Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl
!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Duch" <a...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wzajemny szacunek a zycie..... (dlugie...)
Date: Tue, 7 Oct 2003 15:56:23 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 35
Message-ID: <blugn8$6gm$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <BBA78CE1.E574%no_spam.sluchacz@poczta.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-ip242-226.crowley.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1065535016 6678 62.111.226.242 (7 Oct 2003 13:56:56
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 7 Oct 2003 13:56:56 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:232873
Ukryj nagłówki
Użytkownik "sluchacz" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:BBA78CE1.E574%no_spam.sluchacz@poczta.onet.pl..
.
> Jak myslicie drodzy Grupowicze : czy rodzice, ktorzy ządaja w tej chwili
> okazania szacunku w zamian niedajac nic oprocz obelg, postepuja wlasciwie?
To nie jest w sferze oceny "postepuja wlasciwie" lub nie - to kwestja
emocji.
Kazda rodzina ma swoje nieswiadome zasady funkcjonowania -
jedna rodzina lubi chodzic w gory, inna spedza czas przed TV.
W drugim przypadku, co sie stanie gdy jedna osoba chce jezdzic w gory?
Moze byc konflikt...
Zycia to kwestja przywiazania do czego, rytualow, niepisanych zasad,
jakim sie wszystko rzadzi, jakimi sie ludzie rzadza miedzy soba, rowniez
rodzina tak dziala.
Co z tego ze ktos powinien lub nie? To nic nie znaczy...
Do tej pory Twoja rodzina miala zasade ze jestescie razem, nawet nikt tego
specjalnie nie pilnowal
bo tak bylo. Ty jakby zrywasz ta niepisana zasade, na rzecz innej wiec te
osoby ktore
znajdowaly sie we "wspolnoscie" czuja sie zawiedzione zmiana. A zmiana jest
dosc znaczaca dla nich.
I tyle...
Ze nie powinni... - na swiecie "nie powinno byc chorob i wojen" i co z tego
wynika?
To co jest do zrobienia to znalezienie jakis nowych zasad dzialania dla
calej Twojej rodziny,
jakiegos nowego szkieletu, zeby wszyscy czuli sie dobrze - to trudne.
I nie ma na to prostej rady. To taka "sól zycia" :/ :)
Duch
|