość. Jest bardzo niezdrowa, to siedlisko bakteri, które się mutują. O ileż
przyjemniejszy jest ciepły promyk słońca zza okna lub powiew chłodnego
wietrzyku o świcie w letni poranek.... A na zimę zamykam okna i włączam
ogrzewanie z nawilżaczem powietrza.
Pozdrawiam:)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-08-10 07:15:27

Temat: Re: Wspolna klimatyzacja
Od: Marcin Wieczorek <n...@l...spamu.org> szukaj wiadomości tego autora

c...@p...onet.pl wrote:
> Kompletnie się na tym nie znam, ale mam nadzieję, że nie chcesz tej
> klimatyzacji zakładać w budynku, w którym mieszkam:)))
> Nigdy bym się przy naszym klimacie nie zgodziła na klimę w domu. Mam ją w pracy
> i dość. Jest bardzo niezdrowa, to siedlisko bakteri, które się mutują.

Bo klimatyzację się _regularnie_ czyści. Wtedy nie jest siedliskiem
bakterii.

> O ileż
> przyjemniejszy jest ciepły promyk słońca zza okna lub powiew chłodnego
> wietrzyku o świcie w letni poranek.... A na zimę zamykam okna i włączam
> ogrzewanie z nawilżaczem powietrza.

A latem te 35 stopni w biurze... normalnie urlopu nie trzeba brać bo się
człowiek czuje jak w tropikach ;)

Pozdrawiam,

Marcin