Data: 2006-10-15 18:26:49
Temat: Re: Wstrzyknalem sobie trociny
Od: "Papkin" <s...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr wrote:
> Ten eksperyment był bardzo ryzykowny. Ciesz się, że wyszedłeś z tego
> bez większych komplikacji. Jeśli do tej pory nic się nie stało, to
> masz ogromne szanse, że już Ci się upiekło.
>
> Drobne zanieczyszczenia mogły zostać np. wchłonięte do tkanek i gdzieś
> tam sobie siedzą otoczone małą blizną. Może trafiły do płuc i
> spowodowały niewielki zator, który nie pociągnął za sobą dalszych
> konsekwencji.
>
jakby tak doplynelo do nerwow wzrokowych i tam zatkalo doplyw krwi do oczka to
by mial "ciemna" przyszlosc moze. Glupota ale po 6latach to chyba cos innego go
trapi.
|