| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-03-01 20:29:49
Temat: Re: Wykiełkowało mi avocado :-)Guru wrote:
> On Mon, 28 Feb 2005 01:02:10 +0100, "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z
> powodu spamu)> wrote:
> Mam wątpliwości czy ono mnie w konia nie robi... Wypusciło korzenie, a
> do góru żadnego pęda nie wypuszcza... Mutant, czy tak ma byc?
:)
pewnie trzymasz je na oknie
i sie przestraszylo
jak zobaczylo za oknem taka pelnie zimy
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-03-01 21:50:27
Temat: Re: Wykiełkowało mi avocado :-)Guru napisał(a):
>>Awokado latwo kielkuje, nawet przesuszone, na ktorym juz dawno sie krzyzyk
>>postawilo, po dlugim czasie w wilgotnej glebie potrawi wykielkowac :)
>>Mialem tak duzo tych pestek, ze posadzilem je na wiosne w ogrodzie. Do
>>jesieni wiekszosc wzeszla a nieliczne potrafily przezimowac w gruncie (pod
>>postacia pestki) i wzejsc po roku.
>>
>
> Mam wątpliwości czy ono mnie w konia nie robi... Wypusciło korzenie, a
> do góru żadnego pęda nie wypuszcza... Mutant, czy tak ma byc?
Jak Ty widzisz jego korzenie? Może niepotrzebnie go wyciągasz? Mój piąty
stulecian wykiełkował po ok. 6. tygodniu od pierwszych, akurat kiedy
chciałem posprzątać "martwe" nasiona. Widać wsadziłem go odwrotnie, bo
korzeń rósł mu do góru, ale w porę wskazałem mu właściwy kierunek. One
chyba nie mają błędnika :-)
--
richo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-03-01 21:59:46
Temat: Re: Wykiełkowało mi avocado :-)On Tue, 01 Mar 2005 22:50:27 +0100, richo nazca
<n...@n...nospam.com.pl> wrote:
>Guru napisał(a):
>> Mam wątpliwości czy ono mnie w konia nie robi... Wypusciło korzenie, a
>> do góru żadnego pęda nie wypuszcza... Mutant, czy tak ma byc?
>
>Jak Ty widzisz jego korzenie? Może niepotrzebnie go wyciągasz? Mój piąty
>stulecian wykiełkował po ok. 6. tygodniu od pierwszych, akurat kiedy
>chciałem posprzątać "martwe" nasiona. Widać wsadziłem go odwrotnie, bo
>korzeń rósł mu do góru, ale w porę wskazałem mu właściwy kierunek. One
>chyba nie mają błędnika :-)
Ja tych korzenii nie widze... po prostu wkurzony brakiem efektow
postanowilem odzyskac doniczkę, usiłowałem wyciągnać tę pestkę a tu
się nie da :-))) Wniosek - korzenie trzymaja się ziemi :-)
--
Guru barbarzyńca pestkowy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-03-01 22:02:17
Temat: Re: Wykiełkowało mi avocado :-)a tak dla czystości formy ... nasiono avocado sadzimy szpiczastym do
góry, tak? ;-) tylko sie nie smiać...
--
Guru
www.guru.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-03-01 22:05:25
Temat: Re: Wykiełkowało mi avocado :-)Guru wrote:
> Ja tych korzenii nie widze... po prostu wkurzony brakiem efektow
> postanowilem odzyskac doniczkę, usiłowałem wyciągnać tę pestkę a tu
> się nie da :-))) Wniosek - korzenie trzymaja się ziemi :-)
:)))))
albo zbyt spoista ziemie zastosowales do wysiewu
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-03-01 22:06:57
Temat: Re: Wykiełkowało mi avocado :-)Guru wrote:
> a tak dla czystości formy ... nasiono avocado sadzimy szpiczastym do
> góry, tak? ;-) tylko sie nie smiać...
:)
na logike
spiczastym powinno byc do dolu
:))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-03-01 22:13:33
Temat: Re: Wykiełkowało mi avocado :-)On 1 Mar 2005 23:06:57 +0100, s...@s...pl (Tadeusz Smal) wrote:
>Guru wrote:
>> a tak dla czystości formy ... nasiono avocado sadzimy szpiczastym do
>> góry, tak? ;-) tylko sie nie smiać...
>:)
>na logike
>spiczastym powinno byc do dolu
>:))))
Tadziu, "aluzju ja paniał", ale chyba nie mówisz poważnie?
--
Guru sierioznyj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-03-01 22:43:48
Temat: Re: Wykiełkowało mi avocado :-)Guru wrote:
> On 1 Mar 2005 23:06:57 +0100, s...@s...pl (Tadeusz Smal) wrote:
>> :)
>> na logike
>> spiczastym powinno byc do dolu
>> :))))
>
> Tadziu, "aluzju ja paniał", ale chyba nie mówisz poważnie?
:)
nie wiem jak dokladnie jest z avokado
ale obserwujac swoje Ostnice(Stipy)
szczegolnie te o duzych ziarniakach np Stipa capillata
ktore maja stosunkowo duze ( 10-12 mm dlugosci)
wrzecionowate z jednej strony spiczaste
a z drugiej kilkucentymetrowy ogonek robiacy za ster
ze one wypadajac z klosa najczesciej wbijaly sie w ziemie
:)
dzieki temu mialy ulatwiony start
i prawie niezwlocznie kielkowaly
:)
te ktore trafily na twardsza ziemie
lub opadly pod zlym katem byly najczesciej roznoszone przez wiatr
:)
owszem czesc z nich moze zyskiwala w ten sposob szanse
aby wyrosnac w nowym miejscu
ale chyba wiekszosc konczyla u mnie pozniej w ognisku
:)
wierze w nature
jesli ona nadala pestce czy nasionku 'spiczastosc' z ktorejs strony
to te strona powinno sie ja sadzic do ziemi
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-03-01 22:53:26
Temat: Re: Wykiełkowało mi avocado :-)On 1 Mar 2005 23:43:48 +0100, s...@s...pl (Tadeusz Smal) wrote:
> wierze w nature
>jesli ona nadala pestce czy nasionku 'spiczastosc' z ktorejs strony
>to te strona powinno sie ja sadzic do ziemi
Dobra... przez wzgląd na Straszyznę zrobię tak:
1. kupie jutro w moich ulubionych delikatesach avocado jedne
2. zeżrę owoca
3. wsadze pestke szpiczastym do dołu do dużej donicy
4. odczekam 8 tygodni
5. jak po 8 tygodniach kiełkowanie bedzie nieudane, to wyśle STOLICĄ
do Tadzia na jego koszt za zaliczeniem pocztowym to ziarenko razem z
doniczką do ekspertyzy :-)
--
Guru
www.guru.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-03-01 23:05:35
Temat: Re: Wykiełkowało mi avocado :-)Guru wrote:
> On 1 Mar 2005 23:43:48 +0100, s...@s...pl (Tadeusz Smal) wrote:
>
>
>> wierze w nature
>> jesli ona nadala pestce czy nasionku 'spiczastosc' z ktorejs strony
>> to te strona powinno sie ja sadzic do ziemi
>
> Dobra... przez wzgląd na Straszyznę zrobię tak:
> 1. kupie jutro w moich ulubionych delikatesach avocado jedne
> 2. zeżrę owoca
> 3. wsadze pestke szpiczastym do dołu do dużej donicy
> 4. odczekam 8 tygodni
> 5. jak po 8 tygodniach kiełkowanie bedzie nieudane, to wyśle STOLICĄ
> do Tadzia na jego koszt za zaliczeniem pocztowym to ziarenko razem z
> doniczką do ekspertyzy :-)
:)))
niektore nasionka
aby wykielkowac potrzebuja specyficznych warunkow
jedne musza stratyfikowane
a inne np zjedzone
hehe
proponowalbym rozszerzenie eksperymentu i kupienie dwoch avokado
:))))
jedno wysadzisz jak piszesz powyzej
a drugiej avokado zjesz razem z pestka
i dopiero pozniej ja wysadzisz
:))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |