Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 124

51. Data: 2005-01-18 20:24:18

Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: "=sve@na=" <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Eulalka wrote:

> Użytkownik idiom napisał:
>
>
>> Czym innym jest działanie w obliczu śmierci, a czym innym wywnętrzanie
>> się
>> przed kamerą, gdy oblicze tej śmierci już się odwróciło.
>
>
> Ale trauma pozostała.

O wlasnie. Jak dobrze, ze to napisalas. A zainteresowanym proponuje
poszukac informacji na temat stresu posttraumatycznego. To im wiele wyjasni.

--
sveana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2005-01-18 22:23:03

Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: "Neokaszycha" <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1favcejj6eyd7$.dlg@franolan.net...
> Dnia Tue, 18 Jan 2005 10:53:26 +0100, MOLNARka napisał(a):
>
>> A mi się już parę razy zdarzyło, ze różni ludzie pytali się mnie czy Alka
>> kocham
>> bardziej niż Karolinę (bo to tez normalne).
>
> A słynne pytanie czy kochasz bardziej mamę czy tatę też jest normalne?
> Bo to zbliżony poziom...

Odpowiedź mojej pięcioletniej wtedy córki na tak postawione pytanie: " Mamę
kocham jak mamę a tatę jak tatę" I tyle. Inna odpowiedź- bardziej kocham
tego, który jest ze mna jak drugiego nie ma....
Polecam bo zamyka usta ludziom, którzy nie mają poczucia jakie głupie to
pytanie...

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2005-01-18 22:41:15

Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał

> A słynne pytanie czy kochasz bardziej mamę czy tatę też jest normalne?

Widocznie dla tychże ludzi ... tak*.
Przekonam się jak moje zaczną mówić - pewnie takowe pytanie padnie.

Pozdrawiam
MOLNARka

* może to taki durny sposób 'zagadania' do dziecka?
Bo przecież chyba nie chca by dziecko prawdę powiedziało?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2005-01-18 23:05:27

Temat: Re: [ot] Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: "Karolina \"duszołap\" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora

Olga wrote:

>>Ha, pisałam niedawno, że interpretacja zależy od intencji
>>interpretującego. Ciekawe, czy są tu jeszcze osoby, które słowa Duni:
>>"prowadzona (jak dotad) w raczej kulturalnym i powaznym tonie dyskusja"
>>odebrały jako: "Dyskutujemy sobie kulturalnie i poważnie na temat
>>mieszczący się w 100% w tematyce grupy i jeśli ktoś uważa, że tego
>>tematu nie powinien poruszać, to niech go nie porusza, ale niech nie
>>zabrania nam, bo my akurat chcemy go tu poruszyć"?
>
> Ja nikomu nie zabraniałam dyskutować....

Ja mniej więcej tak odebrałam Twoje: "nie mamy prawa w ogóle roztrzasać
przypadku tej kobiety". Ale OK, wiesz lepiej ode mnie, co sama chciałaś
powiedzieć. :]

>>Naprawdę nie widzę tu
>>nigdzie oskarżenia Ciebie, Olgo, o brak kultury czy powagi.
(...)
> Tak więc dopóki się nie wypowiedziałam, dyskusja była kulturalna, poważna i
> na poziomie.

A ja to odebrałam zupełnie inaczej -- "jak dotąd" dla mnie znaczyło, że
"jak dotąd nic nie zapowiada, żeby przerodził się z tego flejm, rozmowa
jest prowadzona kulturalnie i z zachowaniem powagi, więc jest ok,
pogadajmy jeszcze o tym". Nie skojarzyłabym tego z czymś na kształt:
"jak dotąd było kulturalnie i poważnie, dopóki się nie wtrąciłaś ze
swoim brakiem kultury i powagi". Czytając ten sam list i zupełnie nie
widząc autorki (mimiki, modulacji głosu...) obie przypisałyśmy jej
zupełnie inne intencje. Ciekawe.

PS. O gorączkowaniu się nic nie wiem. Nie zauważyłam. :]

--
Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2005-01-19 07:58:29

Temat: Re: [ot] Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Olga wrote:

> a) "gorączkowania się" - > gdzie to gorączkowanie?? zacytuj?

Przeciez juz pisalam... Porownanie do Oswiecimia - moim zdaniem zbyt
emocjonalne i niepotrzebne.

> b) braku kultury -> gdzie ów brak kultury?
> c) i "niepoważnego tonu"...też nie wiem, gdzie w mojej wypowiedzi brak
> powagi.

Albo jestes upierdliwa albo masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego.
Tlumaczylam juz dwa razy... A teraz Karola jeszcze Ci wytlumaczyla tak
prosto, ze prosciej sie chyba nie da.
Mam nadzieje, ze sie w koncu zrozumialysmy.

D. (bez odbioru)
--
http://de.geocities.com/dunia77de/mallorca.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2005-01-19 08:08:21

Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 18 Jan 2005 23:41:15 +0100, MOLNARka napisał(a):

> Bo przecież chyba nie chca by dziecko prawdę powiedziało?

Ale czy uważasz, że to jest _normalne_. Ja nie wiem -- u nas w rodzinie
sami jedynacy. Ale myślę, że nie umiałabym odpowiedzieć które dziecko
kocham bardziej. I takie pytanie jest tak samo "nieeleganckie".

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2005-01-19 08:10:38

Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 18 Jan 2005 23:23:03 +0100, Neokaszycha napisał(a):

> Polecam bo zamyka usta ludziom, którzy nie mają poczucia jakie głupie to
> pytanie...

Ale Molnarka napisała:
> różni ludzie pytali się mnie czy Alka kocham
> bardziej niż Karolinę (bo to tez normalne).

A mnie się wydaje (bo nie mam 2 dzieci, ani rodzenstwa), że to nie jest
normalne. Ja kochałam (kocham) bardziej mamę. Ale moj ojciec to osobna
historia, właśnie _nienormalna_.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2005-01-19 08:34:47

Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał

> Ale czy uważasz, że to jest _normalne_.

Napisałam to wprawdzie bez cudzysłowia ale myślałm, ze to jasne, ze to słowa
tych ludzi a nie moje.

Nie. Absolutnie nie uważam, żeby takie pytanie było normalne.

Pozdrawiam
MOLNARka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2005-01-19 08:47:23

Temat: Re: [ot] Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dunia <d...@n...o2.pl> wrote:

> Czy napastliwym jest swierdzenie, ze nie ma obowiazku brania udzialu w
> dyskusji ?

Duniu Twoja wypowiedz byla napastliwa w tonie. Czemu? Bo padla w stosunku do
osoby, która nie kloci sie z Toba, nie troluje a odpowiedziala jak najbardziej w
temacie. Na co Ty...kazesz jej sie nie goraczkowac albo nie brac udzialu w
dyskusji... nie bezposrednio- ale intencja wypowiedzi jest dosc jasna.
3 osoby z wypowiadajacych sie tutaj tak wlasnie ja odebraly. Nie jedna. A to juz
oznacza, ze nawet jesli intencje byly inne- nie umiesz ich dosc klarownie, tak
aby u nikogo nie budzily watpliwosci-wyrazic.
Cytaty podalam w poprzednim poscie.

> Coz, moj styl jest zawsze taki sam, jesli kogos razi, to przeciez usenet
> daje mozliwosc unikania mnie (czy te uwage rowniez uznasz za napastliwa
> ?)...

Generalnie Twój styl wypowiedzi w stosunku do osób które w jakis sposób
odbierasz jako krytyke Ciebie ( badz Twojej wypowiedzi ) bywa dosc napastliwy.
Inna sprawa, ze ostatnio sporo osób z tej grupy reaguje bardziej nerwowo niz
zazwyczaj.
Co do pytania- ja osobiscie nie czuje sie jakos atakowana ale tak- tego typu
uwaga padajaca natychmiast w stosunku do interlokutora _zamiast konstruktywnej
dyskusji_ jest napastliwa. Brzmi w stylu: "nie podoba sie - nie dyskutuj". A to
nie jest argument ad meritum.

pozdrawiam
agi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2005-01-19 08:57:12

Temat: Re: [ot] Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

agi ( fghfgh ) wrote:

> 3 osoby z wypowiadajacych sie tutaj tak wlasnie ja odebraly. Nie jedna. A to juz
> oznacza, ze nawet jesli intencje byly inne- nie umiesz ich dosc klarownie, tak
> aby u nikogo nie budzily watpliwosci-wyrazic.

_Nikogo_ ? To jest w usenecie niemozliwe. W "realu" chyba tez nie.

> Co do pytania- ja osobiscie nie czuje sie jakos atakowana ale tak- tego typu
> uwaga padajaca natychmiast w stosunku do interlokutora _zamiast konstruktywnej
> dyskusji_

A jak _konstruktywnie_ dyskutowac z osoba, ktora uwaza, ze na dany temat
nie powinno sie dyskutowac ? Jesli ktos uwaza, ze temat jest
niesmaczny/nieciekawy/whatever to nie po prostu nie dyskutuje.
To chyba normalne, w koncu nie ma obowiazku wtracania swoich trzech
groszy do kazdego watku, prawda ?

> jest napastliwa. Brzmi w stylu: "nie podoba sie - nie dyskutuj". A to
> nie jest argument ad meritum.

Ale tak to juz jest w usenecie. Jak watek sie nie podoba, to sie nie
dyskutuje.
Czy naprawde tylko ja tak mysle ?

D.
--
http://de.geocities.com/dunia77de/mallorca.html