Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 42


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2000-09-15 13:47:22

Temat: Re: Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres
Od: "mala m" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

poddaje sie :(
mala m


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2000-09-15 18:42:13

Temat: Re: Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres
Od: "Joan" <j...@z...wsp.zgora.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Feromon" <f...@i...pl> wrote in message
news:8prgtb$5if$1@news.tpi.pl...
> 5. Czy jak juz sie wyklelas to nastepne posty beda mniej "drastyczne"?
>
> Feromon
W nastepnym Ania bedzie przepraszac za ten z bluzgami i blagac zebysmy dali
jej jeszcze jedna szanse, bo tak naprawde ona jest biedna, mala dziewczynka,
ktora tylko potrzebuje pomocy. W kolejnym powie, ze odchodzi, bo jej nie
rozumiemy i ja ranimy a jeszcze nastepny bedzie z typu "Radujta sie, bo
wrocilam". Eh, jest strasznie montonna i taka latwa do przewidzenia.
Joan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2000-09-16 06:40:32

Temat: Re: Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Cienizna. Bardzo ubogi repertuar. Zupełnie nie ma czym się chwalić.

A kto chce sie czym chwalic? Napisalam zupelnie normalny post.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2000-09-16 06:44:39

Temat: Re: Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> > Przylajzł chujaszek, co jest nic nie wartym dupociągiem.
> Za ta tylko fraze, Aniu, powinnas dostac Nobla jakiego....

Naprawde? :-)) Dzieki za uznanie.

> > Już chciałam powiedzieć, żeby spierdalał, ale w chuja mógłby naskarżyć,
> >a moje staruchy myślą, że nie palę, więc się pierdolonie nic nie
> >odezwałam, nawet się nie przywitałam
> Coz za zgodnosc formy i tresci...;-)))

Bo to jest o dwoch innych osobach :-). To pierwsze bylo o moim starym, a
drugie o tym rudym chuju - moim wujku.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2000-09-16 06:46:40

Temat: Re: Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Przydaloby sie, bo jak to czytalem to sie krzywilem jakbym cytryne jadl!
> Feromon

Jaki Ty jestes glupi, nawet nie wpadles na pomysl aby tego nie czytac :-)).
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2000-09-16 07:13:55

Temat: Re: Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> ja mieszkam juz od 18 lat poza polska i dawno czegos takiego nie czytalem
> :)))

Jestem taka dobra, ze postanowilam Cie uszczesliwic i wyslac post z
przeklenstwami, nie wiem co inni chca od niego. Musisz byc mi za to bardzo
wdzieczny :-). A ja Cie lubie, bo chociaz nie przeszkadza Ci sposob w jaki
sie komunikuje. Ja jestem pijakiem, pije juz od 14 lat, w dodatku zaraza ze
mnie. Nic dziwnego, ze przeklinam, ja to lubie, ale przeklinam tylko czasem,
zalezy to od humorku. Wczoraj jakbym tu pisala to przeklinalabym jeszcze
bardziej, ale bylam w takim stanie, ze nie moglam nawet usiasc przed kompem
:-). Napewno to co bym pisala to byloby to jakies bredzenie. Zaraz po
lekcjach poszlam z ludzmi z mojej klasy do knajpy. W dodatku w szkole mialam
spirytus z miodem, bo cos mnie napadlo, zeby sie napic, a ze musialam isc z
rana do szkoly, to wzielam to ze soba. Mialam tego pelno, prawie wszystko
wypilam i to w dodatku sama. Po lekcjach jak juz wspominalam poszlam do
knajpy. Pilam piwo Magnum w dodatku namaczalam filtr papierosa w piwie i
strzepywalam popiol, pilam jeszcze i jeszcze, bo mialam najwiecej kasy ze
wszystkich, a ze inni tez chcieli pic, to im pozniej fundowalam troche.
Potem wszyscy poszli i zostala ze mna taka dziewczyna i sie pytala czy kupic
mi i sobie jeszcze piwo, nie chcialam sie zgodzic, bo rzygac mi sie juz
chcialo, no ale sie zgodzilam. Pilam dalej, chcialam isc do domu, ale ta
mnie namawiala abym zostala i wypila wszystko do konca. Potem przysiadlysmy
sie do jakichs wojskowych, no i dalej pilam, ale naprawde musialam isc do
domu, ludzilam sie ze zjem obiad, myslalam ze jestem w stanie ;-). Jakos
doszlam do chaty, ale szlam w chuja wywracajac sie na boki, nie dostrzegalam
twarzy i ledwo co przechodzilam przez ulice. Juz myslalam, ze sie wjebie
pod jakis samochod. Jak przylazlam do chaty, to wyladowalam w kiblu,
wszystko wyrzygalam, no i sie wyszczalam. Nawet nie wiem co sie dzialo, ale
chyba moja siostra chciala do kibla, ale nie bylam pewna. No to wylazlam i
podreptalam do swojego pokoju zamykajac sie aby nikt mi nie wlazl. Wywalilam
sie na lozko glowa do podlogi i puszczalam pawia. Nie wiedzialam kiedy sie
ten koszmar skonczy, bylam wykonczona. Nawet nie bylam pewna czy te rzygi sa
na podlodze, czy tez ich nie ma, czy to sie mi przysnilo, czy tez nie, a w
dodatku tak fajnie krecilo mi sie we lbie :-). Znow polazlam do kibla, potem
juz nie pamietam, ale musialam znow pojsc do pokoju i troche sie jeszcze
porzygac albo juz nie... Chyba poscielilam lozko nie sprzatajac tych rzygow,
chociaz nie bylam pewna, ze tam sa, bo zbyt krecilo mi sie w glowie.
Zasnelam i obudzilam sie gdzies o 22.30. Troche juz sie lepiej czulam,
potrafilam juz prosto przejsc, ale mialam kurnia smak rzygowin w pysku.
Nazarlam sie jakichs tam grzybow, poplatalam sie po chacie, a jak stara sie
pytala czy pilam, to mowilam, ze nie. Nie zeby sie do mnie czepiala, ona z
takich ludzi nie jest, wie ze mi tak samo smakuje alkohol jak jej mezowi
:-). Jeszcze pamietam z tego dnia, ze moj chlopak dobijal sie do mnie do
drzwi, ktore byly zamkniete, a potem chyba jeszcze do okna, ale nie bylam
pewna czy tam jest, nie dostrzegalam twarzy, ale cos tam sie do niego
darlam, ale nie wiem co. Tak zwyczajnie nie wzieloby mnie po takim czyms,
ale to bylo na czczo poza tym przed kazda lekcja jeszcze pilam, wiec jak
poszlam do tej knajpy, to mnie juz niezle wzielo.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2000-09-16 07:17:24

Temat: Re: Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> 1. Aniu, jak sie wyklniesz, to twoje zycie staje sie mniej puste?

Tak

> 2. Dlaczego nie jesz sniadania przed wyjsciem do szkoly?

Jem cos.

> 3. Wsciekasz sie bo sie do ciebie pieknie usmiecha osiemnastolatek?

On sie zawsze tak ladnie usmiecha. A wczoraj po pijaku wyzwalam go chyba od
homoseksualistow, bo ma taki fajny styl mowienia. Kurcze, to przez ten
alkohol :-(.

> 4. Uzylas jedynie 49 slow powszechnie uznanych za wulgarne co stanowi
> jedynie 14% tekstu - ale za ortografie nalezy ci sie pochwala.

Dziekuje :-)).

> 5. Czy jak juz sie wyklelas to nastepne posty beda mniej "drastyczne"?

Przez pewien czas chyba tak.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2000-09-16 07:20:34

Temat: Re: Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Eh, jest strasznie montonna i taka latwa do przewidzenia.
> Joan

Ha, ha, ha mylisz sie, bo przepraszac nie bede, odchodzic tez nie i pisac
jaka to jestem biedna tez nie :-). Nie jestem biedna, ale mam niskie
mniemanie o sobie, co powoduje, ze mam czeste hustawki nastrojowi i cos mi
pada na mozg, ale nie mam zamiaru o tym teraz pisac.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2000-09-16 08:54:47

Temat: Re: Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres
Od: "Feromon" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Ania Lipek napisał(a) w wiadomości: <8pv9s0$86r$4@news.tpi.pl>...
>> Przydaloby sie, bo jak to czytalem to sie krzywilem jakbym cytryne jadl!
>> Feromon
>
>Jaki Ty jestes glupi, nawet nie wpadles na pomysl aby tego nie czytac :-)).
>Ania
>

To mi nie wpadlo do glowy. Ale ze to glupota to mi tez nie wpadlo do glowy
;)
Basia Bezcenna nie chce gadac z facetami o IQ ponizej 120.
Moze Ty wiesz - czy to duzo?

Pozdrawiam
Feromon


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2000-09-16 09:07:41

Temat: Re: Wyklęcie się jako najlepszy sposób na stres
Od: "Feromon" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Ania Lipek napisał(a) w wiadomości: <8pv9s1$86r$5@news.tpi.pl>...
[rachuciachu]
>...Tak zwyczajnie nie wzieloby mnie po takim czyms,
>ale to bylo na czczo.....

Pamietaj Aniu rano ZAWSZE jedz sniadanie. To najwazniejszy posilek.
BTW jak masz 15 lat a od 14 jestes alkoholikiem - to sie nazywa praktyka.
Ja sie zwalam po jednym piwie Magnum!

Feromon


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Trwoga
PSYCHOBOT ?????
Mam kilka ważnych pytań
dylemat
Kamil Dziubek, Ania Lipek...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »