Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@S...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:bohdqm.3vs8q6p.1@ghost.h1a7e543a.invalid...
>
> "Rohini" w news:bogkrt$fcl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> /.../
>
> Zmuszasz mnie kobieto do zabierania głosu.


Oho! ALe smaczny kąsek! Czekałem na niego tyle. Myślała Evusia, że głupich
zrobi z wszystkich, a zrobiłe wyłącznie siebie.
A moje nastawienie do Rohini jest takie a nie inne - starczyło jedno zdanie.
Proponuję walkę na żywo za opłatą - będę pierwszy, który wyśle smsa
aktywującego z 9,90 netto.

Dla zainteresowanych przypomina,m wszelkiej maści wątki z tego roku pt.
LEDA, że nie wspomnę o wszelkiej maści Goldi itd...


> Jest zasadniczy błąd jaki wykreowałaś w swojej głowie i jaki
> powiela w swojej Pawełek N. (Zastanawiam się co stanowi podstawy
> tej zbieżności - pewnie byłby tu pomocny Sławek, ale on zjawi się
> zapewne za miesiąc. Bezpieczna taktyka ;)).

Pawełka N nie kojarzę z twórvczości, jakos mi ucieka, a co do Sławusia,
niech lepiej siedzi na pustyni i sie tu nie spieszy. Na pustyni, czy
gdziekolwiek indziej bez mozliwości dostępu do Internetu lepiej wygląda. :)


> > Oczywiście można i Tren_R dobrze o tym wie.
> > Znajduje się punkt szczególnie ważny dla danej osoby.
> > Kłuje się szpilką w ten punkt i czeka na reakcję.

Łał! Już otwieram moją czarną księgę i wpisuję pod literką Hall! - gdyby
ktoś chciał, mam skrypty wojsk Radzieckich dot. manipulacji własnie, (ale po
rusku) :) - oczywiście opłata!




> Jest to od pierwszego do ostatniego słowa obrzydliwa i bezpodstawna
> insynuacja. Nie potrafię powiedzieć skąd się bierze, gdyz reguły
> i zasady wyboru postów do tego działu są już do znudzenia powtarzane.


Ale ja bardzo proszę o ponowne powtórzenie, lubię tej historii słuchać... :)


> Gdzie jest to "szukanie punktu szczególnie ważnego DLA DANEJ OSOBY"
> (kretynizm jakiś). Gdzie jest to "kłucie w ten punkt"!!!
> A juz "czekanie na reakcję" jest kompletnym wymysłem paranoika!!


Ups! Psychopaty - 22 listopada mam 10 godzinny wykład o psychopatach, to
pewnie tutaj cos przemycę - wykładowczyni jest rewelacyjna - kocham ją od
pierwszego spojrzenia w jej oczy - rude włosy, blue make-up, długie pazurki,
normalnie, anioł.


> Ja, All, znam EvęTM bardzo dobrze i potrafię to wszystko wytłumaczyć.
> Zresztą taką mam naturę - nie winię nigdy nikogo, bo najpierw znajduję
> uzasadnienia dla każdego postępowania.

A nie mówiłem, że All znaczy wszystko, a wszystko znaczy bóstwo? - a więc
potwierdza się, że All jest bogiem. Ha! Eureka! :)




> Tutaj trzeba być bezwzględnie uczciwym, ale nie bezwzględnie otwartym,
> gdyż zaraz wejdzie Ci na głowę banda robaków, wykorzystując jakieś
> Twoje słabości. Mylisz światy EvoTM, a co za tym idzie masz poczucie
> stałego dysonansu poznawczego.

A wtedy ja stanę w obronie uciśnionej Evusi i uwypuklę, jej superlatywy, aby
jaj za bardzo nie skrzywdzono. Czy nie mówiłem że jestem egoistą? - bo to ja
wtedy okażę się bohaterem..



> Niwelowanie dysonansu poznawczego jest możliwe na kilka sposobów.
> Ty stosujesz najgorszy z nich - przypisujesz otoczeniu cechy, które w
Twoich
> oczach dyskredytują to otoczenie.



Tacy jedni, zwą to też projekcją - czyli jedną z form mechanizmów
obronnych - widzenie własnych negatywnych cech u innej jednostki. Czasem
chorobliwa projekcja zmnieniająca się w urojenia.

Ps. A taki delikatny był początek tego postu - totalna różnorodność - od
żalu, przez kłotnie do wystawienia przeze mnie cbnetowi żółtych papierów za
widzenie we wszystkich Obcych.... - a żeby było śmieszniej, to joasia teraz
pewnie się nieźle śmieje z tych potyczek...