w liter haszczach<news:c1irtc.3vs99ff.1@finger.hf07d176d.inv
alid> rzekła
paszcza <... z Gormenghast>:

> No kurna tren, jaki Ty mi zawód sprawiasz ...;)))

bardzo mi przykro ;)
pozbądź się oczekiwań, a uwolnisz sie od rozczarowań.

> Jaką wielonickowość???
> Ty nie wiesz, co to jest wielonickowość.
> Gdzie Ty byłeś synu marnotrawny ;)) gdy się te zręby frontu przeciw
> wielonickowosci tworzyły?

znasz powiedzenie - kto mieczem wojuje...?
nawet najlepsze intencje mogą zostać wykorzystane
do wybrukowania piekiełka.

> Paweł, może powiesz trenerowi jak to było za dawnych lat.
> Tren jakis niekumaty się zrobił kompletnie :((((
> (z tym podpuszczaniem).

ciekawe, bo ja tyz paweł ;)


> > jeżeli uważasz, że to zła rzecz jest,
> > to sam sie nia nie baw. i basta.
> > a że bawiłes się kiedyś, to i płacic musisz za zabawy.
>
> Nie synu, nigdy się takim czymś nie zabawiałem. :|||
> Kwestia wyboru własnego imienia, nicka, to zawsze jest kwestia czasu.
> Jeśli nie odróżniasz matrixa od antymatrixa - daleko nie zajedziesz.
> Fotki ci nie pomogą w niczym.

jak sam widzisz - pojawiło się zderzenie materii i antymaterii.
matrixa i antymatrixa. co wychodzi? zero. nul.

> Wyjaśniłem ci, skąd się wziął ten list Marioanna - ale ty chcesz słyszeć
> i umiesz słyszeć tio, co ci pasuje, wyłącznie.

nie rozumiem na jakiej podstawie tak twierdzisz.

> Mam mówić dokładniej?
> Wiesz jak działa grupa prawo? Jak działała cztery lata temu?

nie wiem.
czy działała tak, że nie można było na nia napisac posta we własnym imieniu?
czy pisząc posta w czyims imieniu nalezało się za tego kogos przebrać?

> A czy zauważyłeś prostą zależność, że MATRIX jest wtedy, gdy uzywa się
> RÓZNYCH adresów i zaciera się swoje ślady ??? Celowo, by sobie drwić
> z ludzi?!!

nie mieszaj w to celów kollego.
matrix jest wtedy 'gdy uzywa się RÓZNYCH adresów'

> Czy to dowodzi wielonickowości zamierzonej?
> Zamierzonej w celu bałamucenia ludzi???

nie.
natomiast napotykasz pewien problem, gdy ktos ci wyciąga zaszłosci.
stare pożółkłe fotki, na których miejscami farba się łuszczy.
po latach zostają daty, a nastroje ulatują.
po nickach zostają ślady a do motywacji cięzko sie dokopać.
archeologia stosowana nie sprawdza się i tutaj.
możemy domniemywać o zwyczjach pierwotnych plemion
patrząc na skorupy wygrzebane z wykopalisk.
ale jaka pewnośc bedziemy mieli, że własnie ta zmurszała kosteczka
słuzyła do dziargania młodzieńcom symboli dojrzałości?

komunikacja pisemna jest ułomna.

co nie zmienia faktu, że podpisywałes sie kiedys inaczej
i wprowadzałeś zamieszanie np dla osób nowych na grupie.
podpis to podpis, a stopki to stopki.
nie wmówisz mi, że uważny pozna cię po stopkach.
ja tam patrze ci tylko na ręce ;)

> Oj Tren - ja tu promuje myślenie
> a Ty takie pit*** lenie
> uprawiasz
> bezgłowe.

nie sadzę. uprawiam ciebie allfredzie.
;)

> Czy potrafisz sobie wyobrazić tę sytuację z prawnym pytaniem, czy tez nie?
> Na forum zdominowanym przez męskie typki. Prześledziłeś ten wątek?
> Zauważyłeś tam jakieś zbezeceństwa?

oczywiście nie.
najzwyklejsze pytanie.
nadak nie rozumiesz?
rozumiesz.

> Wystarczy, że to mówisz a ja Ci wierzę. Proste.

dziękuję.

> No wybacz. Przecież mój nicek z Gormenghastowy powstał dokładnie
> po to, by walczyć z wielonickami, z fałszem, z podchodami. Wyjasniłem to!!
>
> Czytałes wątek ostatni Ana z von Braunem - czytałeś?

podczytałem teraz ;)

> A fakt "bawmy się - to matrix" jest faktem.
> I był w czasach gdy rodził się mój nicek i moje formy aktywności w
> usenecie a szczególnie tu, na psp - gdzie właśnie od wiarygodności UGD
> zależy jakość tego forum!!

no ale niestety nie da się uciec od interpretacji, którym
stwarzasz dogodną mozliwość.

> Żadna wielonickowość!!

zgoda i eot?

> > co najwyżej mogłem poszukać toskiego w googlach.
> > zreszta - kiedys juz szukałem - i nic nie znalazłem.
> > lecz wtedy nie szukałem w grupach.
>
> A to co znalazłeś nie świadczy przeciwko mnie - nie widzisz tego!!

a skad wiesz?!
widzę głównie że się ciskasz.

> Mnie historie nie obchodzą!! Nie mam zamiaru być więźniem dokumentacji.
> Nigdy nie czytam staych listów, choć ich nie wyrzucam.
> Mówiłem wiele razy - treści są ważne, człowiek jest ważny, DYNAMIKA
> jest ważna, a nie podchody głopoli z palcami na kwitkach.

pozwolę sobie wyrazic odmienny poglad.
historia jest ważna. tresci są ważne. człowiek jest ważny.
wszystko jest ważne.

> > bo to faktycznie ciekawostka.
>
> No i dobrze!! Ale od człowieka "psychologicznego" możnaby oczekiwać, że
> przewiduje skutki społeczne swoich kroków. Nie mogłeś przewidzieć tego,
> że znajdą się fenole i inne "przewidywalne", które złapią ten kąsek jak
> _dobrą_monetę - na swój młyn???
> Mogłeś.
> A więc nie wiem... czy jesteś niekumaty???

nie cenię okazywanej przez ciebie wyższości, all. wręcz przeciwnie.
imho, to nie pozwala ci na wiele rzeczy. dobrych rzeczy.
przy dużym potencjale, masz tendencje do odpychania.

> Dlaczego to robisz?
> Przecież nie dla zabawy - choć zabawnym trenerem czasem jesteś.
> Zabawa wnętrznościami, jak widzisz, jest względnie przyjemna...

pozwól, że zabawię sie w błazna:

***
Dziś bal na zamku królowej Bony
Wytruto myszy zwieszono lampiony
I opłacono śpiewaków
Czuję jak blednie moja twarz błazeńska
Właśniem przeczytał o stracie Smoleńska
Ale gdzie Smoleńsk gdzie Kraków

Wiadomość pewna podpisy pieczęcie
Ale królowa skrzywi się z niechęcią
Rachunki bardziej ją troszczą
Zaplatam palce nieskore do gestów
Bo samych wodzów jest tu ze czterdziestu
Na balu dobrze ich goszczą

Gdybym pociągał sznury wielkich dzwonów
To bym z nich dobył najwyższego tonu
I biłbym biłbym na trwogę
A dzwoneczkami na błazeńskiej czapce
Swój kaduceusz mając za doradcę
Kogóż przestrzec ja mogę

Stańczyk - wołają - dajcie tu Stańczyka
Już im nie starcza uczta i muzyka
Chcą jeszcze pośmiać się z głupca
Nie jestem dobrym błaznem na te czasy
Lecz wśród jedwabnych i złotych kutasów
Na mądrość znajdźcie mi kupca

Lecz żadna mądrość nie zastąpi przeczuć
Które są ze mną dzisiaj jak co wieczór
Choćby grano najgłośniej
Siedzę bez ruchu jak wyzbyty mowy
Czemu więc nagle wokół mojej głowy
Dzwoneczki dzwonią żałośnie

To ta kobieta władzy wciąż niesyta
Pisma podmienia raportów nie czyta
Tajne prowadzi układy
Mówcie że mądra, że wielkiego rodu
Że wschodem rządzić ma ręka zachodu
A ja nie cierpię tej baby
***

dostrzegasz jakies podobieństwa?


> > nie zapominaj, że jestem przez nia traktowany jako twój sprzymierzeniec.
>
> I tylko to Cię może tłumaczyć.

twoim zdaniem tylko.

> Tak jak Amnezjusz w krytycznej chwili
> nie wytrzymał paradoksalnych przecież opinii, że on i ja to jedno,
> i postanowił wywołać rozmowę, która wykaże jakies różnice bardziej...
>
> Nawiasem mówiąc nie wykaże specjalnie mocno, gdyż rzeczywiście
> nie tak daleko naszym fundamentom od siebie. No ale to inna sprawa.

uważam, że dośc daleko ;)

> Ty postanowiłeś powiercić palcem w ranie, aby się tez wyzwolić od
> podejrzeń. OK. Skoro innej metody nie znalazłeś...

aby *siebie* wyzwolić. od wewnętrznych przeczuć.
chcę wreszcie wiedzieć
czy ja 'nie cierpie tej baby'...

> > z pewnością nie.
> > przedkładasz uspokojenie nad prawdę?
> > a czy ty uspokoisz ludzi nazywając ich stadem?
>
> Ale to przecież prawda!! Stado, nie stado... Ten się w nim czuje, który
> tego potrzebuje, który się wpisuje ze swoim pośpiesznym, pobieżnym sądem.

to ty go tam wpisujesz.

> Dla jednych ważna jest fotografia z datą, kwitek z pralni - oni całe zycie
> studiowali instrukcje postępowania, życiorysy, historie. Uczyli sie na
> tym, co ktoś napisał i podał im do główek, niemal gotowe.
>
> Są jednak inni ludzie. Wolni. Samodzielni. Otwarci. Ostrożni w sądach.
> Wiecznie pytający, wiecznie wątpiacy. Wiecznie zdziwieni.
>
> Ile razy już mówiłem o tych różnicach?

tak, mówiłes.
gdyby wszyscy tak wiecznie watpili we wszystko
to nie mógłbyś dziś wypić szklanki mleka
bo kobiecina zanim doszłaby do zwierzęcia
umarłaby po drodze zastanawiając się:
- jest mleko u mućki.. czy nie ma..?

> A teraz weź takie zdanie tren:
>
> "Za kazdym razem, kiedy przylapie Alluska, ze dokucza Evce- przywale."
>
> I powiedz szczerze, co w tym widzisz?

to co zawsze.
podłoże prywatne waszego sporu przeniesione na grupę.

> Ja widzę GENERALNIE rolę kobiet we wszelkich konfliktach męskich,
> w wojnach i nieszczęściach, we wszelkiej agresji w rodzinie!!!

taaa...

> Przestań się więc bawić w podchody i bądź normalny.

przestań mi wciskac kit o generalnej roli kobiet
bo będziesz źródłem głupot w psprodzinie!!!

--
Jak łatwo nauczyć się panować,
Jak trudno nauczyć się rządzić.

J.W.Goethe