| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-08 11:11:37
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/Natalia napisał:
> > Klasyczna kwadratura koła - napisałam "głupi" post - jak "oni mnie
> > ocenią, wycofam go, ale jak "oni" mnie ocenią. ;)
> >
> a ja znów nic nie rozumiem z tego co piszesz
Mam dwa wyjścia - albo uznam, że się myliłem, albo na podstawie Twojego
niezrozumienia wyciągnę wnioski nt. Twojej osobowości - wybieram wariant
1. ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-08 11:25:32
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:boij45$ks6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Natalia napisał:
>
> > > Klasyczna kwadratura koła - napisałam "głupi" post - jak "oni mnie
> > > ocenią, wycofam go, ale jak "oni" mnie ocenią. ;)
> > >
> > a ja znów nic nie rozumiem z tego co piszesz
>
> Mam dwa wyjścia - albo uznam, że się myliłem, albo na podstawie Twojego
> niezrozumienia wyciągnę wnioski nt. Twojej osobowości - wybieram wariant
> 1. ;)
ależ wyciągaj wnioski na temat mojej osobowości
proszę bardzo
(chodzi o to, żem niekumata? ;))
to że Cię nie zrozumiałam nie znaczy, że się mylisz :))
Natalia
ps. wyjezdżam właśnie do warszawy, gdzie nie będę siedzieć przed komputerem
czytać, ani pisać postów
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-08 11:37:16
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/
Użytkownik "Natalia" <k...@p...onet.pl>
news:boijr8$ea1$1@news.onet.pl...
> [...]
> Natalia
> ps. wyjezdżam właśnie do warszawy, gdzie nie będę siedzieć
> przed komputerem czytać, ani pisać postów
Podobno w Warszawie też już są komputery :o)
;)))
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-08 12:00:40
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@S...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:bohdqn.3vs8q6p.1@ghost.h8ac149ab.invalid...
>
> "Jacek (b)" w news:bogq3g$rgg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> /.../
>
> > Panie All,
>
> Tak panie Jacku B.;))
No właśnie, sznowny Panie All! - To samo tyczy postów - jeżeli KOBITA sobie
nie zyczy, czy czegoś tam się wstydzi, to nie narażać kobity na zbędne
stresy. I już. :)
Ja na szczęscie chodzę w dresach, więc mam mniej problemów z rozporkami. :)
>
>
> > a czy ty się wstydzisz jak przed pięknymi opaniami rozsunie ci
> > się rozporek i wyjdzie kawał mięcha? - przecież to takie naturalne,
wręcz
> > samo życie.
>
>
> Nie sądzę... Przeżyłem już spory kawałek czasu i jeszcze mi się to nie
zdarzyło,
> jak też nie miałem przy.krości tego widzieć u innych. Przejaskrawiasz
> panie Jacku.
Oczywiście Panie Allu-Fredzie, przejaskrawiam - jak zwykle - wiem o tym!:)
Twój przykład nie jest samym życiem. No chyba, że masz
> na myśłi zycie zdegenerowanego pijaczka i do tego ekshibicjonisty - ale
> wtedy nie ma mowy o przypadku.
>
> Przykład jest absolutnie nieadekwatny do sytuacji.
NIe jest, ale porównywalny. :)
> Oczywiście Jacku B.
> Znam Cie już na tyle dobrze, że czytam swobodnie w Twoich myślach...;)
>
>
> All
Bardzo się cieszę z tego powodu, to powiedz mi drogi czytelniku moich myśli,
czy bardziej smakowałyby mi dzisiaj naleśniki, czy żurek - a może się wkręcę
na jakiś obiadek do pewnej brunetki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-08 13:45:37
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/
"Jacek (b)" w news:boim07$98t$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../
> > All
>
> Bardzo się cieszę z tego powodu, to powiedz mi drogi czytelniku moich myśli,
> czy bardziej smakowałyby mi dzisiaj naleśniki, czy żurek - a może się wkręcę
> na jakiś obiadek do pewnej brunetki?
Cokolwiek postanowisz (a w tej chwili czytam Ci w myśłach, że jeszcze nie
postanowiłeś), trzymam kciuki.
Osobiscie doradzałbym Ci wariant trzeci - nawet w ciemno.
pozdrawiam
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-08 15:15:07
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/
"cbnet" w news:bogvhg$er5$1@news.onet.pl...
/.../
O czym Ty kotku mówisz?! Podałeś chyba jakiś zły link, bo ja
tego wskazanego postu tam nie widzę!...
> http://www.psphome.htc.net.pl/wybrane_08_2002.html:
>
> "... O nie - jeszcze dwie małe karteczki (?)
> Skąd one się tu wzięły???
>
> Rozwijam...
> Wejściówki dla Little Dorrit-Lilith i Czarka-Czartka.
> Jedna do Piekła Żydowskich Lesbijek. Druga do Piekła
> Katolickich Homos.
> Program:
> Dzień: Dorrit nienawidzi lesbijek, Czarek nienawidzi Homos
> Noc: Lesbijki kochają Dorrit, Homos kochają Czarka
>
> Amen.
>
> Saulo ..."
Aaaa - wyciąłeś fragmencik, który Cię zainteresował :))).
No to już wiadomo skąd taka niechęć do jelyty i małp
z psphome... Może znajdziesz jeszcze coś?
Bo kilka zdań wyciętych (WYBRANYCH) tendencyjnie
z jednego wybranego postu, z jednego wybranego miesiąca
i jednego wybranego roku - to dość szczególny przypadek
wyboru.
I czego on dowodzi?
Moim zdaniem kilku rzeczy, które w skrócie postaram się przedstawić.
1. Wyjątkowej wrażliwości autora o nicku cbnet na nieprzychylne mu
głosy grupowiczów. Fakt, iż imię jego (tak zacnego autora) pojawia
się w serwisie tak sporadycznie i do tego jeszcze w tak dwuznacznych
okolicznościach, jest rzeczywiście niepokojący.
2. Docenianiu roli działu Wybrane Posty w życiu pl.sci.psychologia.
Zapał z jakim autor "walczy" z serwisem i WP jest wynikiem silnego
wpływu serwisu na stan ducha autora (inaczej sprawę by po prostu
splonkował). Żródeł tego zapału niech każdy doszuka się sam.
3. W kontekście całego postu - o ewentualnej wadze wycinania
przez redakcję fragmentów postów, które równocześnie spełniają
warunki WP, jak też zawierają elementy mogące "urazić" co bardziej
delikatnych i wrażliwych adresatów.
4. Faktu wskazującego na to, iż serwis nie jest tworem urodzonym
momentalnie w postaci dzisiaj oglądanej, ale czymś niezmiennie
dynamicznym - procesem dojrzewającym od postaci embrionalnej
widzianej na stronie
http://www.psphome.htc.net.pl/wydanie_pierwsze/index
.html
do tej widzianej dzisiaj. Wypowiadanie się krytyczne odnośnie czegoś,
w czego tworzeniu się nie uczestniczy jest zjawiskiem w pewnych
kręgach ulubionym. Jednak ton wypowiedzi - w tym przypadku
prymitywny - świadczy o emocjonalnym zaangażowaniu krytyka,
a więc prawdopodobnie o braku bezstronmności wyrażanych sądów.
Niemniej i z takich wypowiedzi twórcy serwisu czerpią zapewne
swoją chęć do swego bezinteresownego działania, widząc nieco
więcej niż urażony krytykant.
Na marginesie powstaje jednak pytanie. Czy serwis psphome ma być
książeczką do nabożeństwa obwarowaną restrykcjami zakazującymi
ukazywanie co bardziej nieprzyjemnych przejawów życia grupy?
(i po pewnym czasie nieodwiedzaną przez nikogo?)
W FAQ serwisu stoją takie oto zasady:
---
[...]
# warto utrwalać posty charakteryzujące ewolucję grupy jako całości,
# godne utrwalenia mogą być naszym zdaniem posty dowcipne:-)
Jednocześnie [...] staramy się nie brać pod uwagę postów w których:
# ktoś z kimś walczy, rywalizuje i nie jest to działanie konstruktywne,
# mamy do czynienia ze złośliwością i innymi negatywnymi emocjami,
dotyczą spraw bieżących.
---
Jeśłi więc czyjakolwiek działalnośc na grupie staje się pewnego rodzaju
utrapieniem, wrzodem - a dowody takiego postrzegania zjawiska są
już wystarczająco jawnie określane publicznie przez wielu różnych UGD,
czy w takim przypadku serwis ma milczeć i tym samym fałszować obraz
grupy, czy też dać znak istnienia zjawiska?
Jeśli działalność Czarka cbneta ma charakter permanentnej prowokacji
sprowadzającej się do prymitywnego krzywdzenia wszystkich, mających
odmienne od niego zdanie w dowolnym temacie - czy w takim wypadku
zamieszczenie jednego postu wskazującego zjawisko jest przestępstwem,
wykroczeniem czy też ostrzeżeniem dla potencjalnych czytelników autora
i grupy? Jednego na - podkreślam - około 200 tysięcy postów napisanych
w tym samym czasie na grupę.
?
Na zakończenie cytuję cały post przywołany przez szanownego autora,
zamieszczony w sierpniowym, zeszłorocznym wydaniu WP.
===============================================
From: Saulo
Sent: Friday, August 16, 2002 10:05 PM
Subject: Re: Jaka jest zawartość męskich kieszeni?
komentarz redakcyjny: O pasjonujących wnętrzach...
[...]
Komora główna:
Mały czarny służbowy portfelik na wizytówki, w którym [...]
W plastikowej torebce antyczekoladowopolewowej, pół
czekolady mlecznej Firmy Produkcyjno-Handlowej "ROLA"
z Poznania - jedna ósma przydziały krwiodawcy.
Wyprawka od Peugeota w zielonych okładkach.
Komórka.
Portfel nie obrosły jeszcze sentymentalnymi drobinami, bo
drobiny diabli wzięli razem z jego poprzednikiem, gdy do
restaurantu dwóch złoczyńców weszło i złoczyńczo wyiskało
go od Saulona-Łakomczuszka, gdy ten uprzejmie się
przesuwał, żeby zrobić im miejsce. Lecz portfel nieugięcie
w tem samem kolorze co jego poprzednik (ziemia zmieszana
z krwią).
[...]
Stary bilet MPK Lublin - trzydziestominutowy (choć zwykle
trudno tyle wyjechać).
Kieszeń grzbietowa:
Długopis
Ołówek automatyczny (bez grafitu)
Karta do biura
Karta Assistance
Chusteczka do okularów (rzadko ostatnio używana -
zamiast niej koszule)
Notatki na wyciągu bankowym
Jeszcze jeden wyciąg.
Prawa kieszeń na różdżkę:
Pokwitowanie z bankomatu
Lewa kieszeń na różdżkę:
Film do zdjęć kolorowych w Poznaniu
Pokwitowanie transakcji kartą
To wszystko - nuda :)
O nie - jeszcze dwie małe karteczki (?)
Skąd one się tu wzięły???
Rozwijam...
Wejściówki dla Little Dorrit-Lilith i Czarka-Czartka.
Jedna do Piekła Żydowskich Lesbijek. Druga do Piekła
Katolickich Homos.
Program:
Dzień: Dorrit nienawidzi lesbijek, Czarek nienawidzi Homos
Noc: Lesbijki kochają Dorrit, Homos kochają Czarka
Amen.
Saulo
======================================
pozdrawiam
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-08 15:22:37
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/
"cbnet" w news:boh0h5$h93$1@news.onet.pl...
> Aby oddac sprawiedliwosc: Saulo (wyjatkowy badz co badz duren ;))
> po wyslaniu swego posta przeprosil na psp za wyjatkowo idiotyczne
> zakonczenie, ktore zacytowalem, ale psphome nie uwaza/-la, aby
> w zwiazku z zamieszczeniem tych slow serwisie miala przepraszac
> kogokolwiek za cokolwiek i kretynski post nadal dumnie 'przyozdabia'
> 'szczepy wybrane'.
>
> Czarek
A jeśli dzisiaj wskazany post zostanie zdjęty (co rzeczywiście byłoby
precedensem w odniesieniu do archiwów WP), to czy szanowny autor znajdzie
jakieś inne przykłady usprawiedliwiające piętnowanie serwisu i działu WP
w szczególności?
Bo w tym dotychczasowym przykładzie widać jedynie urażoną dumę
"pokrzywdzonego" cbneta, co jest wyjątkowo subiektywną oceną
i "wyborem" rozwiązania.
All
PS.
Jeśłi pod tym postem tutaj pojawi się kilka głosów mówiących:
- post należy zdjąć; jego umieszczenie w WP było błędem -
post zostanie zdjęty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-08 16:35:18
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/
"Natalia" w news:boih27$8b2$1@news.onet.pl...
/.../
> > Może trzeba było Ci pomóc? Może ktoś to zrobił?
> rzeczywiście, była próba ze strony osoby czytającej grupę :))
> za co oczywiście jestem wdzięczna :))
No widzisz... Zdolność przewidywania wydarzeń nie jest jednakowa
w całej społeczności. Co więcej - jest ona tym większa, im bardziej
jednostka w oczach tejże społeczności przypomina czarownicę :))).
Czy wiesz jak działa czarownica? Jak nie wiesz - to czytaj JeTa ...;))
Pewne jest, że "Tłum", który wspomina EvaTM, kompletnie nie rozumie
zasady działania "czarownicy", w związku z czym _tworzy_ te zasady
na własny użytek z materiału, jaki jest aktualnie w jego posiadaniu.
W przypadku autentycznego średniowiecza, same oskarżone o paktowanie
z diabłem kobiety, często ulegały temu tłumaczeniu, gdyż również innego
nie posiadały. Współcześnie posiadamy o wiele więcej wiedzy o świecie
jednak obdarzanie innych mianem "czarownicy" z powodu _nierozumienia_
ich działania, jest nadal tak samo powszechne jak w średniowieczu.
> ale nie sądzę, by ta osoba wyczytała mój post w wybranych,
> raczej na bieżąco przeczytała go na grupie ;)
To nie ma znaczenia... ważne że prawdopodobieństwo wystąpienia
tego przypadku pomocy zostało poprzez publikację w WP zwiększone.
/.../
> sama nazwa "grupa" nie kojarzy mi się dobrze
> (chociaż już wasza konkretna grupa kojarzy mi się całkiem nieźle :))
> nie lubię grup :))
> nie chcę należeć do grup
To całkiem normalne wg mnie. I wcale nie takie odosobnione.
Wszelkie grupy to z reguły jakieś wymagania, rygory. Akceptacja ich
ogranicza w jakiś sposób wolność człowieka. Są ludzie bardzo
wrażliwi na tym punkcie - uciekają w samotność jako jedyny azyl
zapewniający im to minimum swobody.
A potem wracają na grupę dyskusyjną, która okazuje się całkiem znośna ;)))
> > mogłaś być meteorytem przelatującym nad naszym niebem. Warto było
> > więc zrobić tę fotografię!! Bajkową. Oryginalną. Cenną.
> oj, bo się wzruszę,
> prawie się podlizujesz ;)))
;)). Nie. Nie podlizuję się - wskazuję na mój punkt widzenia. Jest to,
jak sama widzisz, ilustracja jak bardzo odmiennie możemy widzieć
dokładnie ten sam tekst na ekranie. Nawiasem mówiąc - piszą o tym
wytrwale Baszka z Manią i Misią ;))). Warto posłuchać....
/.../
> a ja jednak będę bronić Joanny i tych, którzy woleliby
> być pytani o zdanie (zgodę) przed zamieszczaniem ich postów w wybranych
> tak, myślę, że to by było miłe, pełne szacunku itd
> to nie jest zły pomysł, by pytać autora o zgodę
> bo co jest ważniejsze:
> czy to, że dział jest, jak wyżej piszesz, ciekawy
> czy to, że niektórzy użytkownicy, których posty tam zamieszczono
> niedobrze czują się w roli "wybranych"?
Widzisz - z tym pytaniem o zgodę jest gruby kłopot.
Po pierwsze trzeba pamiętać, ze cały serwis jest wykonywany przez
pasjonatów w ramach ich hobby, czyli kosztem czasu na inne zajęcia
i oczywiście bez żadnych namacalnych profitów. A więc ilość czasu
poświęcana temu tematowi nie jest dowolna, a wynika z możliwości
redaktora działu.
Po drugie, sprawa wyborów postów - jeśli już się zdążyłaś zorientować -
jest __zawsze__ subiektywna, co oznacza, że ilu wybierających - tyle
róznych opinii co do zawartości działu!! Gdyby więc każdorazowo po
dokonaniu wyselekcjonowania jakiegoś postu (jednego na 400) biegać
do jego autora z prośbą o pozwolenie publikacji - okazałoby się, że autor
ten ma tysiąc własnych uwag, np. co do sensowności i lokalizacji skrótów
dokonywanych w poście [które są konieczne]. Okazałoby się, że on
wytypowałby zupełnie inny fragment postu niż zrobił to "redaktor dyżurny".
Tym sposobem redakcja działu ugrzęzłaby w wiecznych uzgodnieniach,
a życie grupy toczyłoby się swobodnie dalej bez działu WP.
Po trzecie - pytanie się autorów o zgodę na publikację czegoś, co już
zostało opublikowane - jest pozbawione sensu. Publikacja dowolnego
tekstu na publicznej grupie dyskusyjnej JEST równoczesną zgodą na
dowolne wykorzystanie tego tekstu w dowolnym innym miejscu - pod
jedynym warunkiem: że zostanie wymieniony autor tekstu oraz, ze wszystkie
wycięcia jakich dokonuje redakcja zostają wyraźnie w nim zaznaczone.
Ludzie, którzy tego nie rozumieją są wyłącznie awanturnikami chcącymi
na swoich awanturach piec własną pieczeń.
Żadnej redakcji tacy ludzie nie interesują. Jeśli czują sie pokrzywdzeni,
mają do dyspozycji drogę sądową. Takie są realia.
Po czwarte - ogromna masa autorów postów, ze względu na powszechność
występowania robaków komputerowych i innego spamu, stosuje w swoich
adresach bariery i przekłamania sprawiające, że adresy są po prostu błędne.
Zabawa w odszukiwanie prawdziwego adresu autora wybranego postu
nie wchodzi po prostu w rachubę. Nikt na to nie będzie poświęcał swojego
czasu.
Po piąte - gdyby jednak taki adres był poprawny, pozostaje bardzo ważna
kwestia pisania listu do kogoś, kto tego listu nie oczekuje. Taki list ma prawo
być uważany za spam i po prostu wyrzucany ze skrzynki bez czytania.
Jest to w jakimś sensie naruszenie prywatności posiadacza skrzynki,
i narażanie się na nieprzyjemności z tego tytułu nie są warte oczekiwanych
po tym efektów. Redakcja ma już tego rodzaju doświadczenia, gdyż
półautomatycznie rozsyła do nowych użytkowników grupy tekst tak zwanego
psychobota ( http://www.psphome.htc.net.pl/reguly.html ), zawierający
podstawowe informacje o grupie i oczekiwania jej wobec nowych użytkowników.
Koszty tego działania - zarówno pozytywne jak i negatywne są kosztami
funkcjonowania redakcji i obsługujących tę część aktywności psphome.
/.../
> ten dział, jak przypuszczam, czytają też "przypadkowi" ludzie
> którzy nie uczestniczą w grupie, nie czytają jej regularnie
> nie są oswojeni z zasadami na niej panującymi
> oni mają te posty przed sobą jakby wyrwane z kontekstu
> jeśli nie masz kontekstu, to to czy jesteś mądry czy głupi nie ma znaczenia
> :))
> (to moje zdanie w sobotę rano po śniadaniu)
Wyciąganie zbyt daleko idących wniosków na podstawie jednego fragmentu
wypowiedzi praktycznie nieznanego autora, jest ryzykowne. Ryzyko ponosi
nie autor danego postu, ale osoba czytająca. To ona, dla uzyskania większej
ilości informacji może zainteresować sie grupą dyskusyjną i stać się jej
uczestnikiem.
Oczywiście wiemy doskonale, że serwis jest czytany przez ludzi nie piszących
na grupę. Pokazuje to choćby statystyka odwiedzin widziana w dziale "O redakcji"
http://www.psphome.htc.net.pl/redakcja.html , gdzie ilość odwiedzających
serwis, jest na poziomie 1600% osób aktywnych na grupie.
Dla nich wszystkich jest oczywiste, że fragmenty postów publikowane na WP
są wycinkami czegoś większego, czymś wyrwanym z kontekstu. Na szukanie
pełnej informacji ich interesującej maja po prostu całą grupę pl.sci.psychologia.
/.../
> nie cierpię pisania,
> wolałabym nic nie pisać,
> wołałabym w domu nie mieć żadnej książki
> zamiast tych kilku tysięcy ksiąg zebranych przez moich rodziców
> wolałabym mieć coś innego ;)
> co widziałam w domach ludzi, którzy nie mają w domu książek
> ale już, trudno, pare postów od czasu do czasu to nie zbrodnia...
Szkoda, że tak widzisz bogactwo książki.
To, czym ksiązka jest i czym mogłaby być dla wielu, to ogromny i oddzielny
temat. Moim zdaniem, życie bez książek jest samookaleczaniem się.
No ale są to indywidualne decyzje i uwarunkowania ludzi więc - nie rozwijam.
> pozdrowienia
>
> Natalia
>
pozdrawiam
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-08 17:19:32
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/
Użytkownik "Natalia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:boih27$8b2$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@S...poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bohdqm.3vs8q6p.2@ghost.h6d7964ac.invalid...
> >
> > "Natalia" w news:bogigg$as8$1@news.onet.pl...
> > /.../
> >
> > > > A dlaczego Natalio nie napisałaś o tym do źródła, tzn do psphome!?
Uważaj Natalio, wspomniałaś niedawno o biblii szatana
i jeśli prawdą jest co piszesz tzn., że nie chciałabyś już więcej podlegać takim
wpływom - tu też są
łowcy dusz
i całkiem ich sporo.
Pozdrawiam
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-08 18:12:33
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/Natalia
(...)
> wołałabym w domu nie mieć żadnej książki
> zamiast tych kilku tysięcy ksiąg zebranych przez moich rodziców
> wolałabym mieć coś innego ;)
> co widziałam w domach ludzi, którzy nie mają w domu książek
> ale już, trudno, pare postów od czasu do czasu to nie zbrodnia...
Nie moge sie powstrzymac i musze Cie zapytac "Co bys wolala?"
Zamiast ksiazek.
Ja bylam wychowana w kulcie ksiazki i slowa pisanego.
I chyba mi wyobrazni nie staje...
Tris
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |