Ojej nastukalam dlugiego maila i mnie wylogowalo .........
takze teraz w skrocie
Jets klinika w Austrii, gdzie lecza m.in. takie przypadłosc. Sama jestem po
takiej operacji (dwa lata temu , czerwic 1990). W Polsce nie dawali mi szans na
normalne życie, milam zapomniec o pracy rehabilitanta, mialam zapomniec o
sporcie, tancu i innej tym podobnej rekreacji, a juz na pewno o dzwiganiu. Staw
byl zniszczony dokumentnie, pozrywane wiezadla, rozerwana torebka, obrabek
stawowy w czesciach latal luzem po stawie... istna degregolada. Proponowano mi
zrobienie artroskopii w Warszawie w prywatnej klinice co rzekomo specjalizuje
sie w barkach, ale to nie prawda oni tylko eksperymentuja i tyle. Operacje w
POlsce moze wykonac prwie kazdy chirurg, ale oni nie maj pojecia jak
zrehbilitowac taki staw po zabiegu - brak doswiadczen.
Ale do rzeczy-
klinika jest w z zachodniej czesci Austrii na granicy ze Szwajcaria, miasto :
Feldkirsch, szpital : Landeskrankenhaus, oddzial "wypadkowy", lekarz
operujacy : Karl-Heinz Wager, cena 33 tys ATS ( 1 ATS to 0,40 zl, czyli cene
dzielimy na cztery) plus koszty pobytu (nie wielkie). OPlaca sie wynajac
apartament w miasteczku i czmychnac ze szpitala na drugi dzien po operacji i
tylko dochodzic na kontrole przez 5 - 7 dni (ja tak zrobilam i zafunkcjonowalo
to doskonale). PO operacji nie wkladaja w gips (co jest duuuuuuuuuuza zaleta)
zaopatruja w specjalna szelke co unieruchamia caly staw, a przy tym jest
wykonana z materialu - pelen komfort, bo do kapieli mozna to ustrojstwo zdjac.
Ponadto zaopatruja w specjalne plastry do kapieli.
Otzrymujesz takze pelna instrukcje co do zalecanych cwiczen dzien po dniu przez
okres 6 miesiecy. w polsce tego nie znaja, a jako rehabilitant widzialm nie
jedna spartolona terapie przez chirurga.
obecnie jestem W PELNI SPRAWNA !!! moge dzwigac, robic pompki, tanczyc, a
przede wszyskim dalej pracowac w zawodzie !!!!!!!!!
Pozdrawiam
Malgosia
PS
Mam nr telefonu do doktora, ale nie moge go teraz zanlezc, jak bedzie potrzebny
prosze o kontakt, a go odszukam. Mowia po angielsku i niemiecku, a pani
anestezjolog nawet po polsku i czesku.....


> Czesc!!!
> Prosze Was o porade.
> przed paru laty mialem wypadek i wyskoczyl mi bark, od tego czasu czesto
> sie to powtarza i lekarze poradzili mi operacje.
> Moze wiecie cos na ten temat, co najlepiej byloby zrobic!
> Dzieki!
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl