« poprzedni wątek | następny wątek » |
50. Data: 2004-03-04 22:17:37
Temat: Re: Wypowiedzi na temat DO - czy moze ktos skomentować?Użytkownik "ali " <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c2801u$2eh$1@inews.gazeta.pl...
> piszą same bzdury jak ten bękart netowy czarny janek i ana hanna
Oczywiście przy takiej wypowiedzi pewien grupowicz nie umieści prostackiej
wypowiedzi nawołującej strazników moralnosci grupowej do pobudki...
...normalka...
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2004-03-04 22:28:20
Temat: Re: Wypowiedzi na temat DO - czy moze ktos skomentować?jurek <g...@o...pl> napisał(a):
> > ale nie przeszkadza ci to stosować jakiejs diety w oparciu tylko o
> > niesprawdzona teorie
>
> nie uwazasz na lekcjach ;) no to jeszcze raz; przeszedlem na DO nie
dlatego
> ze uwierzylem, tylko dlatego ze "nic mi jusz nie zaszkodzi", SPRAWDZILEM na
> sobie, zrobila to rowniez moja rodzina. Skutek byl zaskakujacy nawet dla
> mnie , "to dziala". Poniewaz sprawdzilem to na sobie i (dziwnie to brzmi)
na
> swojej najblizszej rodzinie wiec twierdze ze DO jest metoda na pozbycie sie
> mnostwa problemow zdrowotnych. A twoje stwierdzenie ze "niesprawdzona
> teoria" jest niestety niezbyt precyzyjne. Ale nie o tym jest ten watek.
>
> Jurek
Gdybys troche spuscil z tonu i zaczal rozmawiac w sposob bardziej otwarty
na sugestie innych ludzi to moze doszedbys do wniosku ze dieta
kwasniewskiego ci pomogla ale glownie z tego powodu ze usunales z
pozywienia pewien skladnik diety ktory byl antygenem dla ciebie?
Musze powiedziec ze obserwujac teraz twoje reakcje nawet cie zaczynam
rozumiec, ale naprawde niepotrzebnie tak sie strasznie "okopales" i
przyjales postawe tego ktory czuje sie ciagle zagrozony. Chociaz ja tez
bylam kiedys w podobnej sytuacji i troche podobnie sie do ciebie
zachowywalam kiedy sie strasznie balam.
Ja naprawde ci wspolczuje i ciesze sie ze udalo ci sie z wyjsc z twoich
problemow zdrowotnych. Ja takze wiem ze ta dieta ci w tym pomogla. Niestety
nie uwazam ze nie pomogla by ci rowniez byc moze i inna. Oczywiscie sa to
tylko przypuszczenia, bo diety ketogeniczne rzczywicie moga miec charakter
terapeutyczny przy takich problemach jakie ty miales.
anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2004-03-04 22:28:20
Temat: Re: Wypowiedzi na temat DO - czy moze ktos skomentować?jurek <g...@o...pl> napisał(a):
> > ale nie przeszkadza ci to stosować jakiejs diety w oparciu tylko o
> > niesprawdzona teorie
>
> nie uwazasz na lekcjach ;) no to jeszcze raz; przeszedlem na DO nie
dlatego
> ze uwierzylem, tylko dlatego ze "nic mi jusz nie zaszkodzi", SPRAWDZILEM na
> sobie, zrobila to rowniez moja rodzina. Skutek byl zaskakujacy nawet dla
> mnie , "to dziala". Poniewaz sprawdzilem to na sobie i (dziwnie to brzmi)
na
> swojej najblizszej rodzinie wiec twierdze ze DO jest metoda na pozbycie sie
> mnostwa problemow zdrowotnych. A twoje stwierdzenie ze "niesprawdzona
> teoria" jest niestety niezbyt precyzyjne. Ale nie o tym jest ten watek.
>
> Jurek
Gdybys troche spuscil z tonu i zaczal rozmawiac w sposob bardziej otwarty
na sugestie innych ludzi to moze doszedbys do wniosku ze dieta
kwasniewskiego ci pomogla ale glownie z tego powodu ze usunales z
pozywienia pewien skladnik diety ktory byl antygenem dla ciebie?
Musze powiedziec ze obserwujac teraz twoje reakcje nawet cie zaczynam
rozumiec, ale naprawde niepotrzebnie tak sie strasznie "okopales" i
przyjales postawe tego ktory czuje sie ciagle zagrozony. Chociaz ja tez
bylam kiedys w podobnej sytuacji i troche podobnie sie do ciebie
zachowywalam kiedy sie strasznie balam.
Ja naprawde ci wspolczuje i ciesze sie ze udalo ci sie z wyjsc z twoich
problemow zdrowotnych. Ja takze wiem ze ta dieta ci w tym pomogla. Niestety
nie uwazam ze nie pomogla by ci rowniez byc moze i inna. Oczywiscie sa to
tylko przypuszczenia, bo diety ketogeniczne rzczywicie moga miec charakter
terapeutyczny przy takich problemach jakie ty miales.
anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2004-03-04 22:39:09
Temat: Re: Wypowiedzi na temat DO - czy moze ktos skomentować?slawek <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> napisał(a):
>
> mając tyle przypadków cukrzycy w rodzinie powinnaś wiedzieć że są dwa typy
> cukrzycy T1 i T2 Wałęsa cierpiał na T2 , jest to rodzaj cukrzycy zwany
> insulinooporną , trzustka wytwarza insulinę ale komórki słabo na nią
reagują
> , na początku choroby pacjenci przyjmują leki które z jednej strony
powodują
> lepsze działanie insuliny na komórki a z drugiej stymulują trzustke do
> większej produkcji tegoż hormonu , w momencie gdy trzustka osiąga
maksymalną
> "wydajność" a organizm przyzwyczaja się do leków i nie reaguje na nie już
> tak jak na początku choroby następuje konieczność dodania z zewnątrz
> insuliny .
> Slawek
Slawek jak zwykle wyglasza teorie infantylne ktore guru przedstawil w
swoich dzielach:-)
Gdyby to bylo takie proste to napewno juz dawno wszyscy ktorzy maja cukrzyce
byliby zdrowi. No ale przeciez lepiej wierzyc w brednie kwasniewskiego i
wmawiac komus kto ma cukrzyce I lu II i po zastosowaniu diety
pseudooptymalnej sie np. "przekrecil" , ze zle stosowal swiete proporcje
B"T"W.
A jak ktos "madrosci" guru smie podwazac to oczywiscie jest agentem (i tu
mozna dopisac dowoly przyimek;-)
A sprawa w koncu jest prosta, wystarczyloby aby taki Slawek sobie cos na
temat cukrzycy poczytal ,a nie rozglaszal pierdol po internecie.
anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2004-03-04 22:39:09
Temat: Re: Wypowiedzi na temat DO - czy moze ktos skomentować?slawek <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> napisał(a):
>
> mając tyle przypadków cukrzycy w rodzinie powinnaś wiedzieć że są dwa typy
> cukrzycy T1 i T2 Wałęsa cierpiał na T2 , jest to rodzaj cukrzycy zwany
> insulinooporną , trzustka wytwarza insulinę ale komórki słabo na nią
reagują
> , na początku choroby pacjenci przyjmują leki które z jednej strony
powodują
> lepsze działanie insuliny na komórki a z drugiej stymulują trzustke do
> większej produkcji tegoż hormonu , w momencie gdy trzustka osiąga
maksymalną
> "wydajność" a organizm przyzwyczaja się do leków i nie reaguje na nie już
> tak jak na początku choroby następuje konieczność dodania z zewnątrz
> insuliny .
> Slawek
Slawek jak zwykle wyglasza teorie infantylne ktore guru przedstawil w
swoich dzielach:-)
Gdyby to bylo takie proste to napewno juz dawno wszyscy ktorzy maja cukrzyce
byliby zdrowi. No ale przeciez lepiej wierzyc w brednie kwasniewskiego i
wmawiac komus kto ma cukrzyce I lu II i po zastosowaniu diety
pseudooptymalnej sie np. "przekrecil" , ze zle stosowal swiete proporcje
B"T"W.
A jak ktos "madrosci" guru smie podwazac to oczywiscie jest agentem (i tu
mozna dopisac dowoly przyimek;-)
A sprawa w koncu jest prosta, wystarczyloby aby taki Slawek sobie cos na
temat cukrzycy poczytal ,a nie rozglaszal pierdol po internecie.
anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2004-03-05 06:39:31
Temat: Re: Wypowiedzi na temat DO - czy moze ktos skomentować?Adamo 2. wrote:
>> piszą same bzdury jak ten bękart netowy czarny janek i ana hanna
>
> Oczywiście przy takiej wypowiedzi pewien grupowicz nie umieści
> prostackiej wypowiedzi nawołującej strazników moralnosci grupowej do
> pobudki... ...normalka...
Bo to co napisze jakikolwiek optymalny jest dla drugiego optymalnego SWIETE
i nie podlega krytyce ani dyskusji. Hafsa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2004-03-05 06:39:31
Temat: Re: Wypowiedzi na temat DO - czy moze ktos skomentować?Adamo 2. wrote:
>> piszą same bzdury jak ten bękart netowy czarny janek i ana hanna
>
> Oczywiście przy takiej wypowiedzi pewien grupowicz nie umieści
> prostackiej wypowiedzi nawołującej strazników moralnosci grupowej do
> pobudki... ...normalka...
Bo to co napisze jakikolwiek optymalny jest dla drugiego optymalnego SWIETE
i nie podlega krytyce ani dyskusji. Hafsa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2004-03-05 07:10:48
Temat: Re: Wypowiedzi na temat DO - czy moze ktos skomentować?> Gdybys troche spuscil z tonu i
czy mogla bys sprecyzwac to stwierdzenie? (tu nie ma zadnej "podpuchy")
>zaczal rozmawiac w sposob bardziej otwarty
> na sugestie innych ludzi to moze doszedbys do wniosku ze dieta
> kwasniewskiego ci pomogla ale glownie z tego powodu ze usunales z
> pozywienia pewien skladnik diety ktory byl antygenem dla ciebie?
to znaczy jakie?
> Musze powiedziec ze obserwujac teraz twoje reakcje nawet cie zaczynam
> rozumiec, ale naprawde niepotrzebnie tak sie strasznie "okopales" i
> przyjales postawe tego ktory czuje sie ciagle zagrozony.
czy z mojej dyskusji(dlugiej) z Chaciurem takie wnioski wyciagnelas? troche
mnie to dziwi
>Chociaz ja tez
> bylam kiedys w podobnej sytuacji i troche podobnie sie do ciebie
> zachowywalam kiedy sie strasznie balam.
w moim przypadku to nie byl strach, u mnie to bylo rozpaczliwe szukanie
sposobu na ucieczke z "pochylni", bo uslyszalem z ust jednego lekarza
"...przyszedl pan za pozno..." (to jest cytat!)
> Ja naprawde ci wspolczuje i ciesze sie ze udalo ci sie z wyjsc z twoich
> problemow zdrowotnych. Ja takze wiem ze ta dieta ci w tym pomogla.
Niestety
> nie uwazam ze nie pomogla by ci rowniez byc moze i inna.
jaka? bo probowalem kilku
>Oczywiscie sa to
> tylko przypuszczenia, bo diety ketogeniczne rzczywicie moga miec charakter
> terapeutyczny przy takich problemach jakie ty miales.
czy jest jakis powod dla ktorego straszy sie ludzi DO, przez presje
psychiczna usilujac nie dopuscic chociazby do sprobowania ?
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2004-03-05 07:10:48
Temat: Re: Wypowiedzi na temat DO - czy moze ktos skomentować?> Gdybys troche spuscil z tonu i
czy mogla bys sprecyzwac to stwierdzenie? (tu nie ma zadnej "podpuchy")
>zaczal rozmawiac w sposob bardziej otwarty
> na sugestie innych ludzi to moze doszedbys do wniosku ze dieta
> kwasniewskiego ci pomogla ale glownie z tego powodu ze usunales z
> pozywienia pewien skladnik diety ktory byl antygenem dla ciebie?
to znaczy jakie?
> Musze powiedziec ze obserwujac teraz twoje reakcje nawet cie zaczynam
> rozumiec, ale naprawde niepotrzebnie tak sie strasznie "okopales" i
> przyjales postawe tego ktory czuje sie ciagle zagrozony.
czy z mojej dyskusji(dlugiej) z Chaciurem takie wnioski wyciagnelas? troche
mnie to dziwi
>Chociaz ja tez
> bylam kiedys w podobnej sytuacji i troche podobnie sie do ciebie
> zachowywalam kiedy sie strasznie balam.
w moim przypadku to nie byl strach, u mnie to bylo rozpaczliwe szukanie
sposobu na ucieczke z "pochylni", bo uslyszalem z ust jednego lekarza
"...przyszedl pan za pozno..." (to jest cytat!)
> Ja naprawde ci wspolczuje i ciesze sie ze udalo ci sie z wyjsc z twoich
> problemow zdrowotnych. Ja takze wiem ze ta dieta ci w tym pomogla.
Niestety
> nie uwazam ze nie pomogla by ci rowniez byc moze i inna.
jaka? bo probowalem kilku
>Oczywiscie sa to
> tylko przypuszczenia, bo diety ketogeniczne rzczywicie moga miec charakter
> terapeutyczny przy takich problemach jakie ty miales.
czy jest jakis powod dla ktorego straszy sie ludzi DO, przez presje
psychiczna usilujac nie dopuscic chociazby do sprobowania ?
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
61. Data: 2004-03-05 07:13:20
Temat: Re: Wypowiedzi na temat DO - czy moze ktos skomentować?
"Adamo 2." <a...@c...com> a écrit dans le message de
news:c289c5$m8$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:c27m5v$mtf$1@inews.gazeta.pl...
>
> > i teraz czekam na strozy "moralnosci" grupy pl.misc.dieta!
> > ale to tylko retoryka, przecie to "nasz" Czarnyjanek
>
> Idź do lekarza, może zbyt dawno się z nim nie widziałeś.
>
zgadza sie! nie bylem od prawie 3,5lat.
A Tobie nie zaszkodzi zdjecie bardzo "przyciemnonych" okularow, moze
zobaczysz swiat w calej palecie kolorow? Daje slowo harcerskie ze jest
wiecej kolorow niz tylko czarny i bialy!
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |