« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-11-01 11:37:16
Temat: WypominkiJest w kościele Rzymsko Katolickim taki zwyczaj, że w okresie oktawy po Zaduszkach (2
listopada) daje się na wypominki, w których wspomina się się zmarłych i się za nich
modli podczas nabożeństw różańcowych.
Ja nie indoktrynuję, nie namawiam do tego. Ale przy tej okazji i przy dzisiejszym
dniu postanowiłem powspominać tych zmarłych co odeszli od nas, z grupy
pl.soc.inwalidzi:
Roberta Szymczaka - Robosza
i
Józka Ćwielonga - Budrysa
Osoby te osobiście znałem, i miały w swoim czasie potężny wpływ na grupę i też na
nasze życie. Wielu z was poznałem, dzięki pomysłowi zjazdu w Ustroniu, którego
współautorami byli właśnie oni, i przez kilka i Zjazd odbywał regularnie.
dlatego tu zapalam wirtualną świeczuszkę z racji, że o nich pamiętam i wspominam
[`] [`]
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-11-01 18:06:02
Temat: Re: Wypominki
Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...kropka.pl> napisał w
wiadomości news:gehffk$eno$1@nemesis.news.neostrada.pl...
[...]
> przy tej okazji i przy dzisiejszym dniu postanowiłem powspominać tych
> zmarłych co odeszli od nas, z grupy pl.soc.inwalidzi:
> Roberta Szymczaka - Robosza
21 września minęła 5-ta rocznica śmierci
> Józka Ćwielonga - Budrysa
25 pazdziernika minęła 1-sza rocznica śmierci
[...]
> dlatego tu zapalam wirtualną świeczuszkę z racji, że o nich pamiętam i
> wspominam [`] [`]
[i] [i]
--
Sylwi@
___________________________________________________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-11-02 01:24:51
Temat: Re: WypominkiOn 1 Lis, 19:06, "Sylwi@" <e...@d...pl> wrote:
>
> > Józka Ćwielonga - Budrysa
>
> 25 pazdziernika minęła 1-sza rocznica śmierci
Osobiście Budrysa nie znałem ale z pl.soc.inwalidzi jak najbardziej.
[i]
Będąc dzisiaj na cmentarzu, trochę rozmyślałem nawet dostałem niezłego
doła.
Ci którzy już leżą pod ziemią, nie mają już żadnych zmartwień
a ja jeszcze żyję i muszę się z różnymi problemami borykać...
I komu jest lepiej?.
interpio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |