Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wstyd, a zachowanie. Re: Wstyd, a zachowanie.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Wstyd, a zachowanie.

« poprzedni post następny post »
Data: 2008-01-19 18:15:49
Temat: Re: Wstyd, a zachowanie.
Od: "om\(atko!\) ;\)" <o...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki

Duży PLUSik, Flyer :) świetnie to ująłeś

Czy da się jeszcze nominować coś do Wybranych? ;P
Jeśliby była taka możliwość, to uprzejmie proszę dodać ;)

--
om
;D

ps. Szkoda, że nie ma znaków cytowania, no ale mówi się trudno
i kocha się dalej

Użytkownik <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:6e8a7a50-34d0-4d5d-8966-673421b8a80c@j78g2000hs
d.googlegroups.com...
On 18 Sty, 13:56, " 666" <j...@w...eu> wrote:

> Bo myslę, że obecne zachowanie jest ze wstydu przed nami, że się pokazało słabośc,
że nie jest się
> tak doskonałym, jak
> to publicznie próbuje się "sprzedać".
> Trafiłem kiedyś dawno na artykuł o byłych małżonkach z powyzszymi tezami, i utkwiło
mi w pamięci -
> że obecne zachowanie
> jest powodowane wstydem przed kimś, kto drugiego zna na wylot - ale mi nie chodzi o
małżonków.
> To się jakoś tam "po Waszemu" nazywa ;-)

Jak się nazywa po ichniemu nie wiem, ale nie miałem dawno porządnego
tematu - bieda Panie, bieda, resztki ze stołu sprzątam. :)

Że ktoś się przed Nami [ :) ] już nie chce otwierać, to normalna cena
utraty więzów emocjonalnych, próba przymuszenia do takiego otwarcia
może stworzyć naturalną wrogość, poczucie zagrożenia.

Drugą możliwością jest próba podtrzymania wyparcia lub lęk przed
konfrontacją [ze strony zainteresowanego lub otoczenia]. Plus
oczywiście mój ulubiony konik zazębiający się z powyższymi - zespół
stresu pourazowego, jeżeli koniec znajomości przebiegał burzliwie -
akurat burzliwego zakończenia nie musiało widzieć otoczenie, ważne, że
doszło do niego po stronie zainteresowanego "niemowy". :)

Wyparcie - próba wyparcia własnych emocji wobec "otoczenia" - każde
ich przypomnienie traktowane jest jako zagrożenie stabilności
psychiki, czy to ze względu na faktyczne wywołanie destabilizacji czy
też przekonanie o jej nieuchronności.

Lęk przed konfrontacją:

- ze strony zainteresowanego - nie każda relacja kończy się całkowitą
konfrontacją, wyrzuceniem swoich żalów plus czasami po zakończeniu
pozostaje żal o formę zakończenia i argumentacja, którą zastosowała
strona do "pocieszenia siebie" po rozstaniu - to wszystko pojawia się
w momencie spotkania, wychodzi z pamięci, ale ... tak ni z gruszki ni
z pietruszki szlam wyrzucają z siebie tylko wariaci - lęk przed oceną
społeczną, przed kontratakiem, przed alogicznością zachowania. :)

- ze strony otoczenia - lęk przed wyrzuceniem przez drugą stronę
negatywów, oskarżeń, uruchomienia procesu zniszczenia
zainteresowanego.

I wreszcie "zespół stresu pourazowego". Co prawda życie pod presją
można zakwalifikować do zespołu stresu przewlekłego, ale ... nagłe
zakończenie relacji, a do tego burzliwe, może zaowocować szokiem
pourazowym. Dotyczy on nie relacji, ale określonych zdarzeń - czy to w
relacji, czy w czasie jej zakończenia. Żeby nie bawić się w dalsze
komplikowanie już i tak pogmatwanej wypowiedzi, zejdę na poziom
fizjologiczny. Wiesz co to jest "pies Pawłowa"? W czasie stresu czy
"odstawienia" substancji hormonalnych [w które np. obfituje bliskośc z
innym człowiekiem :) ] pojawiają się negatywnie postrzegane procesy
fizjologiczne - skokowe zmiany poziomu hormonów, skokowe zmiany
ciśnienia krwi itd. itd. Przez ich pryzmat "otoczenie" jest
postrzegane jako zagrożenie, czasami śmiertelne - ten ostatni punkt
widzenia jest jak najbardziej logiczny. Co prawda "otoczenie" nie
zamachnęło się na zainteresowanego siekierą, ale spowodowało np. że
ciśnienie jego krwi lub stan psychiczny stanowił zagrożenie dla niego
samego.

Jak postępować - są dwie drogi - behawioralna polegająca na czekaniu,
aż stan zainteresowanego zostanie przewarunkowany przez zdarzenia i/
lub rozmowy/kontakty z otoczeniem lub konfrontacja na wspólnie
ustalonych warunkach - rozmowa, wyrzucenie wszystkich żalów,
przeprosiny, zrozumienie.

Pozdrawiam w żalu za małpą :)
Flyer

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
19.01 michal
19.01 Ikselka
19.01 michal
19.01 Aicha
20.01 Flyer
20.01 Ikselka
20.01 Ikselka
20.01 michal
20.01 michal
20.01 Aicha
20.01 tren R
20.01 om\(atko!\) ;\)
20.01 tren R
23.01 om\(atko!\) ;\)
23.01 tren R
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem