| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-08-20 08:46:43
Temat: Re: Wzdęty brzuch. RATUNKU!!!
Użytkownik "Koala" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
news:3d61fd9f_2@news.vogel.pl...
> > owoce jedzone po posilku powoduja wzdecia,
> jogurty i niektore przetwory mleczne rowniez dzialaja w ten sposob.
>
> Nie jem ich nigdy po posiłku - najwcześniej 1,5h po.
>
> Jak najlepiej łączyć w takim razie pokarmy, by ich jedzenie nie powodowało
> wzdęć?
i tutaj sie zacznie....
prawie kazdy na tej grupie uwaza, ze nalezy laczyc je inaczej:)
pozdr
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-08-20 08:50:09
Temat: Re: Wzdęty brzuch. RATUNKU!!!
Użytkownik "Koala" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
news:3d61fd09_2@news.vogel.pl...
> > polecam espumisan albo magnezytki- bardzo dobrze reguluja twoj problem
>
> Brałam właśnie Espumisan. Jak już pisałam pomaga doraźnie, a potem znów
to
> samo....espumisan jest podobno zrobiony na bazie pestek z winogron i nie
slyszalam, ze nie mozna zazywac go regularnie (np. codziennie rano 1-2
tabletki)
podobnie jak wiekszosc preparatow ziolowych.
Sa tez przeciez bardzo rozne herbaty ziolowe, ktore reguluja trawienie,
wyproznianie i wzdecia.
Musisz troche poszukac i sprobowac co jest dla ciebie najlepsze.
Miesiac to nieduzo.
Sa ludzie, ktorzy maja takie problemy dluzszy czas, a nawet cale zycie.
Poza tym bardzo polecam cwiczenia (nie chodzi o schudniecie, ale
wzmocnienie miesni brzucha)
pozdr
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-08-20 10:25:48
Temat: Re: Wzdęty brzuch. RATUNKU!!!No, czarny janku! Czekam na Twoje mądre rady na wzdęcia, tak Ci dobrze idzie
wykpiwanie każdej wypowiedzi optymalnych, a NIC sensownego nie masz do
poradzenia na konkretne problemy, na przykład wzdęty brzuch.
Krystyna
P.S.
Tak się dziwnie składa, że na diecie optymalnej nie ma wzdętych brzuchów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-08-20 10:58:36
Temat: Re: Wzdęty brzuch. RATUNKU!!!"Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> wrote in
news:ajt5od$p0c$1@news.onet.pl:
> Tak się dziwnie składa, że na diecie optymalnej nie ma wzdętych
> brzuchów.
Podejrzewam, że na breatharinizmie też nie. :-P
--
/**** Nachyl się nad wanną, wskocz do niej po szyję ****\
***** Wszyscy umarliście - ja jedyny żyję *****
\**** P.K.Dick ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-08-20 13:20:03
Temat: Re: Wzdęty brzuch. RATUNKU!!!
Użytkownik "Koala" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
news:3d61fccf_2@news.vogel.pl...
> Tylko, że ja się tak od dawna odżywiam a wzdęcia pojawiły się ok. miesiąca
> temu.
A moze nietolerancja laktozy?...
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-08-20 18:53:26
Temat: Re: Wzdęty brzuch. RATUNKU!!!Koala:
> Od jakiegoś miesiąca (około) z ogromnym zmartwieniem obserwuję u siebie
> bardzo częste wzdęcia brzucha (przedtem to się nigdy nie zdarzało - miałam
> bardzo płaski brzuszek!).
Może spróbuj poćwiczyć mięśnie brzucha? Podobno bardzo pomaga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-08-22 17:35:59
Temat: Re: Wzdęty brzuch. RATUNKU!!!
Użytkownik "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ajteds.3vvjdkl.1@roses.of.many.colours...
> "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> wrote in
> news:ajt5od$p0c$1@news.onet.pl:
>
> > Tak się dziwnie składa, że na diecie optymalnej nie ma wzdętych
> > brzuchów.
>
> Podejrzewam, że na breatharinizmie też nie. :-P
Tu możesz się mylić :)
Przypomnij sobie obrazki z tv pokazujące niedożywione murzyńskie dzieci.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-08-23 14:34:16
Temat: Re: Wzdęty brzuch. RATUNKU!!!
Użytkownik Realista <r...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:r...@r...world...
> Koala:
> > Od jakiegoś miesiąca (około) z ogromnym zmartwieniem obserwuję u siebie
> > bardzo częste wzdęcia brzucha (przedtem to się nigdy nie zdarzało -
miałam
> > bardzo płaski brzuszek!).
>
> Może spróbuj poćwiczyć mięśnie brzucha? Podobno bardzo pomaga.
Do lekarza!!! Mogą to być wrzody lub jeszcze gorzej...
[em]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-08-24 14:29:31
Temat: Re: Wzdęty brzuch. RATUNKU!!!ja od okolo roku mam ten sam problem z wzdetym brzuchem
po przebadaniu mi calego przewodu pokarmowego zrobiono mi test na tolerancje
laktozy,
w ktorym to po napojeniu obrzydliwie slodko mdlym napojem bada sie przez 5h
czy laktoza
zostala rozlozona i czy sa roznice w zawartosci cukru we krwi i mierzy sie
oddech na zawartosc
gazow
jezeli laktoza nie jest rozkladana to przechodzi do jelit gdzie sie za nia
bakterie gnilne zabieraja
a efektem ich pracy sa gazy - stad tez ten wzdety brzuch - po badaniu
mialam brzuch jak pileczke
mam niestety nietolerancje laktozy
nietolerancja laktozy moze sie pojawic nawet w poznym wieku
jak popatrzysz na opakowania to laktoza jest uzywana np w ciastkach jako
utwardzacz czy
uzywa sie jej przy produkcji powlekacza na tabletkach - walka przegrana z
gory - trzeba sie pogodzic
i zyc z tym. moze przybrac to jednak gorsza forme - sa pacjenci, ktorzy
musza byc ciagle w poblizu toalety
sa ponoc ludzie z tak zaawansowana forma ze po 2min od spozycia laktozy maja
okropne biegunki - na badaniu
siedzialam z dziewczyna, ktora schudla 30kg - wlasnie przez te biegunki
"Offelia" <o...@p...onet.pl> wrote in message
news:ajtfm9$im5$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Koala" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:3d61fccf_2@news.vogel.pl...
>
> > Tylko, że ja się tak od dawna odżywiam a wzdęcia pojawiły się ok.
miesiąca
> > temu.
>
> A moze nietolerancja laktozy?...
>
> Sandra
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-08-28 15:58:07
Temat: Re: Wzdęty brzuch. RATUNKU!!!> WSZELKIE RADY MILE WIDZIANE!
>
Łyżeczka Balsamu Kapucyńskiego na cukier, naczczo codziennie i po problemie.
pozdrawiam
K164
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |