Data: 2006-06-19 21:08:23
Temat: Re: Wstydliwa sprawa.
Od: "Norbert" <a...@w...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> zostało mi gdzieś tylko kółko z "kalendarzykiem". Chociaż biologica
> była naszą wychowawczynią...
Ja w podstawowie i liceum mialem biologice wychowawczynie. Biologii jako
takiej nie lubialem (ostatni rok biologii byl chyba najsensowniejszy), na
pierwszym miejscu byla zawsze matematyka, fizyka i chemia. A po tej reformie
ludzie mowia ze poziom nizszy. Odchodzi sie dzisiaj od nauk scislych ktore
malo rozgarnietym dzieciom zawsze sprawialy problemy i uwaga skupia sie na
wymyslach typu: Podstawy przedsiebiorczosci, PO, WOS, teraz jakies
patriotyzmy chca wprowadzac, wychowanie seksualne tez nic ciekawego nie
wnoszace, bo prowadzacy o fizjologii pojecia nie maja. W mojej bylej szkole
wprowadzono chyba nawet pozniej profil "Wiedza o UE" hehe i jak to ma sie to
tego zepchnietego na ubocze mat-fiz, czy bio-chem. Byle tak dalej...
--
Pozdrawiam Norbert :-)
|