« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-19 14:15:49
Temat: Wyrok NSA - kanalizacja ściekowa podłaczona do kanalizacji deszczowejJak się ma nasze prawo do takiej sytuacji???
Gdzieś ok. roku 1978 podłączono odpływ ścieków do kanalizacji deszczowej.
Oczywiście zrobiono to nielegalnie. ALE!!!!!.
Od ok. 1996r jakimś cudem Zakład Wodociągów zaczął pobierać opłaty za
odprowadzanie ścieków. No i na sam koniec pod koniec 1999 znalazł się jeden
kapuś który ten fakt zgłosił do Urzędu Rejonowego a ten wszczął
postępowanie. Urząd Rejonowy wysłał pismo do Zakładu Wodociągów z zapytaniem
czy taka instalacja może istnieć.
Zakład Wodociągów oczywiście odpowiedział że NIE.
Powołując się na tą decyzję Urząd Rejonowy wydał decyzję nakazującą
rozbiórkę przyłącza. Od decyzji się odwołano do Wojewody który decyzję
niższej instancji podtrzymał. Ponownie od decyzji się odwołano tym razem do
Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uchylił obie powyższe decyzje
motywując to tak:
"Na mocy przepisów obowiązujących w 1978 r nie wynika iż tak instalacja
powinna ulec rozbiórce, a samo stwierdzenia Zakładu Wodociągów nie może być
powodem decyzji o rozbiórce. Rozbiórka takowa powinna zaistnieć dopiero przy
zagrożeniu dla życia ludzkiego,......,przy zagrożeniu ekologicznym. Ponadto
NSA swoją decyzje motywował tym iż były pobierane opłaty za odprowadzanie
ścieków, kanalizacja przez tyle lat nikomu nie przeszkadzała no i tym że
budynek jest w planie zagospodarowania przestrzennego miasta przeznaczony do
rozbiórki ponieważ ma tam być budowana droga krajowa (tylko nikt nie wie
kiedy). NSA również w uzasadnieniu podaje, że nie rozstrzyga legalności
istniejącej instalacji, również nie wskazuje na ponowne rozpatrzenie
sprawy".
Obecnie na posesji nie można wybudować szamba ani przydomowej oczyszczalni
ścieków. Podłacznie do kanalizacji ściekowej wiąże się z dużymi kosztami
ponieważ trzeba przejść z instalacją na drugą stronę drogi krajowej.
Oczywiście każdy jest świadom tego (włącznie ze mną) że jest to instalacja
nielegalna. Problem w tym że mieszka tam tylko moja matka. A budowa nowej
instalacji znacznie przewyższy wartość posesji, no i pewnie nigdy się nie
zwróci ponieważ budynek w ciągu 10-20 lat zostanie rozebrany (ale tu Urząd
Miasta milczy).
Jeżeli ktoś przebrnął przez tą łamigłówkę to proszę o jakąś poradę co dalej
robić bo Urząd Rejonowy ponownie wznawia sprawę i rozszyła pisma.
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-28 10:07:42
Temat: Re: Wyrok NSA - kanalizacja ściekowa podłaczona do kanalizacji deszczowejTomekT napisał(a) w wiadomości: <3b7fca2c$1@news.vogel.pl>...
>Jak się ma nasze prawo do takiej sytuacji???
>Gdzieś ok. roku 1978 podłączono odpływ ścieków do kanalizacji deszczowej.
>Oczywiście zrobiono to nielegalnie. ALE!!!!!.
>Od ok. 1996r jakimś cudem Zakład Wodociągów zaczął pobierać opłaty za
>odprowadzanie ścieków. No i na sam koniec pod koniec 1999 znalazł się jeden
>kapuś który ten fakt zgłosił do Urzędu Rejonowego a ten wszczął
>postępowanie. Urząd Rejonowy wysłał pismo do Zakładu Wodociągów z
zapytaniem
>czy taka instalacja może istnieć.
>Zakład Wodociągów oczywiście odpowiedział że NIE.
>Powołując się na tą decyzję Urząd Rejonowy wydał decyzję nakazującą
>rozbiórkę przyłącza. Od decyzji się odwołano do Wojewody który decyzję
>niższej instancji podtrzymał. Ponownie od decyzji się odwołano tym razem do
>Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uchylił obie powyższe decyzje
>motywując to tak:
>"Na mocy przepisów obowiązujących w 1978 r nie wynika iż tak instalacja
>powinna ulec rozbiórce, a samo stwierdzenia Zakładu Wodociągów nie może być
>powodem decyzji o rozbiórce. Rozbiórka takowa powinna zaistnieć dopiero
przy
>zagrożeniu dla życia ludzkiego,......,przy zagrożeniu ekologicznym. Ponadto
>NSA swoją decyzje motywował tym iż były pobierane opłaty za odprowadzanie
>ścieków, kanalizacja przez tyle lat nikomu nie przeszkadzała no i tym że
>budynek jest w planie zagospodarowania przestrzennego miasta przeznaczony
do
>rozbiórki ponieważ ma tam być budowana droga krajowa (tylko nikt nie wie
>kiedy). NSA również w uzasadnieniu podaje, że nie rozstrzyga legalności
>istniejącej instalacji, również nie wskazuje na ponowne rozpatrzenie
>sprawy".
>Obecnie na posesji nie można wybudować szamba ani przydomowej oczyszczalni
>ścieków. Podłacznie do kanalizacji ściekowej wiąże się z dużymi kosztami
>ponieważ trzeba przejść z instalacją na drugą stronę drogi krajowej.
>Oczywiście każdy jest świadom tego (włącznie ze mną) że jest to instalacja
>nielegalna. Problem w tym że mieszka tam tylko moja matka. A budowa nowej
>instalacji znacznie przewyższy wartość posesji, no i pewnie nigdy się nie
>zwróci ponieważ budynek w ciągu 10-20 lat zostanie rozebrany (ale tu Urząd
>Miasta milczy).
>Jeżeli ktoś przebrnął przez tą łamigłówkę to proszę o jakąś poradę co dalej
>robić bo Urząd Rejonowy ponownie wznawia sprawę i rozszyła pisma.
a jakie pisma rozsyla?? przeciez NSA uchylil decyzje i przylacza nie wolno
rozbierac.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-30 18:10:34
Temat: Re: Wyrok NSA - kanalizacja ściekowa podłaczona do kanalizacji deszczowej
Użytkownik TomekT <T...@A...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3b7fca2c$...@n...vogel.pl...
> Jak się ma nasze prawo do takiej sytuacji???
[ciach]
> Jeżeli ktoś przebrnął przez tą łamigłówkę to proszę o jakąś poradę co
dalej
> robić bo Urząd Rejonowy ponownie wznawia sprawę i rozszyła pisma.
> Tomek
Jak dla mnie bomba. Nadaje sie co najmniej do kabaretu! IMHO bedzie jak w
piosence: Wszyscy zgadzaja sie ze soba, a bedzie nadal tak jak jest! Serio!
Wg. mnie tak bedzie.
Adam B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |