Użytkownik "Gocha" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:blv7pe$k5b$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
> Bardzo proszę o podzielenie się doświadczeniami
> podczas i po zabiegu usunięcia migdałków. Czy fakt usunięcia
> powstrzymał częste zapalenia gardła i anginy?
> Pozdrawiam, Gocha.
>
> witam
mam teraz 25 lat ,migdały miałam usunięte w wieku 4 lat w prywtnym
gabinecie,po usunięciu wszytkich migdałów wstałam z fotela (do którego bylam
przywiązana)i poszłam z rodzicami do domu.
miałam po kilkanascie angin w roku az wycieto mi migdały i skończyła sie
męczarnia zastrzykami i antbiotykami.
usunięcie migdałów w ten sposób nie było mądre jeśli chodzi o powikłania
(dlatego powinno sie być w szpitalu)ale u mnie wszytsko było ok (moze
dlatego ze byłam małym dzieckiem)i anginy usały.
jednak od ok. 8 lat łapie wszelkie katary i zapalenia gardła wielu lekarzy
uważa ze to przez brak migdałków.
jest wiele szkół na temat usuwania,jednak teraz łatwiej jest mi połknąc
tabletki niż wtedy gdy byłam dzieckiem i przechodziłam naprawde poważne
zapalenia gardła i anginy.
więc uważam ze warto było usunąc migdały.
pzdr.
p.